Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Aniu, no właśnie ja też mam piach i do tego las sosnowy więc wszędzie igły lecą a planuję choć ociupinkę trawnika zamiast ściółki leśniej. Ale raczej automatycznego nie założę ze względów na koszty. Myślisz że zwykłe, rozstawiane zraszacze dadzą radę?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Też myślę nad linią kroplującą, właśnie przysypaną korą lub żwirem, ale jeszcze nie zagłębiałam się w temat.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Powinnam sobie zakazać wchodzić na Twój wątek,
bo zamówiłam róże,
wiem, że będę tego żałować jak się pokłuję, bo mają być posadzone pomiędzy innymi roślinkami. 



- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Igula, zobaczysz, że tak się wprawisz i będziesz przebierać wszystkimi paluszkami pomiędzy swoimi żurawkami, różami i bylinkami, że ani razu się nie ukłujesz.




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Jeżeli nie to do Ciebie pojadę leczyć pokłute paluchy. 

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu,co to jest na trzecim zdjęciu od góry różowe za liliowcami chyba?
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu, ostatnia fotka prześliczna ... taka very romantic i jak z katalogu o angielskich ogrodach.
Jak rośnie u Ciebie Adelaide H.? Choruje?
Jak rośnie u Ciebie Adelaide H.? Choruje?
- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu z wydmuchiwaniem wody z samej linii kroplującej jest zapewne tak, jak mówi April, ja muszę wydmuchiwać, przyjeżdża pan i każdą sekcję po kolei przedmuchuje, przy okazji sprawdza ustawienia zraszaczy, a te mają różne zasięgi od bardzo dużych do bardzo małych i kręcą się też w różne strony od 360 przez 180, a nawet mniej stopni. Ja nie mam nigdy żadnych roślin mokrych od zraszaczy, bo są tak poustawiane, żeby sięgały tylko trawnika, na pozostałych rabatach linie kroplujące zakopane w ziemi, (one są nawet rozłożone na tych rabatach schodkowych przy tarasie, na każdej jest wąż) kilka razy udało mi się szpadlem przeciąć, ale to żaden problem.
Reasumując będziesz bardzo zadowolona z linii kroplującej, tym bardziej, że pracujesz w domu i sama sobie włączysz i wyłączysz w dowolnym momencie, więc nie musisz inwestować w pozostałe cuda techniki w tym zakresie. Ulgę odczujesz na pewno.
Przetaczniki piękne, bardzo już dorodne, ja zakupiłam w zeszłym roku od Mariusza i liczę, że w tym roku również się pokażą z ładnej strony.
Reasumując będziesz bardzo zadowolona z linii kroplującej, tym bardziej, że pracujesz w domu i sama sobie włączysz i wyłączysz w dowolnym momencie, więc nie musisz inwestować w pozostałe cuda techniki w tym zakresie. Ulgę odczujesz na pewno.
Przetaczniki piękne, bardzo już dorodne, ja zakupiłam w zeszłym roku od Mariusza i liczę, że w tym roku również się pokażą z ładnej strony.
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Witaj Wando.
Piękne zdjęcia zaserwowalaś aż polecialam na hmf zobaczyć bliżej Grasten.Nawt HMF nie ma takiego zdjęcia jakie ty zrobiłaś.Zresztą wszystkie przez Ciebie fotoportrety są doskonałe .
Dobrze,że ja nie muszę myśleć o nawadnianiu -chociaż jeden atut malego ogródka.
Piękne zdjęcia zaserwowalaś aż polecialam na hmf zobaczyć bliżej Grasten.Nawt HMF nie ma takiego zdjęcia jakie ty zrobiłaś.Zresztą wszystkie przez Ciebie fotoportrety są doskonałe .
Dobrze,że ja nie muszę myśleć o nawadnianiu -chociaż jeden atut malego ogródka.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- E-mienta
- 500p
- Posty: 592
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Moje doświadczenia z linia kropkującą potwierdzają wersje Aprilki. NIe wydmuchuję wody na zimę bo ona sobie sama spływa, a to co zostanie to nawet po zamarznięciu nie ma takiej objętości by wypełnić ( i zniszczyć) podziurkowany wąż. Do przechodzenia miedzy rabatami, czy to pod trawnikiem czy pod kostką czy ja np pod drewutnią mam wczepiony odpowiednimi złączkami linię bez otworków o tym samym przekroju. To na prawdę niewiele kosztuje, można wykonać samemu i jest efektywne. 

Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Piękny ogród, tylko siąść i podziwiać
Na róże, szczególnie angielskie, trzeba poczekać trzy lata zanim pokażą całą swoją urodę. Szybko zleci, bo na początku cieszy każdy kwiat. Potem już są całe kaskady 


- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Wandziu, pomysł z linią kroplującą wspaniały ! Trzymam kciuki, żeby się wszystko świetnie udało i żebyś była z niej zadowolona

Zdjęcia ogrodowe jak zwykle piękne

Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandzia też masz dość podlewania ...bo ja po tym upalnym lecie tak . też myślę o linii kroplującej , ale mam w planie przeróbkę przedogródka a udźwignąć finansowo to i to będzie ciężkie . pocieszam się że i u ciebie dziewczyny piszą że to nie trudne do zrobienia samemu i wtedy taniej wychodzi . .....ale na moich 30 arach to nic nie jest proste ...
z różami też się jednak wstrzymałam , bo kanalizacje nam robią ...matko aż wstyd że takie miasto jeszcze jej nie ma do końca zrobionej . wtedy też zniszczyliby mi rabatę.
ale róże i tak sobie podziwiam . dzisiaj znowu mi się co innego u ciebie podoba ...matko i jak się tu zdecydować , co na listę wciągnąć
z różami też się jednak wstrzymałam , bo kanalizacje nam robią ...matko aż wstyd że takie miasto jeszcze jej nie ma do końca zrobionej . wtedy też zniszczyliby mi rabatę.
ale róże i tak sobie podziwiam . dzisiaj znowu mi się co innego u ciebie podoba ...matko i jak się tu zdecydować , co na listę wciągnąć
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa


Bardzo lubię takie aranżacje...

Mam założone zraszacze, miałam nawadnianie rabat.... nie korzystam z tego z różnych powodów.
Natomiast dzięki rozprowadzeniu rurek udało mi się zainstalować cztery dodatkowe ujęcia
wody na ogrodzie. Dzięki temu węże ogrodowe nie muszą być bardzo długie.
To jest moje doświadczenie w temacie nawadniania.
