Moje storczyki

[gianna]

Krysiu, miło popatrzeć na cudowne kwitnienia Twoich phalaenopsis. Obficie kwitną . Nie dość, że mają sporo pąków to jeszcze odbicia wypuszczają, fantastycznie. U mnie też bordowy rozwija kwiatki, ale mój ma tylko 4 pąki Tak samo biały w fioletowe kropki. Nawiasem mówiąc, chyba kupiłyśmy w tym samym czasie, bo ja też mam swojego 4 lata

[Krychna]

Witaj Janeczko, miło się czyta takie wpisy, dziękuję, jestem bardzo zadowolona z moich Phalaenopsisów i cieszę się,że nie kapryszą. Mamy rówieśników Pozdrawiam cieplutko i życzę obfitych kwitnień

[katkaaa]

Krysiu ależ pięknie u Ciebie

[Sahe]

Przepiękne !!! Aż trudno uwierzyć, że to zimowe kwitnienia a ten buraczek ... też takiego mam ... jest fantastyczny, ale bardzo ciężko zrobić mu dobre zdjęcie, aby dokładnie oddawało głębię koloru. Mój jest prawie czarny, a jedynie w mocnym słońcu widać taki kolorek jak buraczek z mleczkiem. Kwitnie owszem nie za obficie, ale kwiaty trzyma długo, jest chętny do rozgałęziania i wypuszczania nowych pędów

[kahim]

I ja jestem pod wrażeniem obfitości Twoich kwitnień Seledynek ślicznie odwrócił kwiatki w jedną stronę On stoi blisko okna?

Jak często podlewasz w okresie zimowym Krysiu? U mnie jakoś tak marnie to wszystko wygląda i zastanawiam się, czy przypadkiem ich nie zasuszam... ( podlewam średnio co 3 tygodnie do miesiąca).

[Krychna]

Sahe Masz rację trudno uchwycić jego kolor i mi to się nie całkiem udało, ale nie jest on u mnie tak ciemny jak Ty opisujesz, faktycznie chętnie się rozgałęzia

Kasiu Seledynek jest przy oknie wisi na kwietniku sizalowym, o którym była niedawno dyskusja, jest to wystawa wschodnia.
Z podlewaniem to trudno coś doradzić, ja obserwuję korzenie,ale podlewam tak mniej więcej co 2-3 tygodni. Kasiu ja dużo wietrzę mój domek,a w doniczkach storczyków mam powycinane, nożyczkami do paznokci dziury i korzonki dość szybko przesychają. Mogę jeszcze dodać,że temperatura u mnie waha się w dzień 19-21,a w nocy 16-19 stopni C

[kahim]

Kurczaki... U mnie też chłodno, wietrznie i dziurawo, a mimo to kwitnienia o wiele skąpsze Jakąś magię uprawiasz, przyznaj się!!!

[Krychna]

Wiesz Kasiu tą miejscowość z której pochodzę, to kiedyś nazywali wioską czarownic, więc może jakieś geny z dziada pradziada

[kahim]

Wiedziałam! A jakby Twoje czary działały na odległość, byłabym wdzięczna
Cudowne kwitnienia

[Krychna]

Dziękuję Kasiu będę czarować na odległość

[duju]

Chyba raczej z babki, prababki Masz taką sama temperaturę jak ja w mieszkaniu, też wietrzę na potęgę, aż mój eM nie lubi, ale chyba się już przyzwyczaił. Wszystko chyba zależy od domu - budownictwa. Moja siostra mieszka w starym ponad 000-letnim domu, wschód okna , a storczyki kwitną jak oszalałe i w dodatku maja masę liści. Ja tylko o takich mogę pomarzyć. Nowości moje dotarły wczoraj, oncidium maleńkie z masą pączków.

[Iwona 0103]

O matko i córko Krysiu jakie kwitnienia u Ciebie . Falki z pierwszego i ostatniego zdjęcia oraz walentynka z żółto-zielonym .

[1grazyna46]

Krysiu! Jakie obfite u Ciebie kwitnienia , z tego co czytam, to temperatury u mnie w mieszkaniu podobne a kwitnień na razie brak, cytrynek też mi kwitnie ale tylko 1 kwiatuszkiem, reszta opadła, tylko pozazdrościć takiej rączki zielonej

[Krychna]

Justynko Może masz rację z tym domem,ale ja mieszkam w nowym domu około 6 lat, więc do 100 mi daleko

Iwonko ja bardzo lubię żółtaski, ale jak kwitną to podoba mi się każdy

Grażynko szkoda mi ,że u Ciebie opadają, może muszą się dostosować do warunków panujących w Twoim domku, życzę z całego serca obfitości w kwitnieniach, bo nas maniaków tych pięknych kwiatów to najbardziej cieszy

[natka_211]

Witaj Krysiu! Piękne kwitnienia! Rośliny zadbane i takie soczyście zielone pędy mają Pięknie!