Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
borowina
200p
200p
Posty: 266
Od: 3 lip 2011, o 23:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Ale Ty pędzisz z pracami :shock: jestem pod wrażeniem. Wszystko przygotowane do sezonu. Oj, zabieram się i ja do pracy :D miłego dnia
Zapraszam do mnie
Powstający ogród
Celina
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Witam wszystkich gości odwiedzających mój wątek :) Piękny był dzisiaj dzień i na pewno zdecydowana większość z nas wykorzystała go na pracę w ogrodzie... U nas pełen etat dla dwóch osób, gdzie trzecia szalała w domu ;) Przerwa tylko na obiad, więc kręgosłupów nie czuć.
Dość, że wszystkie worki z korą rozrzucone, wertykulacja zrobiona, częściowo zgrabione plus inne porządkowe czynności... Tony suchej trawy mamy na trawniku, ale widzę światełko w tunelu w stronę zielonego dywanu ;)

Borowinko, witaj... pędzę, bo ciągle jestem do tyłu z pracami... Ciekawam, co Tobie udało się zdziałać?
Małgorzatko, fajnie, że się znalazłyśmy :) Co do obiadów w sezonie, to dokładnie tak samo robię ;) Dziś kurczak upiekł się sam, a my mieliśmy o ustalonej porze pożywny posiłek... Dzisiejsza technologia bardzo ułatwia nam życie!
Juluś, dzięki... Był miły i owocny, chociaż bardzo męczący, ale to nic odkrywczego :)
Małgocha, wierzę, że po wertykulacji ledwo żyjesz, a odciski dają znać o sobie... Niestety to czynności które trzeba wykonać, nie ma przebacz... Czym szybciej to zrobimy, tym prędzej będziemy mogli relaksować się na tarasie popijając jasne pełne czy co tam kto lubi ;)
Ewa-tuli, dzięki! Z kręgosłupem miało być ostrożnie, ale póki co ledwo się ruszamy... Gorąca kąpiel trochę pomaga, jutro będzie człowiek znowu jak nowy ;) Cieszę się, że Ci się podobają donice z przodu!
Ewa-maj, lecę sprawdzić co zrobiłaś poza kopaniem dołów ;)
Diamenciku, witam serdecznie!
Maju-kotkowa, dziękuję za dobre słowo w kwestii aranżacji frontu - starałam się, żeby ładnie to wyszło, teraz tylko czekać na hortensję bukietową i jej kwitnienie... Lecę zaraz zobaczyć co u Ciebie w ogrodzie ;:173
Joluś, tak to bywa z planami - najpierw w głwoie je układamy, a potem wdrażając je w życie często zmieniamy je o 180st.
Julka raz jeszcze - ten ryż z pomarańczami to miałaś na myśli do kurczaka??

Kilka zdjęć zostawiam, z łąką suchej trawy po wertykulacji - jutro trzeba to zgrabić:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Aga napisała....
Tony suchej trawy mamy na trawniku, ale widzę światełko w tunelu w stronę zielonego dywanu ;)


Agunia jutro zgrabisz , nawieziesz i będziesz czekać na deszczyk
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Jednak granit, to granit - cudnie to wygląda :)
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Ale wylizaliscie ogrod ;:333 No pieknie jest, teraz tylko zieleni potrzeba i bedzie calkiem cacy.
Tak, ten ryz do kuraka. Tylko ryz trzeba troche na patelni przed podsmazyc, to lepiej bulion wciaga w siebie przy pieczeniu.
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Dziś wypróbowałam odkurzacz. Wspaniała rzecz tylko strasznie się kurzy. Jak weszłam pod prysznic leciała ze mnie brudna woda.
Tak do końca to wszystkiego nie wyciąga, zawsze gdzieś się jeszcze trafią suche pojedyncze listki ale rabaty znów wyglądają czysto. Została mi jeszcze część za domem ale tam już pójdzie szybciej bo prawie same iglaki. nareszcie widzę efekty swojej pracy. Jestem padnięta ale prze szczęśliwa i aż mnie korci by w niedzielę też popracować ale już bez odkurzania (nie będę gorszyła sąsiadów) Mąż zajął się trawnikiem i jakoś tak ładniej się zrobiło.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Witam niedzielnie w piękny słoneczny dzień :)
Ledwie się ruszam po wczorajszym, a tu tyle grabienia czeka... Postaram się chociaż częściowo uprzątnąć tę łąkę... W takich chwilach myślę że projekty związane ze zmniejszaniem trawnika mają ogromny sens ;:173

Moniko, celowo pytałam Cię o odkurzacz, ponieważ my swojego w zasadzie nie używamy... Jest ciężki, mało wygodny, przydatny ewentualnie jako dmuchawa... Przy sprzątaniu robi jednocześnie lekkie spustoszenie i wciąga nie zawsze to, co chcemy, w każdym razie, nasz leży na półce raczej nieużywany... Jednak przy Twoich rabatach na pewno się przydał... Dziś niedziela, ale ja trochę popracuję, już bez hałasowania... Miłego!
Małgosiu, dzięki! Też lubię ten materiał :)
Julka, dzięki - spróbuję następnym razem upiec kuraka z tym ryżem, zaintrygował mnie ten ewentualny nowy smak :) Ogród częściowo wylizany (na rabatach zabrakło nam ze 20 worków kory), a nadal końca nie widać (opryski, nawozy)... Ech!
Aga, dzisiaj zgrabię i zrobię opryski, jutro nawiozę trawnik i może padać... Strasznie dużo tych czynności do zrobienia mamy!

Pogodnej niedzieli wszystkim życzę :) i przypominam o zmianie forumowego czasu (w ustawieniach forum) na letni :)
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Przypełzłam przywitać się (przypełzłam, bo po wczorajszym mniej siły u mnie) :wit
Milusi i elegancki masz taras. Możesz fajnie odpocząć po pracy. Ja muszę zbierać wszystko na noc.
Trzeba pomyśleć o zadaszeniu :)
Miłego dnia.
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Aga mi tez bardzo podoba sie Twój taras ;:108
Z tym trejażem wygląda świetnie , a jak zakwitną róze ;:224
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Aguś,taras ;:180 wszystko zrobione pod kolor, donice, krzesełka.........pięknie
Kawcie przyjemnie się pije w takim otoczeniu :tan
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Aga,czym pierwszy raz nawozisz trawnik,saletrą czy czyms innym.Zastanawiam się co mam zrobić,bo mam kupiony jakis wieloskładnikowy,a Marzenka zaleca pierwszy raz posypać saletrą.
Awatar użytkownika
jola1010
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1650
Od: 4 cze 2007, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Ach ... tarasik jak marzenie ;:215

Pozdrawiam Jola.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Agus :wit pogoda jak marzenie ;:3 Dzisiaj postaram sie po cichu meble tarasowe pomyc ale plytki musze zostawic na poniedzialek. U mnie jest troche niefortunne rozmieszczenie, bo wszystko odbywa sie na tarasie tz sadzenie do donic i takie tam ale ja mam pomieszczenie z narzedziami i wszystkim innym ogrodkowym przy chalupce, to zawsze sie nabrudzi.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Uff, zgrabiłam część łąki, ale niestety pogoda do tego średnia - zaczęło wiać, a słońce gdzieś się schowało... Może zrobię jeszcze trochę, ale zbyt przyjemnie do pracy nie jest i jak będzie nadal tak wiało, to z oprysków nici...
Julka, czym myjesz meble tarasowe? Masz drewniane? Ja przejadę swoje szczotką z wodą; miałam co prawda w tym roku prosić M. o olejowanie, ale jakoś podobają mi się te wysrebrzone miejscami deski i chyba odpuszczę... :) Słońca zazdroszczę - moje poszło do Ciebie ;)
Gosiu, dotychczas nawoziłam trawnik długo działającym Osmocote i być może tym razem też w to pójdę, chociaż denerwują mnie cenami z kosmosu, bardzo. Na saletrze Gosiu się nie znam, stosuję te wieloskładnikowe... Może ktoś Ci jeszcze podpowie? Ja mając dużo trawnika wolę nawieźć go raz w sezonie...
Reniu, witaj :wit To prawda, lubię przesiadywać na tarasie z kawą, a dzięki temu trejażowi zrobił się bardziej przytulny... Super, że Ci się też podoba - dziękuję!
Aga, dziękuję! Właśnie, czekam na to kwitnienie róż jak na zbawienie i sama jestem ciekawa jak to wszystko będzie wyglądało latem, w pełni sezonu...
Joluś, dziękuję!
Ewa, rozumiem Cię doskonale - ja też ledwo chodzę, ale właśnie zrobiłam sobie masaż grabiami :D Może zrobię jeszcze jedną część, ale na dzisiaj wystarczy...
Dlaczego musisz zbierać wszystko na noc z tarasu? Ja nie mam zadaszenia i zostawiam meble i resztę... Miłego także :)
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Mam plastiki, tylko stol mam szklany i to ras-ras idzie. Pryskam srodkiem myjacym, czekam troche i splukuje z weza ... pozniej tylko szmatka do sucha i gotowe. Nie za bardzo sie z nimi cackam ale to juz chyba z 17 lat ma :wink: Niby mam inne meble tarasowe (szklo-chromy-plastik) ale dosc spore na 6 osob a ze ten nam wystarcza, to tamte nie doczekaly sie jeszcze nawet rozlozenia. Juz chyba z 4 lata tak leza :oops:
Mnie sie tez podoba ten srebrny nalot na drewnie ;:108 jak sobie kiedys schody wkoncu zrobie, to tez bym chciala zeby takie byly.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”