W.o...Grzybach cz.2

[besia]

Wczoraj , tuż za ogrodzeniem znalazłam takie grzyby .





Nie znam ich i nigdy ich nie zbierałam .
Sprawdziłam w atlasie i jest to Gąsówka szarawa (mglista) . Nie jadalna , niektórzy mówią wręcz , że trująca .

[besia]

Byłam dzisiaj na spacerze w lesie . Pogoda była nie szczególna , ale w lesie było ok , bo wiatr nie był tokuczliwy .
Grzybów generalnie nie ma . Trochę starych mumii . Na jednym pieńku znalazłam łuszczaki . Nie mogłam sobie odmówić przyjemności zrobiena im zdjęcia .

[besia]

Dzisiaj na spacerze znalazłam na drzewie owocniki Zimówki aksamitnotrzonowej . Przy takiej pogodzie można było się jej spodziewać . Nie zbierałam , bo trochę mało .
Może ktoś z Was również zbiera te zimowe grzyby ?

[mymysteryy]

To mnie Beatko zaskoczyłaś, że kilka dni przed Wigilią można jeszcze w tym dziale pisać o napotkanych grzybach w lesie
Nie wiedziałam nawet, że takie zimowe cudaki istnieją

[besia]

Kasiu
Mało , że istnieją , są jadalne i nic im nie brakuje . Mało było to nie brałam . Na zdjęciu widać , że są też starsze owocniki , czyli trochę sobie już rosną .
Nie są w smaku tak wyborne jak jesienne grzyby . Przypominają w smaku łuszczki (zdjęcie post wcześniej ), jednak o tej porze roku to rarytas i najważniejsze nie ma z czym ich pomylić .

[besia]

U mnie w domu uszka wigilijne robimy z suszonych Lejkowców dętych .
Nie są to grzyby zbyt popularne wśród zbieraczy i nie łatwo je spotkać przynajmniej w moich lasach .
Na zdjęciu już wysuszone , przygotowane do przechowywania .

[lunatyk]

Dzisiaj byłem w lesie na spacerze i ku mojemu zaskoczeniu na starych konarach rosły jakieś grzyby
nie miałem czym zrobić foty , ale byłem mile zaskoczony bo pierwszy raz to widziałem o tej porze roku .

[besia]

W ramach świątecznego wypoczynku udałam się dzisiaj na spacer po lesie . Krótki był to spacer , bo zaczął padać deszcz , ale tak intensywny , że wygonił nas z lasu . Jedyne grzyby , które wypatrzyłam to kilka kurek . Zrobiłam im zdjęcie , do domu nie brałam .

[mymysteryy]

Nie wiedziałam, że kurki do tych zimnolubnych tez należą. Niestety tu gdzie teraz mieszkam ich nie spotykam, ale tam gdzie mieszkałam jako dziecko było ich sporo i często robiłam na nie wypady do lasu a potem była z nimi pyszna jajecznica

[besia]

Kasiu
Kurki o tej porze roku to ewenement .
Tych nie zabierałam do domu , bo nie są już pierwszej młodości . Po za tym wydawały się bardzo nasiąkniete wodą .
Ja , kurki najlepiej lubię zbierać w czerwcu , gdy się tylko pojawią w lesie . Potem w zasadzie ich nie zbieram .
Jutro przejdę się w miejsca gdzie rosną Gąski siwe , aż jestem ciekawa czy jakieś wyrosły ?

[besia]

Byłam dziś w moich ,, gąskowych " miejscach i się nie zawiodłam . Dużo ich nie było , ale przecież to koniec grudnia !

[besia]

I ostatnie grzybobranie w roku 2015 .
Grzyby rosły na starych gałęziach Czarnego bzu . Nie każdego roku się pokazują . Ten rok miał wyjątkową jesień i dlatego się pokazały .
Uszak bzowy .

[Telimenka]

besia Ja się boję takich grzybków patykiem dotknąć ,a u Ciebie widzę na talerzu. Naprawdę są jadalne ? (Nawet jak przytakniesz to i tak się nie odważę na skosztowanie .)

[besia]

Telimenko

A kupujesz czasami Mieszankę chińską ? Taką mrożonkę warzywną , w B lub L ?
Tam w składzie oprócz zwykłych i egzotycznych warzyw są kawałki grzybów . I to jest właśnie ten grzyb . Jest on bardzo ceniony w kuchni azjatyckiej .
Przez znawców tematu jest bardzo poszukiwany .

[Telimenka]

besia - Chyba jesteś ekspertem w tej dziedzinie. Żaden grzybek Ci nie podskoczy . Dzięki za wyjaśnienie (mrożonek nie kupuję ),ale fajnie wiedzieć że nie jestem obrośnięta trujakami , tzn. drzewa na naszej posesji nie są obrośnięte trującymi grzybami.