Moje kaktusy na przywitanie - Phacops

[Phacops]

Paula może ktoś rozpozna te moje tegoroczne siewy.... czy nadal za małe to jest.


Wszyscy widzę już chowają a moje jeszcze siedzą....
Trzeba będzie faktycznie chować. Tylko mroziaki posiedzą sobie no i ten butelkowiec jeszcze jakiś czas posiedzi bo to eksperymentalna sztuka która swoim istnieniem dowodzi pancernosci multiplexa

[onectica]

Im bliżej 1 tym lepsze parametry i bardziej wydajna fotosynteza.

NGB roślin za oknem


NDVI

Wygląda na to, że najlepiej fotosyntetyzuje szyba ;)
A tu na pewno o fotosyntezę właśnie chodzi?...

Wszyscy widzę już chowają a moje jeszcze siedzą....
Trzeba będzie faktycznie chować.

Dziś strasznie ciepło! I słonecznie. Podobno tak ma być jeszcze przez chwilę.
Ja w każdym razie zaryzykuję i dziś swoim nie założę śpiworka

[Haworthia]

Z tymi kolorowymi zdjęciami zapewne chodzi o intensywność zieleni

[Phacops]

Z tymi kolorowymi zdjęciami zapewne chodzi o intensywność zieleni

Chodzi o taką skalę intensywności

A tu na pewno o fotosyntezę właśnie chodzi?...

Tak właśnie chodzi o fotosynteze.

http://en.wikipedia.org/wiki/Normalized ... tion_Index

Tutaj jest trochę więcej moich przykładów
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=70686

[Haworthia]

dobra, może o fotosyntezę

[Phacops]

No i stary potwór puszcza kwiat chyba po raz pierwszy. Nie wiem czy ten gatunek tak ma ze każe sobie na tyle z tym czekać....

[nolina]

Jakie piękne.Ale było warto

[Phacops]

...hm czekać 20 lat he he.
Tylko czemu chciało się teraz na nie na wiosnę to już nie rozumiem. Kwiaty powinna m Mam taką teorie ze chodzi o wilgotność. W czasie lata siedziała sobie na niezłej patelni i raczej za wiele wody nie było. Nie było za wiele podlewane i czasem coś popadało i już. Pod koniec to były mocne deszcze co chwila coś padało w miarę regularnie i jakoś wtedy naszła ochota na kwiaty...

[piasek pustyni]

Przepiękne! Ale one tak chyba też mają - kilka z moich gruboszy zakwitła właśnie już po ustawieniu na zimowisko. Nawet teraz: niepodlewana roślina od września, a kwiatek milimetrowy od kilku dni dynda sobie. I tak na kilku innych, młodych jeszcze przecież okazach było podobnie. Nie jest to oczywiście tak imponujące kwitnienie jak Twoje, naprawdę - jestem pod wrażeniem!

[Phacops]

Żaneta chodzi właśnie o taki sam gatunek?

[D-avi-D]

Cześć !
Fajne to coś, a jak ładnie kwitnie
To jakieś drzewko ?

[piasek pustyni]

Żaneta chodzi właśnie o taki sam gatunek?

Nie, nie sprecyzowałam rzeczywiście. Chodziło mi o porę roku, nie o wiek rośliny. U mnie w tej chwili ma kwiat Crassula, ale marnierana, kilka innych z tego rodzaju też zakwitło wcześniej, po przeniesieniu na zimowisko. Tyle, że to maluchy. Starsze okazy gruboszy - Crassula ovata i podobne - jeszcze nie obdarzyły mnie kwieciem.
Sorki za to niedoprecyzowanie. Chodziło o porę roku, ale gdzieś tu na forum widziałam kwitnącą Crassula ovata. I z pewnością była młodsza od Twojej, ale ile dokładnie, nie wiem. I w zasadzie też jestem ciekawa, czy kwitnienie u tych drzewek zależy od wieku, czy od sposobu zimowania i pory roku.

[mataan]

- a mówią, że rośliny z rodzaju Crassula nie kwitną okazale... Piękne kwiaty. Gratuluję

[Phacops]

są jednak malutkie.... hm

[mataan]

Jakie by tam nie były, małe czy duże... Roślina prezentuje się świetnie i to się liczy