Ogród Madzi - część 2
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 2
Marysiu,
szczęśliwie nie było u mnie żadnych problemów z brakiem prądu.
Śniegu faktycznie spadło dość sporo - myślę, że jutro, pojutrze jeszcze trochę dopada.
szczęśliwie nie było u mnie żadnych problemów z brakiem prądu.
Śniegu faktycznie spadło dość sporo - myślę, że jutro, pojutrze jeszcze trochę dopada.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Madzi - część 2
Nie mogę uwierzyć jak to jest ,że można wyjść z domu na spacer i mieć w pobliżu rzeki, jezioro, las czy ogólnie zadrzewienie, to jak w filmie. Nie mogę uwierzyć ,że tak może być. Ja mieszkam na terenie gdzie nic nie ma. Ani lasu, ani rzeki ( przynajmniej nie zalewa nas) płaski teren, nieciekawy. Dopiero 20km dalej jest Ślęża 700m , pagórek
zazdroszczę 


- Koleszko
- 500p
- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Ogród Madzi - część 2
Ja też Ci zazdroszczę tych wód ...Dla mnie to by była bajka mieszkać w Twoich okolicach z wielu powodów, ale nie ma co narzekać - mam nadzieję , że w niedalekiej przyszłości wykopię sobie chociaż duży staw . 

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 2
Karolino,
faktycznie, mam obok siebie las i jeziora. rzeka, a raczej rzeczka też jest, lecz nikogo nie zalewa, ponieważ płynie w głębokiej dolinie, łącząc jeziora.
Ślęża też piękna - szkoda, ze aż 20 kilometrów, ale to przecież nie tak strasznie daleko. No i blisko do Sudetów
Paweł,
życzę Ci rychłej realizacji planów odnośnie stawu. Planujesz staw ozdobny, rybny czy kąpielowy?
*********************************************************
Dziś rano:





faktycznie, mam obok siebie las i jeziora. rzeka, a raczej rzeczka też jest, lecz nikogo nie zalewa, ponieważ płynie w głębokiej dolinie, łącząc jeziora.
Ślęża też piękna - szkoda, ze aż 20 kilometrów, ale to przecież nie tak strasznie daleko. No i blisko do Sudetów

Paweł,
życzę Ci rychłej realizacji planów odnośnie stawu. Planujesz staw ozdobny, rybny czy kąpielowy?
*********************************************************
Dziś rano:












- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22058
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 2
Madziu - piękna zima zawitała do Ciebie.
To jest to czego ostatnio zazwyczaj brakuje naszym świętom,obramowania,zwięczenia.
Dobrze,że chociaż jeszcze teraz mamy choć namiastkę zimy...
Dzieci się radują ale my chyba też


To jest to czego ostatnio zazwyczaj brakuje naszym świętom,obramowania,zwięczenia.
Dobrze,że chociaż jeszcze teraz mamy choć namiastkę zimy...
Dzieci się radują ale my chyba też


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród Madzi - część 2
Karo ma rację, piękna zima u Ciebie. Niestety skończą Ci się wraz z nią kąpiele w stawie
. Ogród zimą wg mnie wygląda na bardzo tajemniczy.
Madziu, ja już powoli rozmyślam o wiośnie. Chciałam Cię podpytać o magnolię Yellow Bird. Pamiętam, że taką masz. Czy kapryśna jest?

Madziu, ja już powoli rozmyślam o wiośnie. Chciałam Cię podpytać o magnolię Yellow Bird. Pamiętam, że taką masz. Czy kapryśna jest?
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród Madzi - część 2
Jak patrzę na taką bajkową wiosnę , to mniej tęsknię za latem. Przyroda to prawdziwa wróżka , potrafi być piękna o każdej porze roku 

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Madzi - część 2
Madziu, pięknie, a napisz jeszcze jak daleko masz do tych wód ? metry, kilometry?
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogród Madzi - część 2
Madziu u mnie widoki podobne
Powiedz proszę ile latek ma ten pierwszy cyprysik mam chyba takiego samego ale jakoś stoi w miejscu

Powiedz proszę ile latek ma ten pierwszy cyprysik mam chyba takiego samego ale jakoś stoi w miejscu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród Madzi - część 2
Madziu jakże czarującą zimę masz
Lubię patrzeć na zimowe ogrody,uspokajająco na mnie działają,zero pracy a oczy cieszą
Ale jesienne widoki też imponujące
Tyle kolorów zatrzymałaś
Czy pięknotkę masz jedną?Rewelacyjnie uchwyciłaś kwitnienie magnolio-nasturcji 





Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 2
Krysiu,
czemu piszesz, że mamy namiastkę zimy? Przecież to najprawdziwsza zima w zimowym wydaniu.
Magdo,
z tymi kąpielami to tak na prawdę ciężko stwierdzić.
Bo widzisz, tu nie chodzi o temperaturę wody lub powietrza,a o to, czy jezioro pokryje się grubą warstwa lodu.
Kucie dużego przerębla w lodzie o grubości np 10 cm to czysta masakra.
Magnolia Yellow Bird nie jest kapryśna. Dobrze zimuje, lecz kwiaty i liście są wrażliwe na majowe przymrozki.
Moje drzewko miało w tym roku mnóstwo pąków, które jednak nie zdążyły się w pełni rozwinąć - na początku maja ściął je mróz.
Jednak drzewko zregenerowało się i powtórzyło kwitnienie latem.
Liście tej odmiany są nieco wrażliwe na mączniaka - podobnie, jak u magnolii purpurowej, więc należy trzymać np. Topsin lub Amistar pod ręką.
Z żółtych magnolii mam także Yellow Star - wygląda na bardzo odporną, także na przymrozki majowe. Na razie jeszcze nie kwitła - może pokaże coś tej wiosny.
Tulap,
zgadza się, codziennie jest więcej śniegu.
Anastazjo,
chyba miałaś na myśli zimę?
Karolino,
do najbliższego jeziora mam w linii prostej jakieś 150 metrów. Ma ono 100 hektarów powierzchni.
Jest otoczone lasem bukowym aż do samych brzegów, które są w wielu miejscach mało dostępne ze względu na rozległe, grząskie źródliska, zwane tutaj zdrojami.
Jezioro ma charakter rynnowy i jako takie - sporą głębokość, która sięga nawet 40 metrów.
Aniu,
sprecyzuj, proszę, o którego cyprysika chodzi.
Miriam,
mam jeden duży egzemplarz pięknotki, który jednak jakoś tam owocuje.
W zeszłym roku dosadziłam kolejny - liczę na obfitsze owocowanie.
Nasturcję uwielbiam właśnie głównie za to, że ma zadziwiającą zdolność wkomponowywania się w inne rośliny.
Niestety, nie zawsze udaje się to ładnie sfotografować.
*************************************************************************


czemu piszesz, że mamy namiastkę zimy? Przecież to najprawdziwsza zima w zimowym wydaniu.
Magdo,
z tymi kąpielami to tak na prawdę ciężko stwierdzić.
Bo widzisz, tu nie chodzi o temperaturę wody lub powietrza,a o to, czy jezioro pokryje się grubą warstwa lodu.
Kucie dużego przerębla w lodzie o grubości np 10 cm to czysta masakra.
Magnolia Yellow Bird nie jest kapryśna. Dobrze zimuje, lecz kwiaty i liście są wrażliwe na majowe przymrozki.
Moje drzewko miało w tym roku mnóstwo pąków, które jednak nie zdążyły się w pełni rozwinąć - na początku maja ściął je mróz.
Jednak drzewko zregenerowało się i powtórzyło kwitnienie latem.
Liście tej odmiany są nieco wrażliwe na mączniaka - podobnie, jak u magnolii purpurowej, więc należy trzymać np. Topsin lub Amistar pod ręką.
Z żółtych magnolii mam także Yellow Star - wygląda na bardzo odporną, także na przymrozki majowe. Na razie jeszcze nie kwitła - może pokaże coś tej wiosny.
Tulap,
zgadza się, codziennie jest więcej śniegu.
Anastazjo,
chyba miałaś na myśli zimę?
Karolino,
do najbliższego jeziora mam w linii prostej jakieś 150 metrów. Ma ono 100 hektarów powierzchni.
Jest otoczone lasem bukowym aż do samych brzegów, które są w wielu miejscach mało dostępne ze względu na rozległe, grząskie źródliska, zwane tutaj zdrojami.
Jezioro ma charakter rynnowy i jako takie - sporą głębokość, która sięga nawet 40 metrów.
Aniu,
sprecyzuj, proszę, o którego cyprysika chodzi.
Miriam,
mam jeden duży egzemplarz pięknotki, który jednak jakoś tam owocuje.
W zeszłym roku dosadziłam kolejny - liczę na obfitsze owocowanie.
Nasturcję uwielbiam właśnie głównie za to, że ma zadziwiającą zdolność wkomponowywania się w inne rośliny.
Niestety, nie zawsze udaje się to ładnie sfotografować.
*************************************************************************



- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Madzi - część 2
150 metrów, to rzut kamieniem
ale fajnie masz , ech zazdroszczę






- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Madzi - część 2
Cudnie jest u ciebie
u mnie strasznie nasypało jest szaro i do pupy
nie chce takiej zimy
Madziu widze że znasz się na rzeczy jak cyprysiki czy coś w tym stylu
jak znoszą zimę itp. widzę że wyuczona jesteś ! jesteś z zawodu ogrodnikiem ? 




Madziu widze że znasz się na rzeczy jak cyprysiki czy coś w tym stylu


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród Madzi - część 2
Właśnie lód miałam na myśli. Magnolia Yellow Star będzie chyba jaśniejsza. Bardzo mi się u Ciebie spodobała też Alixeed i Loebnera Powder Puff. Nie widziałam jeszcze takich odmian, ani na żywo ani w ofercie sprzedawców. Oby wiosna była ładna i dała magnoliom pięknie zakwitnąć. Ciekawa jestem która z moich magnolii w tym roku zakwitnie. W tamtym roku kwitła tylko Susan i Alexandrina.