Wymarzony ogród Moniki cz2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Gosiu- ogrodniczy mamy koło domu, a ziemię musiałam kupić- ustalone to było kilka dni temu.. Przyszły cebulki z lilipolu, więc nie było wyjścia. Jak zobaczyłam bratki, to stwierdziłam- jakie pięęękne, który kolor się tobie podoba".. Mąż pokazał, który jego zdaniem jest fajny.. ja na to "śliczny kolor wybrałeś, to bierzemy" :;230 Łup skromny, bo to jeden brateczek- ale zawsze coś :uszy
Kochana- wałkiem macham prawie na równi z Mężem, to jakaś nagroda mi się należy :wink: Jednak na prawdziwe zakupy stanowczo wole chodzić sama- Mąz zbytnio pogania, nie mogę się skupić ani zastanowić.. Nie lubię nerwowo kupować- lubie pochodzić, powybierać, obejrzeć kilka sadzonek- stanowczo samotne zakupy sa lepszym rozwiązaniem! Zresztą teraz na każdym kroku mąż przypomina, że mamy inne ważne wydatki, z funduszami krucho, więc mamy szlaban na ogrodowe szaleństwa- jedyna szansa na większe zakupy to to, że poprosiłam na wszelkie okazje typu imieniny, urodziny- prezent w postaci pieniędzy na rośliny.. Będę więc tym sposobem organizować fundusz rabatowy :D Jakos trzeba sobie radzić w kryzysie portfela ;:306
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Piękne kolorki bratków :) u nas takich nie było..kupiłam zółte..
czyli za niecały miesiąc bedziesz na swoim 8-) fajnie się masz..nam dzisiaj plan dnia uległ zmianie i popołudniu wpadliśmy na nową działkę,poznaliśmy sąsiadów starszych.Niby mili ale dobre rady pana sąsiada, gdzie mam sobie taras zrobić lub posadzić to i owo i pytania dlaczego akurat tą działkę wybrałam i po co mi koparka z kultywatorem czy jak to się tam nazywa..jak można przecież trawę (było to kiedyś pole rolne więc to nie trawa) kosiarką potraktować.Coś czuję, że nasza znajomość nie wychyli się już poza nic więcej niż dzień dobry i do widzenia. :wink:
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Dario- od kiedy ruszył sezon bratkowy, po raz pierwszy trafiłam na drobnokwiatowe- i nawet wybór kolorów był. Rzadko bywam w sobotę o 9 rano w ogrodniczym, to niewiele wiem, co jest w ofercie. Zwykle jak docieram w swoim czasie, to niewiele zostaje :wink: Tym razem trafiłam i nawet było w czym wybierać..

Uwielbiam takie rady sąsiadów :evil: Jak ja sadziłam krzewy wg projektu, z metrówką odmierzałam, żeby były równe odstępy między iglakami kolumnowymy, to nieulubiona sąsiadka przewiesiła się przez płot "a po co pani tak mierzy, z czasem i tak każda urośnie po swojemu".. Denerwuje mnie doradzanie, gdy nie proszę o rady, szczególnie od nielubianych osób- a owa sąsiadka jest na szczycie listy :wink:

Kiedy otwierasz wątek..? ;:65
Jak psinka?
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Koszmarnie daliśmy sobie w kość w ten weekend- a kolejny zapowiada się równie rozrywkowy ;:14
Na chwilkę wyskoczyłam pozerkać, co nowego w ogródku- niestety, mimo słońca w ciągu dnia noce są dość chłodne- rośliny się ociągają.. Chyba nie załapię się na kwitnienie pigwowca i żonkili- pewno zakwitną w tygodniu.. może jednak poczekają na mnie do soboty ;:224
Obrazek

Krokusy dalej dają pokaz, rozkwita hiacynt- nadal tylko jeden- reszta chyba już nie wyjdzie..
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdaje się, że wyrasta anemon..? Nigdy nie widziałam takich dziwnych cebulek- nie miałam pojęcia, gdzie góra a gdzie dół, więc sadziłam "różnie", niektóre bokiem, a niektóre nie wiem- takie były pokręcone. Jeden jak widać wyrasta- to chyba on..?
Obrazek

Jabłonka royalty coraz większe ma liście.. Nie powinna mieć kwiatów :? ? Może to za wcześnie i jeszcze się pojawią.. Nie wiem- to jej pierwszy rok u mnie..
Obrazek

Pojawiła się wreszcie tapeta w "salonie" na ścianie TV. Słabo widać, bo foto w pełnym słońcu- ma niesymetryczne lekko srebrne paseczki- widoczne są tylko grube białe, uwierzcie na słowo, że srebrne delikatne też są :wink:
Obrazek

Padam na nos.. :wit
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Zazdraszczam tego finiszu... i za chwilę przeprowadzki ;:oj ;:138
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Pastelowe kolory tez lubię ;:333
będzie ładnie na pewno :)

odnośnie sasiadów to chyba najlepiej nie mieć ich wcale.. :wink:

Wątek ruszy mam nadzieję jak i my ruszymy z pracami na polu.. :wink:
psina ma się dużo lepiej, potrafi biegać..a chodząc to utyka na nóżkę co jeden krok czyli łapa w dół i za chwilę krok łapa do góry,schudła nam 0,5 kg ale to bardzo dobrze bo ciężej by miałam z tą wagą swoją utrzymać się :)
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Dzień dobry w nowym tygodniu!

Pogoda dziś piękna i choć dużo zrobiłam, to skutkiem ubocznym jest ból głowy. Mam nadzieję, że to nie na zmianę pogody.

Tapeta elegancka, a jednocześnie nie narzucająca się. Bardzo ją widzę w połączeniu z kolorami ziemi oraz ciepłem drewna egotycznego na podłodze. Napracowaliście się ogromnie, jednak, Moniko, już wkrótce wszystkie poświęcenia wynagrodzi Wam śniadanie na własnym tarasie :)

Miłego poniedziałku!
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Dzień miał być nijaki- jak to poniedziałek.. z wieczorem spędzonym w pracy. Zrobiłam jednak wagary- dostaliśmy info od sąsiadów, że gmina przysłała firmę do utwardzenia drogi! Sąsiedzi w naszym imieniu próbowali zagadać, żeby utwardzili nie tylko środek gminnej, ale też odcinek do nas- drogi prywatnej. Wykonawca stwierdził, że zlecenie dostał jedynie na drogę gminną. Ja pojechałam do gminy ponegocjować z kierownikiem referatu dróg- od razu się zgodził utwardzić odcinek do nas- zadzwonił do wykonawcy, że za 10 min przyjadę i mają zrobić jak będę chciała ;:oj .. Grzecznie zapytałam, czy mogę chcieć utwardzenie połowy długości drogi- czyli do naszej furtki :D Zgodę dostałam, poleciałam pędem na działkę i panowie obiecali, że jutro razem z gminną utwardzą też skręt do nas w drodze prywatnej, łącznie z wjazdem do bramy i wejściem do furtki ;:138
Na asfalt sobie trochę poczekamy, ale chociaż żwirku nasypią. I tak po zimie nie jest źle, bo droga gruntowa ubita, jednak wysypana żwirkiem powinna być lepsza :D
Od wczoraj w ogródku niewiele się zmieniło :wink: , za to u Mamy magnolia zbiera się do kwitnienia- rozchyla się pierwszy pączek ;:oj

Ewuniu- nie możemy się doczekać.. Czas jakby zwolnił w ostatnich dniach :wink: Dogadaliśmy się z panem, który będzie nam drzwi montował, zajmuje się też wykończeniówką (kleił nam tapetę), dysponuje samochodem sporym i podejmie się przeprowadzki. Mamy to już ustalone, więc teraz odliczamy dni ;:138

Dario- jak otworzysz wątek, to się będzie działo- ogródek, budowa ;:oj Odnośnie sąsiadów- lubimy wszystkich, z wyjątkiem jednej.. Zakładanie rolet w domu zaczynamy od strategicznej ściany :wink:
Dobrze, że psinka czuje się lepiej- żal patrzeć, jak pieski cierpią i nie ma jak im wytłumaczyć, że robisz wszystko, aby pomóc.. Tez przydałąby mi się dieta :D

Agnieszko- mnie na szczęście głowa nie bolała, za to całą reszta- owszem.. Przesadziłam w ten weekend.. Kolejny też planujemy poświęcić na malowanie, jednak ja muszę nieco przystopować- nie mogę dopuścić do tego co mam teraz- kłopot z podniesieniem ręki.. :? Dziś przypadkiem wyszły mi wagary i akurat dobrze się złożyło- do jutra będzie ok, a następnym razem mądrzej podzielę pracę..
Wspomniałam u Ciebie o kuchni częściowo otwartej na salon- może przyda się Tobie ten pomysł do projektu.. Podłoga z salonu wchodzi do kuchni, pod szafkami szlaczek gresu i ten sam gres powtarza się pod kominkiem.. Jak oblookasz, to skasuję..
Pozdrowionka :wit

Fotki robię stojąc w wykuszu przy kominku, w dolnym lewym rogu widać kawałek gresu przy kominku, ten sam pod szafkami w kuchni. Podłoga jeszcze przed cyklinowaniem i lakierowaniem..

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Dzieje się dzieje, zazdroszczę tego remontowego zmęczenia, Ostatnio wspomniałam przy eMie że chętnie bym się spracowała remontowo, szkoda że ona ma odmienne zdanie. Rozumiem ma to na codzień. Jednak mnie nosi zmieniłabym coś we wnętrzu ;:65
Świetny dobór kolorów, neutralny, nie zobowiązujący ;:333
Trzymam kciuki za kolejne etapy pracy i siedząc cichutko z boku kibicuję ;:168
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Moniko, dobry wieczór!
Super, dziękuję za zdjęcia. Wiesz, że lubimy podobną kolorystykę, a drewno kocham ponad wszystko. Palisander, teak, lapacho czy orzech amerykański - to moje ulubione gatunki. Kiedyś w łazience miałam dechy lapacho przekładane ciemną, gumową fugą - ależ lubiłam tę podłogę.
Bardzo fajnie sobie to wszystko wymyśliłaś = masz zmysł i intuicję w projektowaniu.
Miłego wieczoru i zwolnij trochę! ;:196
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Droga to ważna rzecz. Pamiętam doskonale, jak zapadałam się w błocie ilekroć stałam przed wjazdem ;:224 U nas asfalt jest byle jaki, ale jest. Od 14 lat mówią, że położą nowy, jak zrobią kanalizację. Kanalizacji nie ma, nowego asfaltu też nie. Ten ma dokładnie 38 lat. Byłam malutka jak go kładli :evil: Ale masz rację: lepsze jakieś utwardzenie niż żadne.
Kolorystyka niekoniecznie moje klimaty, ale mi się podoba :D
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Monisiu z ogromną ciekawością i przyjemnością obejrzałam fotki wykańczanego domku..... wszystko niesamowicie mi się podoba.... będziesz miała przepiękne gniazdko ;:167 Ogrom pracy wkładasz w jego wykończenia, ale później będzie ogromna satysfakcja, że wiele rzeczy zrobiłaś własnymi rękami..... jestem pełna podziwu ;:196
Twoja wiosna jest prześliczna..... drobne brateczki urocze..... niesamowity kolorek :D
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Monia, czytałam, że próbujesz sił z frezjami? Ja posadziłam je po raz pierwszy i też czekam na kwiaty :-)
Moje wsadzone miesiąc temu w donicach mają ok. 10 cm (tak, jak Ani-Sweety), ale stoją na zewnątrz i radzą sobie bardzo dobrze ;:333
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Oj Moniko ty gaduło pędzisz jak szalona - załapałam się na kolejny wątek musiałam go prześledzić.
Bardzo ciekawe tematy poruszyłyście a opowieści iście z horroru , niezły temacik ,ale najbardziej rozbroił mnie kawał od kobitkach wracających przez cmentarz, popłakałam się ze śmiechu.
Masz duży dar przekonywania - mówię o drodze że Wam zrobią.
Ja walczę z geodetą o plany w gminie od września bo koniecznie chcą mi przekształcić działkę na część budowlaną a część lesną, a teraz jest siedlisko z zabudową rozproszoną.Ale wczoraj dostałam dobrą wiadomość kierownik w gminie klepnął plany, zostaje tak jak było, tylko czekamy na dokument. Martwiłam się bo jakby mi 3400 zrobili budowlanej to niezły podatek bym miała, a tak mały podatek a budować się mogę w każdym kącie działki :tan , a część lasu co chcieli zrobić? to co to za las jak ja już połowy tego lasu nie mam.

dobrze gaduło że cię odnalazłam buziaki, fajnie że niedługo się przeprowadzacie.
Dorota
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Koniec przedłużonego weekendu z wagarami- trzeba iść do pracy.. ale bym sobie posiedziała na emeryturze :;230
Pomijając, że nie bardzo jest co fotografować, to skończył mi się darmowy miesiąc w imageshacku..muszę opłacić dalsze korzystanie- a to oznacza, że muszę rozgryźć metodę dokonania opłaty.. nie mam karty kredytowej ani paypala , wieczorem muszę nad tym posiedzieć..

Dzwoniliśmy do sąsiada- podobno mam być zadowolona z utwardzenia drogi- i super. martwiliśmy się, jak to rozwiązać bo średnio uśmiechało nam się utwardzanie na własny koszt- a tu proszę, jaka niespodzianka :D

Agniesiu-aage, doskonale rozumiem potrzebę zmiany. My z Mamą często przestawiałyśmy meble, zadowolone ze zmiany.. żeby za rok przestawić do poprzedniej wersji- i też się cieszyłyśmy.. Mąż opowiadał, że Jego Mama robiłą to sami- widocznie my już tak mamy, że musimy coś zmieniać ;:196

Agnieszko- aguniado, drewno w łazience brzmi bosssko! Ja łazienki mam raczej tradycyjne- czasem mi się podobają, czasem żałuję, że takie nudy zrobiłam.. Jedna z nich jest niebieska i Siostra mi podpowiedziała, żeby dać drewniane dodatki (pojemniczek na mydło itp..) i brązowe ręczniki. Chociaż w minimalnym stopniu drewno wprowadzę, jednak pamiętam z katalogów zdjęcia z podłogą egzotyczną- cudo!
Też bardzo lubię drewno i kamień we wnętrzach, jednak z tym zmysłem do dekoracji to mnie bardzo przeceniasz.. :oops: Czuje, że moje pomysły są średnio mizerne i bez polotu- ale wymyślam wszystko sama, w oparciu o przeglądanie stron internetowych w poszukiwaniu inspiracji.. Poczucie estetyki i fajne pomysły wg mnie masz Ty ;:196
Pomysł, aby gres z kuchni położyć też przy kominku należy do Mężą- rzadko Mąż się odzywa w sprawie dekoracji, jednak "jak coś powie to już powie"- i zazwyczaj bardzo trafnie. Teraz przyznaje rację w sprawie wprowadzenia podłogi z salonu do kuchni, zostawiając gres jedynie pod szafkami- co ja się z Nim nadyskutowałam..
Muszę do weekendu opanować kwestię przesyłania zdjęć- będą fotki kolorów w sypiali- przeszarżowałam nieco z odcieniem fioletu, przynajmniej na próbce wygląda dość odważnie.. Wybrałam z Beckersa Royal Purlpe jako akcent na ścianie kolankowej w wezgłowiu łóżka, reszta będzie Light Grey. Do tego ciemno szare zasłony i firanka w pionowe paseczki w odcieniach szarości i fioletu. Później będę kombinować z narzutą na łóżko- ide w kierunku srebrno-szarych odcieni. Pojawi się zapewne jakiś kwiatek w fioletowej donicy, stojący w srebrnym stojaku, który mam- na tle szarej ściany, którą będę mieć w sobotę :D

Aniu- kolorystyka na razie wydaje się pewno nijaka.. Podłoga nie ma blasku bo jest jeszcze przed lakierowaniem.. Meble planowałam szare- jednak na razie musimy się zadowolić moim panieńskim kompletem do salonu- będzie zielono :wink:
Media wszystkie mamy miejskie- robione w październiku, więc droga pod koniec roku była koszmarna.. Bardzo zależało nam na utwardzeniu solidniejszym niż ubicie ziemi po zimie.. Na asfalt to sobie poczekamy zapewne.. ;:124

Kasiu- właśnie! Frezje.. Nadal ich nie posadziłam.. Wydawało mi się, że to cebulki frezji kiełkują- jednak po otwarciu paczki okazało się, że frezje śpią, a drobne wąsiki pochodziły z malutkich cebulek zaplątanych w lilie.. Chyba poza dużymi cebulami dostałam maluszki- i to one miały te cienkie zielone wąsiki..
Ciekawa jestem, co wyjdzie z tego mojego sadzenia obudzonych lilii- z radością zauważyłąm, że sadzone w pażdzienriku już wystawiają nosy ;:oj

Dorotko- cieszę się, że do mnie trafiłaś ;:196 Masz szczęście, że w gminie udało się przeforsować Twój plan- faktycznie podatek za taki teren byłby bolesny- fajnie, że się udało!
Ja nie sądzę, ąby to była moja siłą perswazji w gminie- kierownik był w świetnym humorze, a ja wparowałam jak biedne dziecko, prosząc slicznie o utwardzenie, bo zakopuje się w błocie po deszczu i niech pan mnie ratuje.. ;:306 Zdziwiłam się, że od razu zadzwonił do wykonawcy "zaraz przyjedzie miła pani (to o mnie :wink: ), róbcie tak jak będzie chciała" :shock: Przyjazną gminę mamy.. Żeby tak łatwo dali się namówić na asfalt i chodniki :lol:


Zmykam do pracy ;:223
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”