Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje
Re: Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje
Nie sądzę, by wypuściły jeszcze pędy, które zakwitną w tym roku, bo to bardzo młode hortensje, nie mają pędów zdrewniałych przynajmniej, tylko te na których obecnie przekwitają są odrobinę od ziemi zdrewniałe. A nawóz dostały 1,5 miesiąca temu, gdy po zakupie przesadzałam je do większych donic (taki długo działający).
Re: Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje
Ja tam jestem szczodra i daję hortensji nawóz do pelargonii i kwitnących jako ekstras, przynajmniej tak do lipca, bo potem wyhamowuję. Młode hortensje też będą puszczały boczne gałązki i te gałązki też będą kwitły (przynajmniej tak było u mnie, ale hortensji są różne odmiany i mogą się różnić tym jak rosną/kwitną). W każdym bądź razie jeszcze ich całkiem na straty nie spisuj pod względem kwitnienia
Do końca lata dużo się może zdażyć.
W jedym się z Tobą zgodzę: pędy wypuszczone od dołu, z korzenia, raczej nie zakwitną (chociaż są i hortensje ogrodowe kwitnące na jednorocznych pędach).

W jedym się z Tobą zgodzę: pędy wypuszczone od dołu, z korzenia, raczej nie zakwitną (chociaż są i hortensje ogrodowe kwitnące na jednorocznych pędach).
Re: Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje
Oczywiście wezmę pod uwagę Twoje rady
- może i jeszcze obdarzą mnie te hortensje nowym kwiatkiem w tym roku - fajnie by było. A swoją drogą dobrze wiedzieć, że nawóz do pelargoni też na nie dobrze działa.

Re: Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje
Ja podlewam co tydzień wywarem z liści rabarbaru, ogólnie wszystkie kwasolubne.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22031
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje
Ja bym jeszcze poczekała. Jakikolwiek przymrozek z pewnością uszkodzi te młode listeczki i trzeba będzie czasu by sadzonki wypuściły nowe pędy. Obsypanie korą może nie wystarczyć. Jeśli masz gdzie pozostaw je w pomieszczeniu , w jasnym miejscu i czekaj na pogodę gdy nie będzie już przymrozków.
Możesz je również przesadzić do większych doniczek.
Możesz je również przesadzić do większych doniczek.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22031
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje
To wygląda na mechaniczne urazy liści od silnego deszczu lub gradu a poza tym bardzo bledziutka ta Annabel, bo to chyba ona
. Musisz dać jej trochę siarczanu magnezu i nieco azotu....

Re: Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje
Dzięki, no pogoda była do doooopy 
Zasilę oczywiście!!!
Dzięki jeszcze raz!!

Zasilę oczywiście!!!
Dzięki jeszcze raz!!
Re: Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje
Posadziłem moje 4 szt. hortensje w kwietniu 2022. Hortensje ładnie wyglądają ale niestety nie zakwitły jeszcze ani razu od momentu posadzenia. Co może być przyczyna tego że nie kwitną?
https://scontent-waw2-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=66C24F82
viewtopic.php?p=6446132#p6446132
https://scontent-waw2-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=66C24F82

- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2640
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje
Ogrodowe zawiązują pąki kwiatowe w roku poprzedzającym kwitnienie. Być może regularnie przemarzają. Wówczas nie kwitną. Warto je dobrze okryć na zimę. Jeśli to jest przyczyn, w przyszłym roku zakwitną.
Pozdrawiam Lucyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje
Mam 2 hortensje ogrodowe w donicach i z roku na rok mają coraz wiecej pędów i kwiatów ale są coraz cieńsze i coraz mniejsze.
Tak to wygląda teraz.

Czy to jest pąk kwiatowy? Jak w ogóle można rozpoznać paki kwiatowe?

Czy z takich pąków też mogą być kwiaty?

Dotychczas wycinałam tylko pędy suche, uszkodzone itp. Może powinnam wyciąć więcej?
Tak to wygląda teraz.

Czy to jest pąk kwiatowy? Jak w ogóle można rozpoznać paki kwiatowe?

Czy z takich pąków też mogą być kwiaty?

Dotychczas wycinałam tylko pędy suche, uszkodzone itp. Może powinnam wyciąć więcej?
Pozdrawiam. Sławka
Re: Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje
Pąki stricte kwiatowe zawiązują się nieco później, ale to co pokazujesz to pośrednio pąk kwiatowy, a a dokładniej to pąk który urośnie jako nowa gałązka na końcu której pojawi się kwiat. Hortensje ogrodowe kwitną na pędach drugorocznych, czyli każdy pąk liściowy który teraz widzisz będzie tworzył gałązkę zakończoną kwiatem. Dodatkowo hortensja co roku wypuszcza nowe pędy z ziemi/korzenia, i te pędy w pierwszym roku nie będą kwitły.
Co do cięcia: w tym gąszczu trochę trudno pokazać palcem co wyciąć, ale najmniejsze kwiaty będą na tych pędach, które już są rozgałęzione i rozgałęziają się kolejny raz. Czyli zostawiasz pędy bez rozgałęzień, rosnące jako pojedyncze od ziemi aż do samej góry. Na tym etapie jeszcze trochę wcześnie na cięcie, bo ogrodowe tnie się jak już dobrze pokażą które pędy przezimowały, czyli jak już wszystkie żywe pąki wypuszczą liście. Oczywiście te rozgałęzione pędy mozez już teraz wyciąć, a potem ewentuelnie przytniesz nad ostatnim żywym oczkiem resztę zdrowych pędów i usuniesz te martwe (bez liści). Dodatkowo możesz też wyciąć chudsze pędy, albo takie, które wyglądają niezbyt a w danym miejscu jest żywy, ładniejszy pęd i w ten sposób prześwietlić trochę krzak i zrobić miejsce na kolejne pędy od korzenia.
Hortensje, jak wszystkie inne mocno odnawiające masę zieloną rośliny, mają spore potrzeby pokarmowe, dlatego powinnaś je w ssezonie nawozić. Zacząć możesz już teraz, skoro już startują, i później powtórzyć wedle wskazań producenta nawozu co do ilości i częstotliwości. W donicy nie ma zbyt dużo podłoża, a co za tym idzie dostęp do składników pokarmowych jest silnie uzależniony od regularnego nawożenia. Ja wolę donice nawozić sporo słabszymi dawkami, za to nieco częściej niż wedle przepisu.
Co do cięcia: w tym gąszczu trochę trudno pokazać palcem co wyciąć, ale najmniejsze kwiaty będą na tych pędach, które już są rozgałęzione i rozgałęziają się kolejny raz. Czyli zostawiasz pędy bez rozgałęzień, rosnące jako pojedyncze od ziemi aż do samej góry. Na tym etapie jeszcze trochę wcześnie na cięcie, bo ogrodowe tnie się jak już dobrze pokażą które pędy przezimowały, czyli jak już wszystkie żywe pąki wypuszczą liście. Oczywiście te rozgałęzione pędy mozez już teraz wyciąć, a potem ewentuelnie przytniesz nad ostatnim żywym oczkiem resztę zdrowych pędów i usuniesz te martwe (bez liści). Dodatkowo możesz też wyciąć chudsze pędy, albo takie, które wyglądają niezbyt a w danym miejscu jest żywy, ładniejszy pęd i w ten sposób prześwietlić trochę krzak i zrobić miejsce na kolejne pędy od korzenia.
Hortensje, jak wszystkie inne mocno odnawiające masę zieloną rośliny, mają spore potrzeby pokarmowe, dlatego powinnaś je w ssezonie nawozić. Zacząć możesz już teraz, skoro już startują, i później powtórzyć wedle wskazań producenta nawozu co do ilości i częstotliwości. W donicy nie ma zbyt dużo podłoża, a co za tym idzie dostęp do składników pokarmowych jest silnie uzależniony od regularnego nawożenia. Ja wolę donice nawozić sporo słabszymi dawkami, za to nieco częściej niż wedle przepisu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Hortensja ogrodowa ( Hydrangea macrophylla ) wymagania,pielęgnacja - dyskusje
Dzięki 

Pozdrawiam. Sławka
Sadzenie Hortensji niebieskiej?
1. "Hortensje ukorzenia się stosunkowo płytko, zazwyczaj do 15 cm, ale ich korzenie mogą rozprzestrzeniać się bocznie nawet na 60-90 cm"
Z tego wynika, że nie ma sensu robić głębszego dołka niż 20cm. Szerokość planuję kwadrat 70cmx 70cm.
Internetowy kalkulator podał mi, że na dołek wielkości podanej wyżej potrzebuję 108l ziemi (nie mam pojęcia czy to prawda).
2. Hortensja niebieska potrzebuje ziemi o odczynie kwaśnym, aby kolor kwiatów pozostał niebieski w przeciwnym razie kolor kwiatów będzie różowy/fioletowy.
Do tworzenia podłoża mam zamiar wykorzystać: torf kwaśny, korę sosnową frakcja 10-20mm, ziemię rodzimą (piaszczysta), perlit, kompost.
Mój plan:
- torf kwaśny 50l
- kompost 25l
- ziemia rodzima 20l
- perlit 10l
- kora sosnowa frakcja 10-20mm 10l
- hydrożel 50g hydrożelu
Trochę przekroczyłem zakładane 108l, ale jak ja sadzę cokolwiek to zawsze później tego podłoża mi brakuje.
"Dno dołka wykładamy kilkucentymetrową warstwą obornika (lub kompostu), kwaśnej próchnicy i ziemi ogrodowej, wymieszanych w proporcjach 1:1:2." źródło deccoria.pl
Problem z tego rodzajami proporcji jest taki, że ziemia rodzima ma pH około 6 może nieco wyżej i hortensja niebieska nie kwitła by na niebiesko. Z tymi zaleceniami to powinienem skomponować podłoże tak: kompost około 25l, torf kwaśny około 25l, ziemia uniwersalna około 50l. Nie ma perlitu, hydrożelu i torf kwaśny nie jest przeważającym składnikiem.
Czy taki projekt na sens? Czy hortensja naprawdę tak płytko się korzeni?
Wersja ewolucyjna: 50l ziemia rodzima, 25l torf kwaśny, 25l kompost, 10l perlit, 50g hydrożel i zasypie to nawozem do borówek on zakwasza ziemię?
Z tego wynika, że nie ma sensu robić głębszego dołka niż 20cm. Szerokość planuję kwadrat 70cmx 70cm.
Internetowy kalkulator podał mi, że na dołek wielkości podanej wyżej potrzebuję 108l ziemi (nie mam pojęcia czy to prawda).
2. Hortensja niebieska potrzebuje ziemi o odczynie kwaśnym, aby kolor kwiatów pozostał niebieski w przeciwnym razie kolor kwiatów będzie różowy/fioletowy.
Do tworzenia podłoża mam zamiar wykorzystać: torf kwaśny, korę sosnową frakcja 10-20mm, ziemię rodzimą (piaszczysta), perlit, kompost.
Mój plan:
- torf kwaśny 50l
- kompost 25l
- ziemia rodzima 20l
- perlit 10l
- kora sosnowa frakcja 10-20mm 10l
- hydrożel 50g hydrożelu
Trochę przekroczyłem zakładane 108l, ale jak ja sadzę cokolwiek to zawsze później tego podłoża mi brakuje.
"Dno dołka wykładamy kilkucentymetrową warstwą obornika (lub kompostu), kwaśnej próchnicy i ziemi ogrodowej, wymieszanych w proporcjach 1:1:2." źródło deccoria.pl
Problem z tego rodzajami proporcji jest taki, że ziemia rodzima ma pH około 6 może nieco wyżej i hortensja niebieska nie kwitła by na niebiesko. Z tymi zaleceniami to powinienem skomponować podłoże tak: kompost około 25l, torf kwaśny około 25l, ziemia uniwersalna około 50l. Nie ma perlitu, hydrożelu i torf kwaśny nie jest przeważającym składnikiem.
Czy taki projekt na sens? Czy hortensja naprawdę tak płytko się korzeni?
Wersja ewolucyjna: 50l ziemia rodzima, 25l torf kwaśny, 25l kompost, 10l perlit, 50g hydrożel i zasypie to nawozem do borówek on zakwasza ziemię?