Kochani, dziękuję za odwiedziny i pochwały dla mojej kaskadowej

Nie żeby się z wami drażnić, ale przyznam, że kupiłam ją za 20 zł, a w domu dopatrzyłam się różnych cen na każdej donicy

czyżby każda była w innej cenie, a ja zapłaciłam za jedną? Nie dociekałam już tego
mmaryla Nolinka Jola1313 delosperma Chrapka oksi kubasia wszystkim
Chrapka, ale h. australis lisę mamy taką samą
Ale chcę się pochwalić dzisiejszym odkryciem!
Właściwie u siebie nie pokazywałam epiphilów, bo co pokazywać jak nie kwitły, mam je jakieś 6-7 lat od malutkiej pojedynczej szczepki i nic, co ja z nimi nie robiłam, szkoda nawet opisywać

Za to jednego już pokazywałam - tego uratowanego od śmietnika przez moją mamę, obecnie wylądował na tarasie, tak jak i moje i oto czego się na nim dopatrzyłam
a miałam te liście obciąć, bo są długie i ciążą w jedną stronę przewracając doniczkę, ale bym narobiła... oto on w całości
ale to nie wszystko, moje wredoty, chyba zawstydzone swoim lenistwem, co pokazały
jednego jedniutkiego pączusia 
a mam ich tyle
napracowały się jak na 7 lat czekania, co nie?
