Uwiąd -Askochytoza- więdnięcie i zamieranie pędów powojników

Powojniki
ODPOWIEDZ
Klami
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 22 cze 2012, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co to za choroba???

Post »

No to zapewne to samo, bo też po 5 dniach dobrego deszczu tak się porobiło. Dzięki.
Awatar użytkownika
*Kasia
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 sie 2009, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Co to za choroba???

Post »

Twoje powojniki mają takie same objawy jak mój Guernsey Cream. Pytałam na stronie Clematis i tam mi napisano, że to ciemne żyłkowanie to niedobór żelaza. Innymi słowy chloroza.

Możesz kupić nawóz na chlorozę. Taki nawóz ma w swojej ofercie np. firma Substral. Ale moim skromnym zdaniem lepiej byłoby przesadzić.

Odnoście tych suchych obwódek to znajoma specjalistka powiedziała mi, że to raczej nie wygląda na grzyba i że prawdopodobnie powojnik był nadmiernie podlewany. To mogłoby się zgadzać w moim przypadku, bo po pierwsze kilkakrotny oprysk środkiem grzybobójczym nie dał żadnej poprawy a po drugie w tej samej w donicy z chorym rósł też włoski Etoile Violette i po wyjęciu z donicy okazało się, że 90% korzeni ma zgniłych. Mój G. C. był na początku sezonu zdrowiutki i cudnie kwitł. Po pierwszym prawdopodobnie zbyt mocnym podlaniu pojawiły się te zasychające końcówki liści.

Ile wiem to napisałam. Sama jeszcze walczę o swojego powojnika, więc tak na 100% nie jestem pewna diagnozy.
Awatar użytkownika
*Kasia
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 sie 2009, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Co to za choroba???

Post »

Dzisiaj otrzymałam odpowiedź z jeszcze jednego źródła - od hodowców powojników. Swoim powojnikom zmień podłoże, bo to w nim tkwi problem. Ma niewłaściwe pH i niewystarczającą ilość składników odżywczych.
Awatar użytkownika
agnieszka__
500p
500p
Posty: 659
Od: 22 paź 2009, o 23:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: słoneczne południe

Re: Uwiąd powojników - odmiany podatne i odporne

Post »

Po tych wszystkich deszczach to moja Warszawska Nike też uwądła razem z Ville de Lyon to na razie dwa na 11 mam przeczucie ,że to nie koniec tym bardziej ,że Nike mam juz ładnych pare lat i ic jej nie doskwierało :( Jeśli chodzi o Ville de Lyon to już drugi raz na 5 lat ,sądzę ,że poddatny .
zielone jest piekne
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
*Kasia
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 sie 2009, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Uwiąd powojników - odmiany podatne i odporne

Post »

Dobrze wiedzieć o tym Ville, bo dla mnie to najpiękniejszy powojnik i bardzo mocno się nad nim zastanawiałam.
Awatar użytkownika
agnieszka__
500p
500p
Posty: 659
Od: 22 paź 2009, o 23:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: słoneczne południe

Re: Uwiąd powojników - odmiany podatne i odporne

Post »

Wykopałam go Kasiu i na razie jest w pojemniku ,zastanawiam sie co z nimm zrobić ,szukam dla nigo jakiegos innego miejsca .
zielone jest piekne
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Beata1971
50p
50p
Posty: 91
Od: 6 cze 2011, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry - Śląsk

Re: Uwiąd powojników - odmiany podatne i odporne

Post »

Miałam nowo zasadzonego Lecha Wałęsę oraz Dr Rupela, fajnie zaczęły rosnąć, a tu nagle u obu uwiąd, obcięłam przy samej ziemi, i będę czekać czy odbiją od korzenia
Pozdrawiam z Tarnowskich Gór
Awatar użytkownika
Agulas74
50p
50p
Posty: 77
Od: 9 maja 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tychy, często Kraków

Re: Uwiąd powojników - odmiany podatne i odporne

Post »

Moja nowa Warszawska Nike na razie OK... Ale rośnie na balkonie i deszcz rzadko ją porządnie moczy.
alex25
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 14 lis 2008, o 16:17
Lokalizacja: poznan

Co się dzieje z powojnikami?

Post »

Moi drodzy. Przeczytałam już większość wątków dotyczących chorób powojników i już coraz mniej wiem. Jeśli ktoś może mi pomóc będę wdzięczna. Mam problem z powojnikami ( Multi blue, Popiełuszko i Ledóchowska). Popiełuszko zmienia barwę liści na ciemny fiolet. Ledóchowska też dostaje takie liście i dodatkowo końcówki liści brązowieją i zasychają. Jeśli chodzi o Multi blue to od dołu jest normalny zielony ale od góry listki są żółte.Zawsze miał piękne duże kwiaty a w tym roku są małe i mają zupełnie inny kolor.
Czy to objawy jakiś chorób,jeśli tak to w jaki sposób mogę im pomóc. W załączeniu dodaję zdjęcia by łatwiej postawić diagnozę.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
*Kasia
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 sie 2009, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Co się dzieje z powojnikami?

Post »

Alex25, czy stosujesz jakiś nawóz do tych powojników? Może im brakuje składników odżywczych...
alex25
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 14 lis 2008, o 16:17
Lokalizacja: poznan

Re: Co się dzieje z powojnikami?

Post »

Na wiosnę były podsypane nawozem sezonowym do powojników. Niedawno kupiłam nawóz wieloskładnikowy do powojników. Stosuje się go każdorazowo w trakcie podlewania. Raz były podlane, teraz jest z tym problem bo od dłuższego czasu ciągle pada. Jest mokro dlatego nie podlewam ich bo nie chcę ich przelać.
Awatar użytkownika
*Kasia
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 sie 2009, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Co się dzieje z powojnikami?

Post »

Niestety nie mam innego pomysłu, ale może bardziej doświadczeni coś stwierdzą.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Co się dzieje z powojnikami?

Post »

Skoro nawiozłaś przed sezonem - nie nawoź teraz, bo łatwiej zniszczyć roślinę zasalając podłoże, niz zagłodzić.
Ciemny kolor kwiatów i liści może powodować przenawożenie PK ( potasem i fosforem) i/lub kwaśne pH podłoża.
Schnące końcówki górnych liści - suche powietrze i temperatura na liściach sięgająca w słońcu +50C + przenawożenie.
alex25
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 14 lis 2008, o 16:17
Lokalizacja: poznan

Re: Co się dzieje z powojnikami?

Post »

Dziękuję hanka za podpowiedź. Posadzone są w miejscu gdzie przed południem jest cień, ale później do godzin popołudniowych świeci dość ostre słońce. Dodatkowo te ostatnie upały pewnie dały im się we znaki. Co do nawożenia w tej kwestii jestem zielona. Mój sposób nawożenia wynika z dobrych rad pani z centrum ogrodniczego :evil: . Jak widać nie zawsze są to eksperci,dlatego chętnie dowiem się w jaki sposób nawozicie swoje powojniki.
Awatar użytkownika
arczi148
100p
100p
Posty: 182
Od: 29 mar 2009, o 13:20
Lokalizacja: Lubelskie blisko Puław- Wojszyn

Re: Uwiąd powojników - odmiany podatne i odporne

Post »

Mi padł Huldine miesiąc temu. Wykopać i zobaczyć czy zdechł całkiem, czy zostawić? Co radzicie?
Pozdrawiam Artur :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”