Mały ogródek
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
Ty, nasza Marysiu Sasanko, też nie za daleko od Trójmiasta mieszkasz. W dzisiejszych czasach 200 km to nie wiele.
Czekamy na wiosną wspominając róże. Znowu mam listę pięknych odmian, o których mogę pomarzyć.
Zastanawiam się czemu nie mam do tej pory 'Cream Abundance' i 'Marjorie Marshall'.
To takie piękne róże.
Co u Ciebie Marysiu słychać? Ociepliło się, ale znowu mrozy zapowiadają.
Czekamy na wiosną wspominając róże. Znowu mam listę pięknych odmian, o których mogę pomarzyć.
Zastanawiam się czemu nie mam do tej pory 'Cream Abundance' i 'Marjorie Marshall'.
To takie piękne róże.
Co u Ciebie Marysiu słychać? Ociepliło się, ale znowu mrozy zapowiadają.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mały ogródek
Ja też wstępuję do waszego grona Błękitnych. W ogrodach zawsze to, co błękitne przyciąga moją uwagę, ale u siebie nie mam tego wiele. Bo akurat ostróżkom nie podoba się moja gleba, a kocimiętkę zawsze wytargają i zniszczą okoliczne koty. Póki co ratuję się szałwią, bodziszkami i lawendą. 

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11637
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Mały ogródek
Fotki różane Jolu obejrzałam z przyjemnością
ale ich nazwy nic mi nie mówią....
Taka różomaniaczka ze mnie
...choć mam u siebie kilka...dziesiąt
i nazwy swoich raczej znam
Ale moje to pospólstwo bez ładu i składu
ale już ich wymieniać zgodnie z trendami nie będę ! Oby ładnie mi kwitły z roku na rok i norniki im korzeni nie zjadły to będę zadowolona. 







- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mały ogródek
Jolu, te 200 km, to w dzisiejszych czasach rzeczywiście nie daleko
może gdyby -może kiedyś - zebrała, się grupa przemiłych koleżanek, to kto wie, czy bym nie dołączyła.
Róże Harknessa warte zaproszenia, do ogrodu -niestety u mnie miejsca, już brak /mam ich ponad 200/
a opieka nad taka grupą wymaga sporego poświęcenia./ale i dużo radości/
Muszę przejrzeć jakie mam u siebie ,bo jakoś w tym gąszczu już się pogubiłam .
Wiem, ile mam historycznych ,Austina ,Kordesa, Poulsena Tantu ,robiłam spis z natury /zawsze jesienią robię/
Znalazłam takie u mnie ; Avalon, Penny Lane,Compassion, Cardinal Hume,Red Friry
czyżbym dobrze przedstawiła róże Harknessa które, są już w moim ogrodzie.

może gdyby -może kiedyś - zebrała, się grupa przemiłych koleżanek, to kto wie, czy bym nie dołączyła.
Róże Harknessa warte zaproszenia, do ogrodu -niestety u mnie miejsca, już brak /mam ich ponad 200/
a opieka nad taka grupą wymaga sporego poświęcenia./ale i dużo radości/
Muszę przejrzeć jakie mam u siebie ,bo jakoś w tym gąszczu już się pogubiłam .
Wiem, ile mam historycznych ,Austina ,Kordesa, Poulsena Tantu ,robiłam spis z natury /zawsze jesienią robię/
Znalazłam takie u mnie ; Avalon, Penny Lane,Compassion, Cardinal Hume,Red Friry
czyżbym dobrze przedstawiła róże Harknessa które, są już w moim ogrodzie.
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
Maryno - Marpo, Twój ogród jest wyjątkowy, pełny różnorodnych bylin wspaniałych azalii, rozchodników, liliowców, floksów, traw.
Nasze ogrody nie muszą być jednakowe. Każdy na swój sposób czymś zachwyca.
Moje róże także planuję hodować wiele lat, aż się zestarzeją. Nie będę wymieniać na nowsze, ładniejsze. Nazwy dobrze znać.
Niektóre odmiany od lat zachwycają i to najważniejsze. Tak jak u Marysi Sasanki.
Marysiu - Sasanko, ponad 200 krzewów róż to bardzo dużo. Przycinanie, obcinanie przewiędłych kwiatów, opryski, kopczyki, to dużo pracy.
Jednakże efekty latem są wspaniałe. Twoje krzewy są wielkie, dorodne, obsypane kwiatami, jak w rajskiej krainie.
Harknesski faktycznie, są bez zarzuty. 'Panny Lane' prześliczna, 'Compassion' także zachwycająca.
Wandziu 7 i Jagi
Wielki Błękit tworzy wrażenie przestrzeni, spokoju i chłodu oraz świeżości. Jest mile widziany w każdym ogrodzie.
Dobrze komponuje się z każdym innym kolorem w ogrodzie. U mnie też prócz ostróżek i przetaczników niewiele błękitów.
No chyba że irysy wiosną.

'Queens Circle'



to mój awatar irys 'Brussels'


'Slovak Prince'

a tu fiolecik zgaszony, śliczny 'Lip Service'

i bledziutki róż 'Keeping up Appernces' co oznacza 'zachować pozory'

Nasze ogrody nie muszą być jednakowe. Każdy na swój sposób czymś zachwyca.
Moje róże także planuję hodować wiele lat, aż się zestarzeją. Nie będę wymieniać na nowsze, ładniejsze. Nazwy dobrze znać.
Niektóre odmiany od lat zachwycają i to najważniejsze. Tak jak u Marysi Sasanki.
Marysiu - Sasanko, ponad 200 krzewów róż to bardzo dużo. Przycinanie, obcinanie przewiędłych kwiatów, opryski, kopczyki, to dużo pracy.
Jednakże efekty latem są wspaniałe. Twoje krzewy są wielkie, dorodne, obsypane kwiatami, jak w rajskiej krainie.
Harknesski faktycznie, są bez zarzuty. 'Panny Lane' prześliczna, 'Compassion' także zachwycająca.
Wandziu 7 i Jagi
Wielki Błękit tworzy wrażenie przestrzeni, spokoju i chłodu oraz świeżości. Jest mile widziany w każdym ogrodzie.
Dobrze komponuje się z każdym innym kolorem w ogrodzie. U mnie też prócz ostróżek i przetaczników niewiele błękitów.
No chyba że irysy wiosną.

'Queens Circle'



to mój awatar irys 'Brussels'


'Slovak Prince'

a tu fiolecik zgaszony, śliczny 'Lip Service'

i bledziutki róż 'Keeping up Appernces' co oznacza 'zachować pozory'

Re: Mały ogródek
oooooooooo
jaki efekt. Ile czasu czekałaś na taki efekt. 






Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
Re: Mały ogródek
Hmmmm, ten irys "Zachować pozory" rzeczywiście ma bardzo poetycką nazwę.... Ma to swój urok, ta zabawa słowem
Róże piękne, ale irysy też
Ciekawe ile mi w tym roku zakwitnie z jesiennych nasadzeń 

Róże piękne, ale irysy też


Pozdrawiam, Ela
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mały ogródek
Ale irysy ................
,widok tak dużych kęp powalający.



- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mały ogródek
Przepiękne irysy, a jakie zadbane -
Chyba wolę je nawet od róż... Szczególnie w takie masie.

Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mały ogródek
Aż mnie wbiło w fotel na widok tych irysowych łanów
Jola gdzie ty to mieścisz
niby mam kilka takich samych ,ale moje to pojedyńcze sadzonki i gdzie im tam do takiego efektu
Wśród tej fali błękitu na trzeciej fotce od góry wypatrzyłam jednego tak pomarańczowego ,że aż muszę zapytać co to za jeden



Wśród tej fali błękitu na trzeciej fotce od góry wypatrzyłam jednego tak pomarańczowego ,że aż muszę zapytać co to za jeden

Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mały ogródek
Jola, oglądam twoje zdjęcia z zapartym tchem i uwierzyć się nie chce, że ty nazywasz swoje królestwo to "małym ogródkiem"
Ascot z 2 metrowymi pędami, Princess Alexandra rozrośnięta i kwitnąca jak na jakichś wspomagaczach, no i te łany irysów
Wszystko zdrowe i wytwarzające mnóstwo kwiatów.
Niebieskie odcienie w ogrodzie, poza ostróżkami, uzyskuję też wysiewaną corocznie lobelią. Niby takie maleństwo, ale wysadzona na skraju rabaty wygląda świetnie



Niebieskie odcienie w ogrodzie, poza ostróżkami, uzyskuję też wysiewaną corocznie lobelią. Niby takie maleństwo, ale wysadzona na skraju rabaty wygląda świetnie

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mały ogródek
Jolu irysy cudowne.
Jakoś nigdy nie byłam ich miłośniczką, ale takie rarytasy to wyjątkowy widok w ogrodzie.
Też uwielbiam niebieski na rabatach, mam ostróżki, przetaczniki, przegorzan, kupidynek, żeniszek, szałwię, rozwar i nawet czosnki, ale one się nie popisały w pierwszym roku. 



- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
rafiku , irysy sadziłam w marcu i czerwcu 2013. Czyli teraz będzie to ich czwarty sezon. Niektóre odmiany szybko się mnożą , a inne gorzej, jednym kwiatkiem zaszczycają.
Elu, Elisso, tez czekam z niecierpliwością jakie irysy zakwitną w nowym sezonie. Zachwyca mnie ich różnorodność, każdy ładny na swój sposób.
Lubię szczególnie te pięknie pachnące.
Sasanko Mrysiu i Agnesko
irysy w dużych kępach to efekt do którego dążę, ale czasem pojedynczy kwiatek też może zachwycić.
Warto posadzi choć kępkę.
Beatko - bejko, muszę się przyznać, że te irysy posadziłam w ogrodzie u mamy, gdzie jest więcej miejsca i sucho.
Masz sokoli wzrok, że wypatrzyłaś tego jaskrawego odmieńca. Dostałam go jako gratis, od hodowcy irysów, u którego robiłam zakupy.
Posadziłam go w złym miejscu. Nie pasuje do błękitno białych. Powinnam go przesadzić, jako solitera, bo takim kolorkiem mocno zwraca uwagę.
Co roku ma tylko jeden pęd kwiatowy, słabo się mnoży. Nie pasuje kompletnie do reszty. W tym roku czeka go przeprowadzka.
Dla Ciebie szalony irys 'Pheasant Feathers' , co oznacza 'Pióra Bażanta', no tak kolorowy jak bażant.


Sabinko - Nifredil
irysy ostatnio prezentowane rosną w ogrodzie mojej mamy. Posadziłam je tam z uwagi na suche podłoże. Tam lepiej rosną niż u mnie.
Mama woli warzywa, niezbyt lubi moje kwiaty.
Myślałam o wysianiu lobelii. Zauważyłam w innych ogrodach jak niebieskie lobelie ładnie zdobia różane rabatki.
Mam kłopot z wysiewem, bo mam w domu 3 koty. Skrzynki z ziemią, to nowe "kuwetki" lub miejsce zabawy dla nich
.
Soniu -Cymo
irysy faktycznie nie zawsze pasują do naszych koncepcji. Choć biała kępka nie zawadzi w żadnym ogrodzie.
Nawet ww ogrodach angielskich widziałam te kwiaty.
Żeniszek błękitny godny uwagi. Tak jak lobelia ładne niebieskie kępki wypełniają rabaty. U Ciebie widziałam jak ładnie się sam wysiewa.
Dla wszystkich miłych gości irysy na poprawę zimowego nastroju.

irys ' Some Enchated Evening' czyli 'jednego czarownego wieczoru' arcydzieło natury, niezbyt wysoki, filigranowy , cudeńko
Trochę przypomina śliczną, grzeczną panienkę, wystrojona na 'Studniówkę' - biała bluzka, granatowa spódniczka.

'Brussels' irys

'Boogie Woogie' irys bardzo ładny


irys TB 'Dance Hall Dandy' (William Maryott, R. 1994)

'Dance Hall Dandy' (William Maryott, R. 1994)

'Time Zone' irys. To chyba zła nazwa. Bejko popraw nazwę, proszę. Widziałam u Ciebie taką odmianę.

'Lip Service' to też śliczny , delikatny niewysoki , co uważam za zaletę, irys

Elu, Elisso, tez czekam z niecierpliwością jakie irysy zakwitną w nowym sezonie. Zachwyca mnie ich różnorodność, każdy ładny na swój sposób.
Lubię szczególnie te pięknie pachnące.
Sasanko Mrysiu i Agnesko
irysy w dużych kępach to efekt do którego dążę, ale czasem pojedynczy kwiatek też może zachwycić.
Warto posadzi choć kępkę.
Beatko - bejko, muszę się przyznać, że te irysy posadziłam w ogrodzie u mamy, gdzie jest więcej miejsca i sucho.
Masz sokoli wzrok, że wypatrzyłaś tego jaskrawego odmieńca. Dostałam go jako gratis, od hodowcy irysów, u którego robiłam zakupy.
Posadziłam go w złym miejscu. Nie pasuje do błękitno białych. Powinnam go przesadzić, jako solitera, bo takim kolorkiem mocno zwraca uwagę.
Co roku ma tylko jeden pęd kwiatowy, słabo się mnoży. Nie pasuje kompletnie do reszty. W tym roku czeka go przeprowadzka.
Dla Ciebie szalony irys 'Pheasant Feathers' , co oznacza 'Pióra Bażanta', no tak kolorowy jak bażant.


Sabinko - Nifredil
irysy ostatnio prezentowane rosną w ogrodzie mojej mamy. Posadziłam je tam z uwagi na suche podłoże. Tam lepiej rosną niż u mnie.
Mama woli warzywa, niezbyt lubi moje kwiaty.
Myślałam o wysianiu lobelii. Zauważyłam w innych ogrodach jak niebieskie lobelie ładnie zdobia różane rabatki.
Mam kłopot z wysiewem, bo mam w domu 3 koty. Skrzynki z ziemią, to nowe "kuwetki" lub miejsce zabawy dla nich


Soniu -Cymo
irysy faktycznie nie zawsze pasują do naszych koncepcji. Choć biała kępka nie zawadzi w żadnym ogrodzie.
Nawet ww ogrodach angielskich widziałam te kwiaty.
Żeniszek błękitny godny uwagi. Tak jak lobelia ładne niebieskie kępki wypełniają rabaty. U Ciebie widziałam jak ładnie się sam wysiewa.
Dla wszystkich miłych gości irysy na poprawę zimowego nastroju.

irys ' Some Enchated Evening' czyli 'jednego czarownego wieczoru' arcydzieło natury, niezbyt wysoki, filigranowy , cudeńko

Trochę przypomina śliczną, grzeczną panienkę, wystrojona na 'Studniówkę' - biała bluzka, granatowa spódniczka.

'Brussels' irys

'Boogie Woogie' irys bardzo ładny


irys TB 'Dance Hall Dandy' (William Maryott, R. 1994)

'Dance Hall Dandy' (William Maryott, R. 1994)

'Time Zone' irys. To chyba zła nazwa. Bejko popraw nazwę, proszę. Widziałam u Ciebie taką odmianę.

'Lip Service' to też śliczny , delikatny niewysoki , co uważam za zaletę, irys

- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mały ogródek
Jolu jest jaskrawy i szalony
ale ma w sobie coś 


Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
Beatko,
cieszę się, że Ci się podoba tez szaleniec. Jest nowoczesny, trochę modern. Może faktycznie jest ładny, jak spojrzeć na niego przyjaznym okiem, a nie tylko z nastawieniem, że pomyłka, która nie pasuje do reszty.
Przesadzę go na jakieś eksponowane miejsce i będę podziwiać za ekstrawagancję. Szkoda, że wolno przyrasta.
cieszę się, że Ci się podoba tez szaleniec. Jest nowoczesny, trochę modern. Może faktycznie jest ładny, jak spojrzeć na niego przyjaznym okiem, a nie tylko z nastawieniem, że pomyłka, która nie pasuje do reszty.
Przesadzę go na jakieś eksponowane miejsce i będę podziwiać za ekstrawagancję. Szkoda, że wolno przyrasta.