Pokażę trochę domowych. Fiołek, który ma w doniczce z dobrych 5-6 rozetek, nie przesadzałam go, bo jakoś do niego zabrakło serca - mimo ścisku zakwitł:
Różowy przodownik - ręka dla pokazania wielkości rozetki:
Fenomenalne jak dla mnie - kwiat wyrastający z kwiatka (może ktoś wie, jak takie zjawisko się nazywa?):
Biały skrętnik zaczyna, ciekawe, czy obsypie się tak samo kwieciem, jak w zeszłym roku:
Emerald Lace:
Poza nimi masa fiołków i skrętników ma pączki, już nie mogę się doczekać ich spektaklu
