każda dobra rada mile widziana
, wolę konkretnie i na temat niż coś, gdzieś, kiedyś...ziemię kupiłam w ogrodniczym dla kaktusów, nie będę za często podlewać, wystawiłam ten zestaw na balkon - południowa strona, mam nadzieję, że już mogłam, to zrobić i od kilku nocy tam pozostają, może za wcześnie, by tam nocowały?stefanek
poczekamy na te kwitnienia, jedne będą szybciej, inne później i oby nie było tak , że nigdy..., bo skrętniki tuż, tuż, kohlerie też, a na niektóre hoje, to trzeba czekać latami, żeby łaskawie zakwitły, póki co zostają listki do podziwiania...
;nie patrzysz czy ktoś to chwilowy zapaleniec czy rokujący "kaktusiarz", piszesz konkretnie i tłumaczysz o co chodzi, choć pewnie, nie jeden już raz pisałeś, jak to z ziemią gotową do kaktusów bywa :168 , jak będę nad rzeką, to sobie te dodatki uzupełnie, a póki co, już nie będę ich ruszać..., jak szłam spać na termometrze było 10 stopni, oczywiście będę mieć te 8 stopni na uwadze, nie chcę stracić euphorbii... 
uwielbiam roślinki z małymi listkami.
