Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Obrazek
Moje wczorajsze zbiory:) Obrazek
Prawie wszystkie już przetworzone...
pozdrawiam:)
Krystyna
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Krysiu, CUDNE!!! ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Dziękuję ;:180
pozdrawiam:)
Krystyna
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Jako ogrodnik- gratuluję
Jako kucharz- współczuję
:lol:
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Krysiu, aż miło patrzeć ;:138 A w tej białej misce to jaka odmiana? Czy Ty sekatorkiem odcinasz, bo wszystkie mają szypułki.
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Ładne pomidory. I z szypułkami może być róźnie, i nie wszystkie widać.
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

U mnie niestety już po zbiorach na gruncie. Ikarusy dopadła zaraza, nie zdążyłam popryskać, łodygi są całe sine, kilkanaście pomidorów zarażonych ale na szczęście kilka zdążyło dojrzeć wcześniej na krzaku, pozostałe niezarażone zerwałam na dojrzewanie w domu.
Jutro usuwam wszystkie krzaczki, bo po fotkach forumowiczów na FO z dziale "choroby..." nie daje swoim żadnych szans, za rok może będzie lepiej :oops:
Pomidory Ikarus są przepyszne, słodkie, mięsiste naprawdę polecam.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam
karthyer
100p
100p
Posty: 102
Od: 19 cze 2012, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GOP

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

kasia82 pisze: pozostałe niezarażone zerwałam na dojrzewanie w domu.
Zarażone. Na 99%. No chyba, że były na innych krzakach niż zarażone.
Dowiesz się w miarę dojrzewania.
Kasencja

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Krystyna551 wspaniały widok :) , no brak słów po prostu ;:108 .
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Żadna ze mnie znawczyni pomidorów, ale uparłam się w tym roku, że dam radę ( pomimo czasochłonnej pracy i 18 km odległości od działki) i zjem własne, nie pryskane pomidorki i inne warzywa. Nie do końca wszystko się udało, nabieram doświadczenia, uczę się na błędach ale dalej mówię chemii stanowcze "nie".
Już wiem, że w przyszłym sezonie posadzę więcej pomidorów o dużych owocach. Mam w tym roku: bycze serce, złotego ożarowskiego, eskorta z nasion z makro, krakusa i rumbę ożarowską- ale ona odpada, kilka owoców na krzaku, szybko się poddała i smak też nie jest rewelacyjny. Żałuję, że mam tylko jednego złotego ożarowskiego- fajny w smaku, a jajecznica na tych pomidorach została pochłonięta przez rodzinkę w całości, chociaż zawsze mówili, że jak już jajecznica to tylko na boczku, cebuli lub grzybach, takiej " mojej" na pomidorach nie chcieli nigdy jeść :wit.
Koktajlówki też mnie zaskoczyły. Z 18 krzaczków w sumie zbieram jednorazowo około 5 kg. Do tej pory to już jakieś 30 kg ;:oj . Mam pokusę czereśniową w większości, jest plenna, pyszna i u mnie nic nie złapała.
Mam tez garten perle- krzaczorki niskie, uginają się pod ciężarem owocków, w pięknej, dwukolorowej barwie, z bardzo widocznym i dekoracyjnym, perłowym nalotem.
Koraliki pewnie są wszem i wobec znane, pyszne w smaku, ale strasznie pracochłonne przy zbieraniu, pozycja pozioma mile widziana :;230 :;230 :;230.
Na zdjęciu dzisiejsze zbiory warzywek... na tle wczorajszych zapraw z ogórków i pomidorów...
Obrazek
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

GRANIA pisze:Krysiu, aż miło patrzeć ;:138 A w tej białej misce to jaka odmiana? Czy Ty sekatorkiem odcinasz, bo wszystkie mają szypułki.
Mimo pracy w ogrodzie, mam ładne mocne paznokcie. Pomidory wraz z szypułką obłamuje przy kolanku, które jest blisko szypułki. Pomagam sobie podważając paznokciem w przeciwną stronę zgięcia.

-- 25 sie 2012, o 07:55 --
forumowicz pisze:Jako ogrodnik- gratuluję
Jako kucharz- współczuję
:lol:
forumowicz, ciężka to praca, aby przetworzyć tyle pomidorów, ale mam pomocników. Trochę popakowałam w takie kolorowe zestawy i podarowałam znajomym. Inne zostały uwięzione w galarecie, inne ususzone a jeszcze inne są już w postaci przecieru i keczupu. Lubię chodzić do piwnicy i oglądać te swoje skarby. No i oczywiście pozyskuję nasiona. Mam ich już troszkę :D
pozdrawiam:)
Krystyna
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

GRANIA pisze:Krysiu, aż miło patrzeć ;:138 A w tej białej misce to jaka odmiana? Czy Ty sekatorkiem odcinasz, bo wszystkie mają szypułki.
GRANIA, to San Marzano a na nich pomidor NN - prawdopodobnie Lima i Principe Borghese, te poszły do suszenia.
pozdrawiam:)
Krystyna
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Krysiu w czym suszysz pomidory?
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Mam takie siatki na ramkach z nóżkami. Mój M mi zrobił. Najpierw suszyłam na słońcu, bo akurat były upalne dni, a później przynosiłam do domu i stawiałam je (siatki) na piecu kuchennym, opalanym drewnem. Kiedyś miałam zamiar pozbyć się tego pieca, ale dobrze zrobiłam, że go zostawiłam. A że mam dużą kuchnię to mi nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie. Przydaje się w wielu przypadkach, teraz smażę powidła śliwkowe...
pozdrawiam:)
Krystyna
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Faktycznie wczoraj wieczorem wróciłem z "wakacji", dsiś pójdę na działkę i zobaczę albo rozmiar spustoszenia albo dojrzałe pomidory (m.in. Koraliki, Bawole Serca, czerwone NN i pierwsze Maskotki).
pozdrawiam, Gunnar
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”