Ogródek Gosi cz. 14

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Bardzo podoba mi się ten ciemno-różowy goździk, czy kojarzysz co to za odmiana?
U mnie z ziemi wyszły tulipanowe noski i ręce świerzbią, żeby już coś robić w ogrodzie (choć czasu nadal kompletnie nie mam), ale serce rośnie.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Iguś, trawnik, szczególnie ten najpierw robiony też do areacji, ale z tego co wiem to normalka w naszym klimacie. Natomiast mam problem z częścią tuż przy tarasie, bo moja psina zrobiła sobie w tym miejscu czochradełko i prawie trawy nie ma. Wszystko wytarł. Muszę wiosna otoczyć to miejsce i dosiać.

Krysiu, to jest mój towarzysz. Normalnie nie wysiedzi długo w ogrodzie. Jak ja jestem w domu załatwi swoje potrzeby i wraca do domu. Ale jak ja wychodzę to i on. I siedzi wtedy ze mną parę godzić.
Ten powojnik to Warszawska Nike. Bardziej powiedziałabym, że to kolor biskupi.
Ja kawą też podlewam od kiedy mam ekspres. Bo kiedyś m. pijał tylko rozpuszczalną kawę. A ja w ogóle. Teraz też zbieram to co zostanie, ale nie zimą, bo nie mam gdzie tego przechowywac.

Wandziu, Marynia ma rację. Raczej fusy nie nadaja się do kompostu, chyba, że masz same kwasoluby. A przecież nie masz. Chociaż rózyczkom trochę tego nie zaszkodzi. Natomiast powojniki strasznie tego nie lubią.

Maryniu, ja rzucam fusy pok krzaczki, a jak mi się chce to robię jeszcze herbatkę z cytryną i je podlewam.

Aniu, Flesz do tej pory nie kopał w ogóle. Zaczął od zeszłego roku od kiedy pojawił się jeż. Chował się pod jałowcami. Wszystkie mam podkopane. A teraz wykopał mi wszystkie jajka, które wsadziłam żeby poprawić kwitnienie piwonii. Czuję, że nie będzie poprawy, a wręcz pogorszenie nastąpi.
Ja już popracowałam dzisiaj. zaczęłam porządki. :tan

Izuś, no własnie ja nie mam nić przeciwko cięciu. Wiem, że wiele osób uważa, że to wbrew naturze, ale co zrobić, kiedy natura ma czasem inne wyobrażenie niż my chcemy? Trzeba wtedy sięgnąć po sekator.
Cieszę się, że nie zdecydowałaś się na wycięcie tui. Szkoda kasy. Naprawdę za rok będą wyglądały dużo lepiej. Ja tez muszę obciąć żywopłot od strony garażu, może nie o połowę, ale sporo, żeby w końcu rośliny tam rosnące dostały trochę światła. Pogoda jest rewelacyjne. Szkoda, że ciemno się robi kiedy wracam z pracy. Na razie dzisiaj tę jedną wolną godzinę poświęciłam na porządki na rabatach. Na razie zrobiłam tylko 2. Najbardziej mnie martwi, że będę miała jeszcze tylko jeden weekend, a potem będę wyłączona na 2 tygodnie z prac. A wydawać by się mogło, że luty to jest najlepszy czas na leczenie :roll: Ale nie narzekam. Cieszę się, że pogoda sprzyja
Przecież wiesz, że ja nigdy nie znam nazw roślin oprócz róz. Nie mam pojęcia dlaczego. Dostałam go od forumki o dobrym serduszku, która mi go podarowała. Jak na razie nie spotkałam się z odmianami w innych kolorach tak długo kwitnącymi. Jakbyś znalazła to daj mi znać, a nawet kup.
Ale zadałaś pytanie ;:224 Ja jak facet rozróżniam podstawowe kolory. Wydaje mi się jednak, że bardziej fioletowawy.

Renatko, może musisz znaleźć mu zaciszne miejsce? Chociaż czy u mnie jest zaciszne? Chyba, że te tuje tworzą mikroklimat.

Martuś, bogactwo jest. Ile ja na to wydałam ;:306
Kocham wszystkie roślinki, dlatego mam ich tak dużo

Asiu, goździk raczej czerwonawy, karminowy. Daje po oczach z daleka. Nazwy nie znam
A ja dzisiaj godzinkę popracowałam. Ma sprzątnięte 2 rabaty. :D
Jutro ciąg dalszy


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powojnik Isago
Obrazek

Obrazek

Bieszczady
Obrazek


Moniuszko
Obrazek

Obrazek

Obrazek
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Gosiu, patrząc na Twoje roślinki widzę, jak różnie rosną. Narzekasz na piaski i , że źle to znoszą niektóre rośliny. Za to powojniki masz rewelacyjne, jak bym policzyła to przez 15 lat kupiłam z 40 powojników, a mam z 5.
I co ja im nie robiłam by mnie kochały. ;:124
Awatar użytkownika
jolcia1212
500p
500p
Posty: 929
Od: 8 gru 2009, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

:wit Gosiu
Patrząc na Twoje fotki tak bardzo tęskni się za latem. Moc kolorów i soczystość zieleni pozwala nam przetrwać te ostatnie dni zimy. Wiosną będzie się działo...
Powiedz Małgosiu czy jesienią dosadzałaś cebulowe? ja niestety jesień przegapiłam
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Koty nie kopią, ale wylegują się w roślinach i nie zawsze kończy się to dobrze :? Hamlet z upodobaniem leżał pod powojnikiem Maidwell Hall i część pędów "się" urwała. Na szczęście nie wszystkie, a z korzeni na pewno odbije :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Iguś, może te moje piaski służą powojnikom? Ja im co roku pod nóżki daję nadmanganian potasu i dokarmiam odżywką do pomidorów

Jolu, trochę dosadziłam, ale z większością postanowiłam poczekać do tego sezonu, bo nie pamiętałam dokładnie gdzie rosły, a dodatkowo jak zwykle powiększyłam rabaty. Muszę w tym roku zaznaczyć gdzie mogłyby rosnąć i jesienią będę sadziła

Ewa, a mój Fleszor zasypał powojnik ten dla Ciebie. Na razie nie mogę go odsypać, bo ziemia zamarznięta. Mam nadzieję, że go nie uszkodził. Dodatkowo została zasypana języczka dla Aguniady :evil:
Pies na starość głupieje


No i zaczął się czerwiec a z nim róże

Zakochałam się w Jaqualine de pure. Niesamowicie delikatne kwaity, a na dokładke pachnące. W tamtym roku została przesadzona i chyba to odchorował, bo dużo mniej kwitła niż w poprzednim sezonie, ale poza tym nie mogę na nią narzekać

Obrazek

Mary Rose. Uwielbiam tę różę, dlatego mam je dwie. Bardzo dobrze zachowuje się u mnie w półcieniu.Jestem bardzo ciekawa jak będzie kwitła w tym roku

Obrazek

Tej róży już nie mam. To Soupert&Nothing. Piękna, ale nie dla mnie, bo kwitnie tylko raz. Przynajmniej u mnie, bo rosła w półcieniu obok Mary. Zamiast niej rośnie teraz Falstaf

Obrazek

A to Geisha. Też jestem z niej bardzo zadowolona. Kwitnie wielokrotnie i to całkiem fajnie. Zdrowa. Największa wada to wiotkie gałązki. Trzeba ją podwiązywać

Obrazek

Kolejna róża z której jestem bardzo zadowolona. Sweet Haze. Delikatna o zmiennym kolorze

Obrazek

Little Artists. Kolejna ślicznota.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
baasik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2472
Od: 29 sie 2013, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Jaqualine de pure też mnie zauroczyła i w ubiegłym roku zamieszkała w moim ogrodzie. Jest na razie niewielka, mam nadzieję, że w tym roku zmężnieje. Little Artists nie znałam - śliczna jest ;:333
kina300678
50p
50p
Posty: 75
Od: 3 sie 2009, o 19:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Śliczne naparstnice, mogłyby tylko mieć przyjemniejszy zapach.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Margo2 pisze:Little Artists. Kolejna ślicznota.

Obrazek
Zasadniczo wolę pełne róże, ale ta jest urocza! ;:167
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Basiu, u mnie też maleńka, bo ja jak zwykle nie moge sie powstrzymać z przesadzaniem.
Trochę to odchorowała. W pierwszym roku kwitła non stop. W zeszłym juz słabiej.
Liczę, że w tym roku się poprawi

Witaj Kiniu, naparstnice są super. Bezproblemowe. I najważniejsze, że same się wysiewają. Ja nie mam ręki do siewów, to dla mnie bardzo duży atut

Renia, a Jaqualine nie podoba Ci się tymi wielkimi rzęskami?
Ja swego czasu tez wolałam te napakowane. Teraz już zaczynam dostrzegać subtelny urok pustaczków.
A to to jest naprawdę maleństwo :D


No to dalszy ciąg różany

Pierwszy kwiat Candelight. tak naprawde zachwyciłam się nią dopiero jesienią. Wtedy nabrała przecudnego słonecznego koloru

Obrazek

Jesienna odsłona
Obrazek

Obrazek

A to paczek Stephane Baronin zu Gutenberg. Zachwyciłam się tą róża w ubiegłym sezonie, ale jak zwykle nie dałam jej rozwinąc skrzydeł. Przesadziłam.

Obrazek

Obrazek

NN

Obrazek

Czyż nie jest piękna?

Obrazek

A to moje ubiegłoroczne kolejne odkrycie. Tradescant. Cudowny kolor i zapach ;:167
Tylko, że na jednym z portali przeczytałam, że może dostarać do 2 m. A ja go posadziłam na brzegu, bo w szkólce pisali, że on mały, do 70 cm

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ciekawe, czy po wybrykach mojego psa w tym roku zakwitnie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Gosiu, ta NN naprawdę ładna, w takim kolorze jak lubię.
Też muszę przesadzić moje generosy. Miały mieć około metra, a wystrzeliły tak, że zasłaniają drugi szereg.
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Gosia,
Naparstnicy nie zawsze miejsce i ogólnie ogród pasuje. U mnie one giną.
Również ostrózki i malwy są dla mnie problemowe.
Mam całkiem inny ogród ;:173
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Śliczne te goździki bordo ;:333
Gosiu pozdrawiam :wit
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Obrazek

Obrazek


Gosiu a co to za cudo z wielkimi liśćmi koło zielonej hosty ...jak ja lubię wielkie liściaki ...candelith też zakupiłam wiosną i też mnie oczarowała
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 14

Post »

Aniu, staram się ciąć róże nisko. To czasem pomaga. Może na razie nie przesadzaj. Wiosna przytnij króciutko, zobaczysz jak wyrosną w drugim rzucie
Ja przesadzam nie dlatego, że róże za bardzo wybujałe, ale ze wględu na to, że ciągle poszerzam rabaty, a najczęściej sadzę róże niskei. Więc jak rabata idzie do przodu to i róże muszą

Justyś, u mnie giną tylko ostrózki. Malw nie sadziłam. Naparstnice radzą sobie bardzo dobrze.

Teresko, ja też jestem nimi zauroczona

Alinko, ta roslinka, to języczka, ale zawsze zapominam jak ona się nazywa. Jest bardzo rzadko spotykana, bo ma najmniej atrakcyjny wygląd ze wszystkich języczek


Great North Eastern
Obrazek

Obrazek

Comte de Chambord w towarzystwie piwonii
Obrazek

Geoff Hamilton
Obrazek

Grussan an Aachen
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Green Ice
Obrazek

Eden
Obrazek

Jack Cartier
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”