
Ogród zielonej cz II
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej cz II
Witaj Soniu,nie mogę wyjść z tego ogrodu ,siedzę w tulipanach i marzę kolory cudne ,jestem zauroczona ,u mnie to jakieś mizeroty ,ale stare bo nic nie dokupiłam w jesieni,jak zaczną sie grzyby to ja znikam na całe tygodnie i taki mam teraz efekt ,ale za to mogę siedzieć długo u ciebie w ogrodzie 

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu ale werbeny
Ja swoje siewki popikuję i porozdaję,a część do ogrodu 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród zielonej cz II
No to moja werbena nie wzeszła
Nie wiem co zrobiłam źle. Trudno, będę podziwiać u ciebie
Warzywniak imponujący. U mnie deski ciągle schną w garażu, zeschną się na wiór zanim doczekają aż mój M zbije je w skrzynię...
Przypomniał mi się dowcip:
Miałam misia, chciałam chłopaka,
miałam chłopaka, chciałam męża.
Co mi się k..na w tym misiu nie podobało?!


Warzywniak imponujący. U mnie deski ciągle schną w garażu, zeschną się na wiór zanim doczekają aż mój M zbije je w skrzynię...
Przypomniał mi się dowcip:
Miałam misia, chciałam chłopaka,
miałam chłopaka, chciałam męża.
Co mi się k..na w tym misiu nie podobało?!
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej cz II
Aniu nena08 werbeny tylko na jednym słonecznym miejscu wypuszczają. Na innych rabatach miałam pojedyncze, ale suche. Może masz w chłodniejszej glebie i później ruszą. Ja bym jeszcze nie wyrzucała. Wykopałam tak pośpiesznie jesienią kilkanaście ostnic,
a te które zostały wszystkie żyją.
Aniu warzywnik symboliczny.
Po dwa dwumetrowe rządki czosnku, marchewki, pietruszki, rzodkiewki, szpinaku, parę sałat, cebul, będą jeszcze buraczki i fasola szparagowa. Może jedna cukinia się zmieści.
Truskawki i warzywnik przykrywam włókniną w marcu. Mało efektownie wygląda, ale truskawki dwa tygodnie wcześniej się pojawiają. Tulipany wszyscy lubimy, to co roku dokupuję. Są tak żywotne, że nawet przez miskanta się przebiły, choć wydawało mi się, że wszystkie dokładnie wybrałam.

Paulinko teraz jak będzie ciepło warzywa wzejdą w kilka dni i dogonią wcześniej siane.
Ja z niecierpliwości wcześniej posiałam, było zimno więc tylko szpinak i rzodkiewka widoczna, reszta maloty. Trochę truskawek miałam już w pierwszym roku, na krzaczkach sadzonych jesienią. Tulipany warto sadzić, bo widać ich kolor w szarym ogrodzie. Queen of Night w wieczornym słońcu.

Zuza to na zdjęciu tak wygląda, jest kilkadziesiąt krzaków. Na zimę sypię lekko podsuszoną trawę z kosiarki. W marcu przepielę, żeby wymieszać ją z glebą i przykrywam włókniną, którą zdejmuję jak truskawki zaczynają kwitnąć. Jeszcze nie były drugi raz pielone. Powyrywam teraz pojedyncze chwasty i znowu wysypię trawę. Czosnek jest niski, ale ma piękne liście, które długo są ładne. Czosnki wysokie już mają brzydkie liście.
Sabinko taka doświadczona ogrodniczka jak Ty, to dwieście posadzi jak zechce.
Jak będzie ciepłe, długie lato, to werbena z samosiewu spokojnie zakwitnie.
Helenko zawsze sieję bez wyznaczania rzędów, jestem leniwa.
Moja mama nie znosi zapachu lubczyku, natomiast dzieci i M od zawsze przyzwyczajeni, to lubią.
Martuś siedź, z przyjemnością będę Ci towarzyszyć. Mizerotki też mam, bo zapomniałam ponawozić, albo wzeszły z małych cebulek, ale w dużej liczbie jakoś się gubią.
Aniu już trochę rozdałam, ale koło mnie, werbena nie jest upragnionym kwiatem, za mało efektowny.
Za to u mnie będzie przesyt, posadzę gdzie się da.
Jolu jak napisałam ma forum o wolnym postępie prac nad kompostownikiem, to jutro powinien być gotowy. M nie czyta wątku, ale telepatycznie doszło.
Ja czasem pytam, czy mogę znajomego poprosić o jakąś pracę, wtedy szybko zrobione, nawet jeden dzień wolnego się da wziąć.
Wczoraj nie było czasu na prace w ogrodzie, tylko podlewanie wieczorem i parę zdjęć. Floks kanadyjski przesadziłam na skarpę, uschło sporo liści, a biedaczek i tak zakwitł. Biały szydlasty z podzielonej jednej kępy, też kwitnie.


Aniu warzywnik symboliczny.



Paulinko teraz jak będzie ciepło warzywa wzejdą w kilka dni i dogonią wcześniej siane.


Zuza to na zdjęciu tak wygląda, jest kilkadziesiąt krzaków. Na zimę sypię lekko podsuszoną trawę z kosiarki. W marcu przepielę, żeby wymieszać ją z glebą i przykrywam włókniną, którą zdejmuję jak truskawki zaczynają kwitnąć. Jeszcze nie były drugi raz pielone. Powyrywam teraz pojedyncze chwasty i znowu wysypię trawę. Czosnek jest niski, ale ma piękne liście, które długo są ładne. Czosnki wysokie już mają brzydkie liście.

Sabinko taka doświadczona ogrodniczka jak Ty, to dwieście posadzi jak zechce.

Helenko zawsze sieję bez wyznaczania rzędów, jestem leniwa.

Martuś siedź, z przyjemnością będę Ci towarzyszyć. Mizerotki też mam, bo zapomniałam ponawozić, albo wzeszły z małych cebulek, ale w dużej liczbie jakoś się gubią.
Aniu już trochę rozdałam, ale koło mnie, werbena nie jest upragnionym kwiatem, za mało efektowny.


Jolu jak napisałam ma forum o wolnym postępie prac nad kompostownikiem, to jutro powinien być gotowy. M nie czyta wątku, ale telepatycznie doszło.


Wczoraj nie było czasu na prace w ogrodzie, tylko podlewanie wieczorem i parę zdjęć. Floks kanadyjski przesadziłam na skarpę, uschło sporo liści, a biedaczek i tak zakwitł. Biały szydlasty z podzielonej jednej kępy, też kwitnie.


- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród zielonej cz II
Warzywnik super wygląda. Kiedy siejesz cukinię?
Ja mam jedną kępę lubczyku, rośnie jak głupi, też daję do wszystkiego świeży, mrożony lub suszony. Kiedyś używałam dużo przyprawy maggi w butelce, teraz wcale nie kupuję.
Tulipany wszystkie śliczne, dużo masz odmian.
Ja mam jedną kępę lubczyku, rośnie jak głupi, też daję do wszystkiego świeży, mrożony lub suszony. Kiedyś używałam dużo przyprawy maggi w butelce, teraz wcale nie kupuję.
Tulipany wszystkie śliczne, dużo masz odmian.
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Ogród zielonej cz II
Ja warzywnikiem nadrabiam za całe forum
Też mam lubczyk ale nie lubię tej przyprawy
tak samo jak nie toleruje selera gdyby ode mnie to zależało to poszedł by sobie lubczyk do utylizacji
Za to oregano 




Re: Ogród zielonej cz II
I czyż nie ładnie się prezentują tulipany przy tych trawach? Jednak matka natura wie co robić i nie dała Ci wyrwać wszystkiego
.

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej cz II
Małgosiu dzięki.
Chyba wysieję w domu koło 10 maja, cały czas prognozy nieciekawe,
a cukinia chyba ciepłolubna. Jak trochę podrośnie, to może już będzie ciepło i wtedy wsadzę do gruntu. Lubczyk używam do wszystkiego- zup, sosów, mięs, kanapek, sera, sałatek. Rzadko kupuję chemiczne przyprawy, raczej zioła suszone. Tulipany kupuję jak tylko zobaczę ładne odmiany , ale często, jak są już wyprzedaże w listopadzie.
Anitko Twój warzywnik, to hurtowe ilości warzyw.
Możesz robić zapasy na zimę. Smaki mamy różne, tak jak osobowości.
Moniczko Te trzy papuzie chyba z malutkich cebulek zakwitły. Oddałam kilkanaście sztuk kuzynce, bo tak się nimi zachwycała, że nie miałam sumienia jej odmówić.
Dziś krótko popracowałam na rabatkach. Jak zwykle poprzesadzałam trochę bylin i wsadziłam część ostnicy, werbeny, lawendy i kłosowca. Mam nadzieję, że przeżyją. Na wszelki wypadek zostawiłam trochę sadzonek. Oczywiście najszybciej rosną chwasty.
Zdjęć nie zdążyłam żadnych zrobić, więc wczorajsza Purissima w zachodzącym słońcu i fioletowe NN, które w wieczornym świetle wyglądają na różowe.



Anitko Twój warzywnik, to hurtowe ilości warzyw.

Moniczko Te trzy papuzie chyba z malutkich cebulek zakwitły. Oddałam kilkanaście sztuk kuzynce, bo tak się nimi zachwycała, że nie miałam sumienia jej odmówić.

Dziś krótko popracowałam na rabatkach. Jak zwykle poprzesadzałam trochę bylin i wsadziłam część ostnicy, werbeny, lawendy i kłosowca. Mam nadzieję, że przeżyją. Na wszelki wypadek zostawiłam trochę sadzonek. Oczywiście najszybciej rosną chwasty.



- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu, cukinię wsiałam do doniczek wczoraj, 10 maja to już chyba można siać do gruntu ,tak jak się sieje ogórki.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej cz II
Wiesiu dziękuję.
Czy ona długo kiełkuje.
Naczytałam się teorii, że musi mieć około 20 stopni, żeby ładnie rosła. 



- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu, nie pamiętam ile , ale będzie się nadawała do wsadzenia ,kiedy już minie zagrożenie przymrozków , tak samo wsiałam sobie w 10 małych doniczkach ogórki na wczesne . Do gruntu sieję po 8 maja , wtedy też sadzę fasolkę szparagową.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej cz II
Wiesiu super, że mogę doszkolić się u doświadczonych.
Jutro posieję w doniczce.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7189
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu, ja przez kilka lat siałam cukinię i patisony wprost do gruntu, ale z czasem łatwiej mi było posadzić gotowe rozsady, chociaż dyniowate nie lubią przesadzania, ale radzą sobie . Sieję pod koniec kwietnia do kubeczków i sadzę po 15 maja już gotowe rozsady.
Ogórki za to koniecznie 8 maja w Stanisława
Tak mówiła babcia.
Ogórki za to koniecznie 8 maja w Stanisława

- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Ogród zielonej cz II
PEPSI , Ja sieję po dwa nasionka do małej doniczki i potem wsadzam do gruntu z całą bryłą ziemi , więc nawet nie odczują przesadzania.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej cz II
Trafiłam na temat wysiewów warzywnych, a ja niestety nic w tej dziedzinie nie działam
To chociaż Ci pożyczę Soniu miłego spędzenia dalszej części weekendu.
