Te róże które ruszyły z kopyta zimowały u mnie, wszystkie z dostawy wiosennej dopiero powoli zaczynają dawać oznaki życia. 'Prince Camille de Rohan' żyje u mnie, natomiast część 'Cafe' idzie do reklamacji. Ale u mnie one wyraźnie już zaschły. Jeśli U Ciebie pędy są żywe, nie pomarszczone to rokuje dobrze
