Grażynko te karkołomne to upraszczaj ,Marysiu nie bądź taka skromna my z Lidzią studiujemy na co dzień 'Wielką Encyklopedię Roślin' dla poprawienia humoru
Marysiu nabyłam drogą kupna polecane przez Ciebie książki, może za jakiś czas też będę się wtrancać do dyskusji. Ale pod warunkiem , że przy jakimś napitku.
Marysiu mar "Wielkiej Encyklopedii Roślin" jeszcze się nie dorobiłam, ale mam stertę innych książek i jeszcze przez cały czas pożyczam coś z biblioteki
Aniu witaj w moich zielonościach i zapraszam Ewo mnie taką księgę w prezencie przyniósł teść Marysiu del wtrancaj się wtrancaj to też może być tylko w mniejszych kufelkach Lidziu wystarczą te z biblioteki i wikipedia tam też dużo wiadomości
Narzekacie na brak śniegu to podsyłam troszkę mojego bo mam go jeszcze w nadmiarze
ponieważ Fotosik strajkuje pozostałe fotki będą później
Lidziu nie martw się tym nie tylko tobie ulatują nazwy ,czasami pół dnia staram się przypomnieć co to i dopiero moje zapiski które prowadzę naprowadzają mnie na dobrą drogę
moje dzisiejsze niebo
ale słoneczko cały czas było za chmurkami mimo przebłysku błekitu