Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
francikrecz
500p
500p
Posty: 647
Od: 9 lut 2012, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lasy nad Baryczą

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Witam
Ruda2011 wapń wg tego przepisu to nic innego jak ten z przepisu forumowicz do pomidorów - prawdopodobnie cytrynian wapnia oznaczony jako E trzysta ileś tam i dlatego można toto stosować jako dodatek do produktów spożywczych, tylko zabawy z nim dużo.

Pozdrawiam, Francik.
Francik
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Francik nie czytam zbyt dokładnie postów forumowicz (chociaż, oczywiście login jest mi znany) bo pomidory traktuję absolutnie amatorsko. Przepis na sok wzbogacony wapniem wzięłam z :
http://forum-przebudzenie.rozwojduchowy ... oroz%C4%99
Miło natomiast, że wpadłeś i wrzuciłeś info ;:215 . Każdy post - wnoszący cokolwiek do naszego życia jest na wagę złota ;:77
Krótko mówiąc - wszystko jest na wagę złota - nigdy nie wiadomo, co się przyda :D
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: mulczowanie gleby - plusy i minusy

Post »

Zatorzanin pisze:W 2012 r. stosowałem trawę z kosza kosiarki pod pomidory i dynie. Faktycznie ogranicza wzrost chwastów ale zawsze coś przerośnie. Zauważyłem, że w części gdzie była rozłożona trawa w glebie było baaaardzo dużo dżdżownic.
To uwaga nieoceniona. Do tej pory ściółkowałam skoszoną trawą pod drzewami, uważając, by trawa nie dotykała kory,
ponieważ gdzieś doczytałam, że mogą wystąpić choroby grzybowe. Ale nigdy nie zaglądałam pod nią. Ciekawe, co bym tam
znalazła. Pod pomidory kładłam jego oberwane liście, bo podobno nie lubią ich mrówki, a często pojawiają się na moim ogrodzie. I mrówek pod namiotem nie było ;:oj A większość ściętej trawy rzucałam po prostu na kompost. Teraz będę miała kolejne miejsce, a trawy ci u nas dostatek.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Podobno wiosna (wyczekana jak nigdy) tuż, tuż :D
Wracamy do ściółkowania.
Trzymamy glebę pod ściółką. Żywe organizmy w glebie wymagają nieustannego karmienia. Lepiej jest dodawać ściółkę mieszaną lub kompost w małych ilościach, regularnie, niż przekopywać całą wielką porcję jednorazowo na początku sezonu.
Dając glebie dużą porcję na raz powodujemy coś w rodzaju eksplozji populacyjnej mikroorganizmów i ....... następuje gwałtowne załamanie - nie ma pożywienia.
Nic nie żywi gleby lepiej niż ściółka ( przy mniejszym niż kopanie wysiłku )
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Melduję, że skorupki z jajek zbierane! Do tego osobno fusy z herbaty i kawy także (to pod róże, które ponoć je uwielbiają). Wióry rogowe zakupione w ilościach hurtowych. Rośliny powinny być ukontentowane ;:204
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Podobno ogrodnicy - ekolodzy dolewają do skorupek jajkowych wodę i blendują na taką rzadką paciaję. No i tym polewają dokoła roślin :)
A o fusach z kawy i herbaty pod róże nie wiedziałam. Wiem, że do kompostu dodaje się je - dżdżownice lubią fusiki :D
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2180
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

...nie przykrywaj ściółką gleby zmarzniętej, gdyż ze względu na właściwości izolacyjne ściółki, gleba będzie wolniej rozmarzać! Ściółkujemy zatem wczesną wiosną, ale dopiero po całkowitym rozmarznięciu gleby.
Pamiętajmy również o zasadzie, iż lepiej ściółkować częściej (co roku) cienką warstwą niż rzadziej warstwą grubszą. Jeżeli w naszym ogrodzie licznie występują ślimaki, po rozłożeniu ściółki, warto posypać ją z wierzchu mączką skalną lub bazaltową, która nieco odstrasza ślimaki. ;:224
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Ze ściółkowaniem zatem całkiem odwrotnie niż z podlewaniem. Podlewać lepiej rzadziej a więcej, żeby woda wsiąknęła głębiej i tam rozwijały się korzenie, co zapewni im większą możliwość przetrwania w razie niedostarczenia przez nas wody.
myszka
200p
200p
Posty: 417
Od: 9 lip 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Ruda przyciągasz mnie zawsze do swoich wątków :D ,dodam swoje krótkie doświadczenia.
Specjalnie jak ktoś napisał wcześniej ściółkuję trawę w miejscu przyszłej rabaty-po kilku tygodniach trawa pod spodem gnije i można kopać
Takie składowiska trawy to świetne pułapki na ślimaki czerwone-rano i późnym wieczorem wystarczy podnieść motyką trawę,a ślimora tą motyczką na pół.Jeszcze ptaszki maja gotowe świeże mięsko.
W ubiegłym ,bardzo suchym w moim przypadku roku-nie było deszczu przez prawie trzy miesiące trawa świetnie trzymała wilgoć pod drzewami i większymi roślinami.Niezbyt to estetycznie wyglądało,ale ja mam duży ogród ,więc nie wszędzie muszę patrzeć :;230 .Sąsiedzi delikatnie zwracali mi uwagę,ale ja wygodny człek udawałam,ze nie rozumiem.W sierpniu jak sąsiadom zaczęło brakować wody sami zaczęli trawkę układać w ogrodach.
Zauważyłam,że ślimaki nie lubią zapachu szałwii lekarskiej i chyba bazylii-można dorzucić do trawy.
Toby było tyle na początek :wink:
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Pacynka pisze: Ze ściółkowaniem zatem całkiem odwrotnie niż z podlewaniem. Podlewać lepiej rzadziej a więcej, żeby woda wsiąknęła głębiej i tam rozwijały się korzenie, co zapewni im większą możliwość przetrwania w razie niedostarczenia przez nas wody.
Korzenie sięgają głębiej właśnie w poszukiwaniu wody. Życie kwitnie generalnie w warstwie ok 15 - 20 cm. Tu działają mikroorganizmy i tę warstwę chronimy przed wysychaniem i przegrzaniem - ściółkując :)
myszko bardzo Ci dziękuję ;:196 .
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

No tak, korzenie sięgają głębiej w poszukiwaniu wody. Ale jeśli od początku przyzwyczai się je do systematycznego, ale niewielkiego podlewania, korzonki w dużej mierze będą rozwijały się płytko, bo płytko docierałaby ta niewielka ilość wody. I teraz, jeśli taką roślinkę przestanie się podlewać, a jej korzenie są płytko, to ma marne szanse rozwinąć korzenie wgłąb w poszukiwaniu wody.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Przerobiłam (czyli przeczytałam oraz czytałam po kilka razy niektóre ustępy) księgę pt. "Ogród ekologiczny - porady doświadczonych ogrodników". Jestem zachwycona, tak, tak chyba mogę określić to, co czuję. Co prawda księga dotyczy USA ale wypowiadają się w niej ogrodnicy z południa, północy - opowiadają o ich drogach do posiadania bujnego ogrodu. Łączy ich ekologia. Wszyscy autorzy ściółkują swoje ogrody ( a przysięgam Wam, nie wzięłam księgi w celu wyczytania o ściółkowaniu). Oni odkryli korzyści ściółkowania w 1956 czyli zanim przyszłam na świat - już wtedy Ameryka zalana była pestycydami i innym świństwem. Gdzie im do nas ;:131. No i teraz, z głową napchaną tymi informacjami, mam zamiar wprowadzić je w życie.
Ściółkują wszystko, nie tylko poziomkę czy pomidor. Niektórzy (w oparciu o własne obserwacje ) twierdzą, że ściółkowanie świeżą ściółką daje więcej korzyści niż kompost ;:oj . Zwłaszcza Ci starsi, dla których produkowanie kompostu staje się zbyt trudne. Wcześniej mieli kompost teraz mają ściółkę. Dla mnie ważne - nie wiem, czy kiedyś osiągnę taki stopień wtajemniczenia, żeby zrobić dobry kompost :oops:
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Mariola, wprowadzaj w życie rady ogrodników amerykańskich i pamiętaj o nas, żeby się dzielić tymi pomysłami na ściółkowanie.
Ruda2011 pisze:... ściółkowanie świeżą ściółką daje więcej korzyści niż kompost ...:
Świeżą, tzn. trawa zaraz po skoszeniu? Ja trochę podsuszałem. Może nie nie potrzebnie :shock:

Co do kompostu, to nigdy nie wiem czy on dobry czy nie.
Zwracam uwagę czy rośliny się rozłożyły czy jeszcze nie.
Czy są w nim dżdżownice. W dobrze przerobionym nie powinno ich już być (o ile wcześniej były).
Żeby nie gnił. Jak gnije trzeba przerzucić i doprowadzić powietrza.
Na wiosnę będę korzystał z tego co się zrobiło bez względu na to czy już gotowy czy jeszcze mu nieco brakuje.
Lepiej kompost gorszy niż w ogóle.
:wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1430
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

U mnie kompost się "robi" szczerze mówiąc nie zwracałem uwagi czy jest "dobry" (myślę że tak bo dżdżownice się wynoszą), ale zawsze go stosuję, do przekopania szczególnie warzywniaka wiosną i jesienią.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Romek ja też mam zamiar suszyć trawę - inaczej zmaśli się i jeszcze orła wywinę. Tak trzymaj. Ja dodam trochę świeżej - tak posypię - w końcu każdy od czegoś zaczynał, metodą prób i błędów dojdziemy do socjalizmu ;:215 Autorka miała na myśli chwasty, których nie wyrzuca na kompost bo jest stara i nie ma siły pryzmy przerzucać. I wyszło jej, że nie trzeba mieć kompostu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”