Początek Clematoholizmu Madzi

[Pashmina2006]

Myślę że nie zrobisz im krzywdy. W końcu takich wielkich mrozów raczej nie będzie. Nie przejmuj się aż tak. Stasia mi kiedyś powiedziała że mam przestać się nad nimi trząść. I chyba miała racje. Trzeba im dać "żyć po swojemu". Poradzą sobie .

[plocczanka]

MADZIU, napisałaś u ZUZY o wkladaniu węgla do wody z patyczkami hortensji - mam w związku z tym pytanie : w jakim celu ten węgiel i jaki - drzewny czy taki z apteki?

[Pashmina2006]

Już tam Ci odpisałam Lucynko. Działa podobno przeciwgrzybiczo. Ewcia-mewa pisała o tym. Węgiel taki chyba do palenia.

[stasia_ogrod]

Madziu , ja też stosuję węgiel gdy ukorzeniam roślinki nie tylko ogrodowe ale też domowe.
Musi to być węgiel drzewny, taki na grilla lub apteczny/ na biegunkę/.Zapobiega gniciu pędów i tworzeniu się glonów, czyli anty grzybiczo.
Czy Ania- Anuleczka, nie obcięła czasami powojników z grupy Atragene.

[Anuleczka]

A jakie to są z grupy Atragene? Ale ja zielona jeszcze jestem. Masakra.

[Pashmina2006]

Stasiu dobrze wiedzieć. Nie miałam pojęcia że węgiel ma takie działanie. Dopiero dowiedziałam się u Ewy. Piszesz, że może być taki z apteki. To dobrze, bo ten łatwiej mi nabyć. Choć nie wiem czy jest sens... tylko dwóch kubeczkach mam patyczki.
Ania to powojniki botaniczne. Takich nie cięłaś .
Edit:
Sprawdziłam u Ani te Twoje odmiany właśnie. Do antragene zalicza się tylko Summer Snow.

[violla]

Kurczaki,ja też już przyciełam powojniki,wczoraj.Wsadziłam je na jesień i wczoraj obciełam dość mocno.Napisane było,żeby ciachnąć na 30 cm,bo to wielkokwiatowe.Tylko,że powojniki miały po 2-3 wąsy i niektóre miały parę pąków a niektóre nie.Przyciełam mniej więcej na jednej wysokości ale zastanawiałam się,czy te wąsy bez pąków nie powinnam całkiem wyciąć,bo i tak chyba nic z nich nie będzie?

[Pashmina2006]

Powojniki w pierwszym roku ciacha się właśnie na wysokości 30 cm. Za rok tak już nie obcinaj . Sprawdź jaka odmiana i dobierz wysokość cięcia. Dużo powojników już poczuło wiosnę i ruszyło. Skoro nie ma u Ciebie jeszcze pąków to po co się spieszyć z usunięciem pędów? Może się pąki jeszcze pojawią. Ja bym zaczekała.

[Anuleczka]

Madziu mam summer snow tez ale jego nie cięłam bo on ma wszędzie pąki i szkoda mi było.

[dorotka350]

Madziu widziałam pączusie na Twoim powojniku
Jutro rano wezmę lupę i jeszcze raz dobrze im się przyjrzę

[sweetdaisy]

Ech, ciąć nie ciąć... Ja swoje też już przycięłam.
Anuleczko, violla - trzymajmy kciuki, aby nic im się nie stało.

[garden11]

A ja moje bidy ciachnę wszystkie na wiosnę krótko, bo muszę je przesadzić, zmienić podłoże i całą masę smakołyków do dołka dać to inaczej się tego nie da zrobić jak zaplatane w kratkę są? Dobrze myślę?

[sweetdaisy]

Ewka, ja też swoje podkarmić muszę, ale żal mi korzeni uszkodzić, bo w taki miejscu rosną, że bez tego ani rusz.
Od jakiegoś czasu już kombinuję, jak tu tunelikodziurki w tej ziemi porobić, aby korzeni nie uszkodzić a te smakołyki i lekarstwa im zapodawać

[Pashmina2006]

Ewcia no one się tak łapkami łapią, że nie da rady je odplątywać. Próbowałam, nic z tego nie wyszło. Ciachnij, odrosną. Jedyny minut tego taki, że mogą zakwitnąć późno lub wcale. To zależy od odmiany. No ale jak masz im dać co nie co, to chyba warto.
Zuza ja też kombinowałam o tych rurkach pod kątem podlewania. Ale odpuściłam, bo będę kłaść linię kroplującą.

Nie wiem co z tą wiosną... ale u mnie obudziły się grudniki.

[Pashmina2006]

Aniu to nawet minimalnie go przycinać nie będziesz? Już niedługo Ci pewnie rozkwitnie. W końcu to wczesny powojnik.
Dorotko czekam na wiadomości jak tam dzisiejsza obserwacja .

Domówiłam tego clematisa co pisałam Wam kilka tygodni temu o nim- Burma Star. Do wyboru miałam też odmianę Grunwald. Stwierdziłam że za mało mam ciemnych powojników. Burma zauroczył mnie już przy lekturze pana Marczyńskiego... no i jest. Tzn będzie .