Witajcie
Słońce grzeje od rana.
Po ulewie w nocy widać jak woda paruje i bardzo dobrze bo trawnik udawał podmokłe tereny.
Aga - lepiej już zostawmy deszcz w spokoju,bo jeszcze usłyszy,
Wolusia - to są kwiatki wilczomlecza,niestety bez nazwy,bo pan u którego kupowałam powiedział - po co nazwa,ważne ,że ładny -
znalazłam zdjęcie
laurowiśnia zakwitła pierwszy raz, mrozu to ona nie lubi,
to ten krzaczek
orliki
po kawałku
na koniec rojnik woła,schylże się kobieto,kwitł będę
