Ostatnimi czasy ze względów zdrowotnych nie miałam możliwości popracowania w ogródku, ale robili to inni, czyli moja rodzinka
mnie udało się jedynie cyknąć wczoraj kilka fotek.
Dalia troszkę dziwna, ale wierzę, że jeszcze się rozkręci i zachwyci

(swoją drogą muszę odszukać co dokładnie zamówiłam

)
kępa lawendy przeszła samą siebie

jej średnica dochodzi już chyba do 1 m, myślicie, że mogę ją jakoś porozsadzać? jeśli tak, to kiedy?
bardzo czekam na Pomponellę
i na Pastellę
jak widać u mnie też plaga mszyc
w tym roku chyba tylko New Down nie zakwitnie... troszkę szkoda, no ale nie można mieć wszystkiego..
coś z wielkim smakiem zjada moją hortensję Nikko Blue

mimo przeprowadzonego dochodzenia nie mam pojęcia kto śmiał się dopuścić tego aktu wandalizmu

czy ktoś ma jakieś podejrzenia??
ta hortensja mnie zachwyci, tak czuję
lilie....już za chwilę, za moment...
jeśli ktoś ma lub planuje na działce paprocie - radzę mu się dobrze zastanowić...

pozbycie się tego graniczy z cudem

gdzie wyrywam 5 - na to miejsce wyrasta 10 nowych

panoszą się w różnych miejscach, nawet tam, gdzie ich nigdy nie było...
w warzywniku też się dzieje (nie licząc mojego zdewastowanego przez mrówki szpinaku po prawej)
