Małgosiu z moich obserwacji poradziłabym Ci Pomponella,Leonardo Da Vinci,Pastella,Giardina,Róże Renaisanse Poulsena Clair,Ghita,Amelia,Nina,Princesse Aleksandra,anngielka Mary Rose , oczywiście i to nawet nie w jednym egzemplarzu LOUIS ODIER

róże Fairy okrywowe,duży wybór dobre ceny w C....mie ,Swany okrywowa ,Alchymist kwitnie raz ale warto go mieć

,Bonica ,Piano,te polecam Ci z czystym sumieniem
Daysy

te różyczki mają bardzo podobny u mnie kolor , z tym że Candlelight kwiat ma duży okazały pięknie pachnący,Henrietta drobniejszy,za wiele Ci o nich nie napiszę ,bo Candlelight przesadziłam jesienią ,a Henrietta wsadzona wiosną ,więc tak na prawdę dopiero się klimatyzuje
Dzisiaj rano mnie pognało

jakby pracy było mało ,to zachciało mi się róży piennej

a obiecywałam sobie że już nigdy więcej

za każdym razem kiedy wyrzucałam kolejną na smietnik

no ale tylko krowa nie zmienia zdania... podobno

no...... i zakupiłam jedną ,a drugą dostałam gratis

,miły pan zapytał ,czy lubię się bawić w reanimację roślin, no głupie pytanie każdą róże przyjmę i spróbuję

i tak zostałam szczęśliwą posiadaczką tej oto piękności,dodam tylko że miała połamane kilka gałązek a tak poza tym zdrowiutka
tą zakupiłam ,pan powiedział że troszkę chorowała ,ale dostała opryski i powinno być dobrze ,cena była mocno przystępna ,więc kupiłam
Różyczki już rosną w nowych donicach ,M prawie dostał zawału i nie odzywał się,ale mu przeszło jak zobaczył efekt końcowy

Nie wiem na ile to choroba ,na ile miłość ,ale trafiłam dzisiaj na róże ,piękne krzaczki w rewelacyjnych wręcz cenach

i nie kupiłam

,to chyba miłość
