
No i moja rada, jednak powinno to być drzewo o liściach przepuszczających światło, typu brzoza, bo bardzo Ci zacieni ogród. Wiem, że teraz szukasz takiego drzewa, które da cień, ale oby nie było po jakimś czasie przekleństwem. Poza tym są drzewa, których liście uwielbia robactwo (m.in. mszyce - głównie klony, klony jawory itp). No i jesienią opadające liście, chyba tylko po brzozie nie trzeba sprzątać. Np wysoko szczepione Betula pendula 'Purpurea' czy Betula pendula 'Youngii' można chlastać bez problemu u dołu. Ale form zwisających chyba nie szukasz..Ładna jest Malus x purpurea 'Lemoinei' czy Malus 'Royalty' ale one rosną takie rosochate i chyba za duże na Twoją powierzchnię...ciężko coś radzić, bo to powinno się skomponować z tym niewielkim ogródkiem.
Osobiście chyba bym szła jednak w kierunku zaproponowanym przez Bolka. Drzewo też bym posadziła, ale nie do takiej roli jak piszesz.