Na działce u ewki/paw -cz.4

[marpa]

To wilczomlecz białobrzegi Euphorbia variegata To moja ulubiona roślina na rabatach bylinowych.Mam go co roku ...

[ewkapaw]

Maryna serdecznie dziękuję .
Ale u nas upał . Żar z nieba się leje i jak to mają wytrzymać nasze rośliny . My możemy wskoczyć do wody , a one jak nie podjejesz . Zresztą takie podlewanie to też niewiele daje - no może odrobinę .

[ewkapaw]

Kilka moich iliii , których nie wykończyła ostępka lilianka .Muszę pzyznać , że ten robal zniszczył mi większość mich pachnideł .

[ewkapaw]

cd.

[Maska]

Pierwszy raz słyszę o tej ostępce Dobrze że nie wszystko wcięła, wytrułaś ją ? bo jak przezimuje to za rok ich będzie więcej!

[ewkapaw]

Zaczęły się pomidory na działce .
Oto MALINOWY GIGANT.

[JAKUCH]

Fajny gigant Ci wyrósł u mnie aż takich gigantów nie ma ,ale gdybym w porę nie zastosowała oprysku na zarazę ziemniaka to nie miałabym ich wcale .Niestety ekologia trochę zawiodła, a chemia pomogła w mig .Dobrze ,że dłużej się nie zastanawiałam .Lilie śliczne i tylko szkoda ,ze już kończy się ich kwitnienie

[ewkapaw]

Jadziu jeszcze jakieś ostatnie lilie kwitną , których nie dopadła ostępka .





Pomidorów mam dużo , a to część dzisiejszego zbioru . Koleżanka przed zrobieniem fotki pół reklamówki zabrała .

[JAKUCH]

Fajne zbiory ,ale też widzę ,że niektóre pomidory mają górę niedojrzałą tak jak moje .Chyba coś im brakuje kiedyś coś czytałam na ten temat ,ale SKS

[Maska]

Ewciu gratuluję zbiorów!

[Tacca]

Ewa , smakowite zbiory .

[ewkapaw]

Ale dawno mnie tutaj nie było . Wielki wstyd . Miałam problem z komputerem . Fakt - podczytywać nawet jeszcze mogłam , jakiś mały post napisać nie raz też , ale wgrywać zdjęć to już za nic nie dało się .
Na działkę chodziłam , co nie co robiłam i przygotowywałam się na jesień . Jak wiecie mam wielkiego orzecha włoskiego , to i liści z niego całe wory . Jeszcze nie wiem co z nimi zrobię , bo u nas jest w tym roku zakaz palenia ognisk .
Kilka widoczków z wczoraj , bo dzisiaj niestety pada już deszcz .

[ewkapaw]

W czasie gdy komputer odmówił mi współpracy , miałam trochę więcej czsu . Wtedy też popełniłam kilka takich chlebków . Myślałam , że to jest wielka sztuka coś takiego upiec . A to jest nawet proste . Chlebki są na zakwasie żytnim , albo mieszane - zakwas i drożdże .

[ewkapaw]

To może jeszcze kilka fotek wczorajszej jesieni .

[Maska]

Ewa jaka tam u Was jesień aksamitki jak w lecie, róże pięknie kwitną. Ja też mam ogromnego orzecha i Kupę liści, ale na wsi to mogę spalić. W Krakowie palić nie wolno, ale mieszkańcy zbierają do worków i wystawiają przed dom i raz na jakiś (ustalony) czas jeżdżą i zbierają te worki na kompost. Tak jest od paru lat.
Chlebki pysznie wyglądają!