Jacku! Moja też zwiesza głowę, czyli to ta sama, Acapulco. Krysi jest rzeczywiście inna
Majka! Akurat siedziałam w biurze. W tygodniu jak jest pogoda, tylko się wkurzam, bo czas marnuję
Z róż dokupię 1 sztukę, na więcej nie mam miejsca. Mam jeszcze chętkę na jedną odmianę, ale dopiero na wiosnę
Paula! Czasu masz dużo, coś tam wybierzesz
Marzka! Coś tam porobiłam zdjęć z poczynań, ale coś nie wyszły - w gąszczu krzaków guzik widać...
Agness! Błagam! 40 dla zdeklarowanego wielbiciela? To kropelka! Host mam więcej, choć nie kolekcjonuję jakoś zagorzale! A Ty ile masz żurawek???
Dziś miałam pracowity dzień, choć od rana obiecałam sobie wylegiwanie w hamaku.
Rano byłam na zakupach. Kupiłam sztuczne kwiaty już do wiązanek na Wszystkich Świętych. No i dodatki różne takie jak tasiemki, jutę, jakieś owocki egzotyczne. Reszta z ogrodu będzie: zielone, trzmielina, czerwone gałęzie derenia itd.
Oczywiście przy okazji kupiłam wrzosy, bo jak tu nie kupić

I wytargowałam jeżówkę białą taką z grzywą i ... laur! Nareszcie!!! Szukałam wszędzie, chciałam z znad morza (Śródziemnego ) sprowadzać

A tu leżał na półeczce i na mnie czekał

Oczywiście na zimę będzie mieszkał z daliami i oleandrem. Muszą się zaprzyjaźnić.
Jak wróciłam - sadziłam: wrzosy, jeżówkę i koronę cesarską, którą nabyłam wcześniej.
Potem siałam w szklarni takie tam koperki i rzodkiewki, bo łyso jest, zostały tylko papryki. Jedną mam taką ostrą, że oczy wypadają!
I jeszcze z wężem biegałam, bo wszędzie popiół.
No dosyć przechwalania, parę fotek (reszta jutro)
Wrzosik posadzony dziś
Deinanthe caerulea - to sadziłam w czwartek
Taką roślinkę dostałam, ma takie żółte kwiatki coś w stylu dziewanny, czy wie ktoś, co to?
Pierwszy raz zakwitł mi zimowit więc muszę się pochwalić. Tak mnie tknęło, że miesiąc temu wyciągnęłam cebule, żeby zobaczyć jak się mają, podsypałam szypą starego obornika i zasypałam. Pomogło!
Laur, czyli wawrzyn...
Jeżówka sierota za pół ceny
