Renowacja,odnowienie stołu drewnianego i innych mebli

[kasia_rom]

Krysiu dzięki za odświeżenie wątku
Pochwal się odświeżonym kwietnikiem

Przez ten czas trochę szydełkowałam, trochę robiłam na drutach , i zaczęłam robić bordiurę do firanki na kuchenne okna , ale w końcu dostała ją w prezencie przyjaciółka, tak jej się spodobała

Tak miała wyglądać u mnie, ale ona przyszyła do białej , mlecznej firanki - i wygląda super


-- Pt 27 mar 2015 19:52 --

Oczywiście gdy tylko nadeszła wiosenna aura , ruszyłam do ogrodu

Ale w międzyczasie też coś "remontuję" , takie współczesne mebelki ogrodowe dla znajomej .
Zostały oszlifowane, pomalowane bejcą i dwa razy lakierobejcą - powinny być odporne na czynniki atmosferyczne przez kilka sezonów

Tak wyglądało krzesło przed szlifowaniem


Tak już zrobione na gotowo


A tu dla porównania oba


-- Pt 27 mar 2015 20:05 --

A w styczniu spełniło się moje marzenie dotyczące maszyny i stałam się posiadaczką takiego oto cudeńka





I zaczęły powstawać pierwsze dzieła



Każda ma wszyty zamek - pierwszy raz w życiu to robiłam . ale do odważnych świat należy

[Bogumilka]

Kasiu maszyna jest? jest, pierwsze podusie uszyte? uszyte, to dawaj do nas do wątku szyciowego, bo my tam działamy i uczymy się szyć, więc serdecznie zapraszam będzie nas więcej

[kasia_rom]

Witaj Bogusiu
Wątek o szyciu oczywiście znam, często podczytuję i dowiaduję się ciekawych rzeczy .
Chętnie dołączę

[kasia_rom]

Dzięki Mati , jesteś bardzo miły .

Wyobraź sobie , że z maszyny cieszyłam się jak dziecko i dalej się cieszę .

Długo zastanawialiśmy się czy kupić nową w sklepie, ale jak poczytaliśmy opinie ,to teraźniejsze Łuczniki robione są w Ch. , nie są za trwałe , a taki starszy sprzęt jest nie do zdarcia
Odkupiliśmy na portalu ogłoszeniowym O. , za niewielkie pieniądze .

[mati1999]

Wiesz bo właśnie mamy znaczy się ciocia jest krawcową miała łuczniki różne ale teraz ma jakieś chińskie ... ciekawe ile to pochodzi

[kasia_rom]

No właśnie, ciekawe ...
Może ma jakieś lepsze niż te najtańsze modele dostępne w sklepach, może pochodzą .
U mnie to tylko na domowe potrzeby, przeszyć, przyszyć, naprawić, podłożyć
Córka chce sobie kapę z kawałków jeansu uszyć .

[Bogumilka]

A w szyciowym forumowiczka Gosia rosiowa uszyła taką kapę z kawałów dżinsu, no mówię Ci zarąbista ta kapa Jej wyszła

[kasia_rom]

Widziałam i córce kiedyś pokazywałam, bardzo jej się podobała.
Zbieramy obecnie jeans - z odzysku ze starych portek , trochę ich potrzeba na kapę , ale już sporo mamy

[imwsz]

Maszynę chwaliłam
Podusie chwaliłam
Krzesła również
Ale nic nie wiedziałam o narzucie z jeansu. Gdybyś mówiła wcześniej to byłabyś bogatsza o 6 par bo chłopaki właśnie zutylizowali

Moja maszyna Łucznik ma obecnie 30 lat, 1 gruntowny przegląd przez fachowca od starych Łuczników i wiem, że z podobnymi potrzebami co Kasi pochodzi jeszcze długo

[kasia_rom]

Ilonuś, dziękuję , dziękuję , dziękuję
Narzuta to dosyć nowy pomysł, fakt, nie mówiłam, jakoś wyleciało mi z głowy Szkoda ,że zutylizowane, byłoby sporo materiału z tylu par .

Ten Łucznik też ma tyle lat, ale naprawdę dobrze wygląda, podobno był rzadko używany , mam nadzieję , że mi posłuży

[Georginia]

Super że trafiłam na ten wątek.Właśnie niedawno buszowałam po sklepie ze starociami i znalazłam stolik i dwa krzesełka z wyplatanym siedziskiem do ogrodu,mam zamiar pomalować to na biało.