
Nie chcę się narzucać.Ale często myślę o Was

U mnie 'makarony' nie kwitną ,bo nie mam


Upał i susza okropna

Asma,hoje szaleją.Wczoraj myslę,;''co tak pachnie'' w łazience.Nie zauważyłam by hoje zapączkowały.Ale nie dałam za wygraną i szukam.Znalazłam 2 baldachy na shepperdi.Tak wciśnięte między doniczkę a liście,że widu nie było.Tylko zapach

Cynthio,Podobno jest sporo odmian złocienia maruna.One się same wysiewają.Tylko trzeba zaczekać aż przekwitną.I nie wyrywać siewek na wiosnę.Bardzo je lubię.Tylko jako ''wypełniacze'' są dość wysokie.Chodząc po ogrodzie doszłam do wniosku,że muszę je rozsiac w środku szałwi niebieskiej.Pięknie będzie wyglądało,bo zakwitną jednocześnie i wysokość podobna.
U mnie za wypełniacze służą bratki.Sieją się wszędzie i obficie kwitną.Jak jest cień,to dość wysokie rosną.
Krasna,Bożenko.A widzisz,jednak mam dobre oko

Wiem o weselu.Ale niestety nie jesteśmy zaproszeni.A nie zobaczę,bo mieszkają sporo przed nami.Bramy nie zrobię

A powiedz mi kiedy Ty się wybierasz do Krusznika?Myślałam ostatnio o Tobie.Jakby coś,to pisz śmiało.My nigdzie nie wyjeżdżamy


Pełnik chiński
Dzwonek.Piwonia już przekwitła.










Zapomniałam Wam się pochwalić najważniejszym wydarzeniem....Maciek zaczął chodzić.Jakiś tydzień temu.Wcześniej robił po 2 kroczki i nie miał odwagi dalej iść.A z jednym dniem zaczął pokonywać duże dystanse.Przez całą kuchnię,czy pokój.Wszyscy byliśmy zaskoczeni.Więc rok ''podeptał''





Wiciokrzew posadzony pod śliwką tak się wspiął ,że ma pewnie z 5 m.
Lilia miniaturowa i ta,która nie zakwitnie.Jak widać wzięło ją na potomstwo

Muszę kończyć,bo kolejka do komp.
Miłego dnia
