Cynie i lwie paszcze sieję na rozsady z tego względu, że na mojej działce mam ciężką gliniastą glebę. Ziemia po wiosennych roztopach jest długo zimna i mokra.W zeszłym roku wysiewałam je 10 kwietnia. Dla mnie to dobry termin. Mieszkam w bloku i nie dysponuję dużą powierzchnią lokalowo-pararetową. Będę też siać petunie na balkon i jeszcze postaram się zrobić sadzonki pelargonii

. No i obiecuję sobie, że w tym roku wszelkiej domowej rozsady będzie mniej niż w 2015.
Aksamitki kremowe wysokie siałam jeden raz na początku mojej przygody z działką, ale to była kompletna porażka bo wysiałam je tak koło 15 stycznia, a do maja miały już pół metra wysokości i zakwitły mi na parapetach. Teraz aksamitki również sieję w kwietniu na rozsadę, a z początkiem maja do gruntu.