Moja działka-danutab cz.4

[JAKUCH]

Sophia piękna teraz ostatnio jakoś podobają mi sie oprócz czerwieni takze oranże np Patt Austin czy Grace a także żółcie .Dlatego zamówiłam Olimpic Palace i Marseliborg a także Bordure Champagne

[danutab]

Jadziu mam Patt Austin i Grace ale w pierwszym sezonie mnie nie zachwyciły zobaczymy jakie będą w przyszłym roku. Pamiętaj że upodobania nam się zmieniają więc nie dziwi mnie że poszerzyłaś kolorystykę w różach. Ja uwielbiam róże pastelowe szczególnie w odcieniu różu i tych mam najwięcej, ale lubię również ciemne róże więc też ich trochę mam.

W 2010roku jesienią kupiłam 11 różnych piwonii, wszystkie się przyjęły bo wiosną 2011 były pięknie zielone i tylko 5 zakwitło mam nadzieję ze może 2012 zakwitną pozostałe.

Tak wygląda moja rabata z piwonii i te co zakwitły.

[JAKUCH]

Ta różowa z żółtym środeczkiem piękna i ta ostatnia również . Ja czekałam 3 lata na 1 kwiaty piwoniowe a krzaczor był wielki . Kupowałam je jako żółte a urodziły bordowe piękne kwiaty z żółtymi pylnikami . W Niemieckich sklepach też kłamią . Danusiu na pewno w tym sezonie pokażą swoje kwiaty

[Aszka]

Danusiu,też zaszalałam jesienią z piwoniami i jestem ciekawa ile z nich zakwitnie.Oj,mógłby być już marzec

[basjak]

Danusia, jak ja lubię te Twoje ogródkowe pochyłości muszę je zobaczyć w realu
Nareszcie zobaczyłam wspomnieniowe piwonie, jakoś nikt ich do tej pory nie pokazywał. Obok róż, powojników i lilii, to moje kolejne ulubienice w ogródku. Mam ich sporo, a wciąż mnie kuszą następne odmiany.
Trochę zazdroszczę kota przytulanki. Mam dwa, ale do pieszczot nieskore.

[danutab]

Jadziu nie mam ani jednej piwonii krzaczastej chociaż kilkakrotnie przymierzałam się do ich kupna taj jakoś schodziło że nie miała szczęści kupować jak kwitły dlatego nigdy nie byłam zdecydowana czy to będzie ten kolor który chcę. Miałabym tylko jedno miejsce na taka piwonię więc muszę kupić to co szukam. Ta różowa to piwonia Władysława a ta ostatnia to piwonia Niemcewicz. Bardzo bym chciała by wszystkie zakwitły nie mogę dopasować nazw do tego co kupiłam dopóki wszystkie nie zakwitną

Aszko ja w tym roku też zamierzała się do kupna jeszcze 3 piwonii ale za długo zwlekałam i już ich nie było gdy się zdecydowałam.Nawet się nie oglądniemy jak będzie wiosna Tosia liczy dni do wiosny około 100 kilka więc jest nadzieja.

Basiu nic trudnego tylko przyjechać i zobaczyć na własne oczy te moje skarpy Jak też je bardzo lubię a mało o nich mówimy bo to kwiaty wiosny albo jak to ktoś nazwał wiosenne róże, zakwitają tak jak Rh czy Azalie i później zostają tylko zielone krzewy.Gdyby wszystkie róże zakwitały tylko raz przypuszczam że też mniej by się o nich mówiło. Jednak one i clematisy cieszą nasze oczy od czerwca do przymrozków więc jak tu o nich nie mówić jak tak długo sprawiają nam radość. To pierwszy mój kot który lubi przytulanki a miałam w sumie już 5 z kotem mojej córki on też nie lubi poufałości.

i dalej wspomnienia

[JAKUCH]

Baska ma rację nie ma to jak w realu zobaczyć ogród . Też podziwiam to ukształtowanie terenu te schodki . Gdy kwitna te kobierce floksów musi być pięknie . Ja mam Rosenvielda i Sarę Bernhard a reszta to stare . Tez przymierzam sie do kupna drzewiastej ,ale jakos tak to odkładam . Chciałabym żółtą ,ale moze na wiosnę kupię wreszcie tylko ,że one potrzebuja dużo słoneczka

[an-ka]

Piękny szpalerek piwoni.Ja na mojej maliżnie też mam aż 3 szt.Białą, różową i czerwoną z żółtym okmiem-nowa sadzonka i jestem ciekawa czy się przyjęła .Drzewiasta ,kupiona u Kapiasa,dalej stoi w miejscu i po 2 sezonach ma jakieś 30cm i oczywiście nie kwitnie.
Maliny kupuje się po pierwszym przymrozku-tak przynajmniejh nas instruował szkólkarz.Tak,że podjedziemy tam bo i Grażynka też 2 krzaczki by wzięła.Zobaczymy.
Kot czekoladka-cuuuudowny.

[danutab]

Jadziu mam nadzieje ze ciekawość zobaczenia tych skarp w realu skłoni Was do przyjazdu.Może zrobimy mały zlot.Z tą krzaczastą to tak jak ja od kilku lat już o niej myślę ale efektu nie widać.Myślę że te kłączowe są równie piękne i bez problemowe dlatego mnie bardziej przekonują.

Aniu ja myślałam że przymrozki pierwsze to już były ale może nie o takie chodzi 3 piwonie co całkiem sporo jak przez 80 lat miałam tylko jedną, dopiero w zeszłym roku mnie zaczęły urzekać i dlatego moja kolekcja się powiększyła.

Dziś trochę kwiatów.

[Aszka]

Piwonie są zapowiedzią lata

[danutab]

Aszko masz rację a jak lato to kolejne moje róże, prawie wszystkie moje róże to młode sadzonki więc nie robiłam zdjęć krzakom bo nie było co pokazywać mam nadzieję że jak nie przemarzną to w tym roku powinny być już ładne krzaki.

[Aszka]

Daniusiu,wiosna-piwonie rododendrony i już chce się żyć róże lato i się żyje no jesień-hortensje-kwintesencja sezonu i kolejny rok z głowy

[Elizabetka]

Tak dawno u Ciebie nie byłam Danusiu....a tu tyle nowości. Przede wszystkim kociątko Dakota w dodatku czekoladowy......musi być bardzo grzeczny skoro tylko łapką pomizia....mój Diobliś jak coś chce to też przybiegnie miałknie i łapka trąca....słodziaki te nasze kociątka.
Piękne masz piwonie no i róże....zresztą cały ogród masz przepiękny i wart pokazywania.

[JAKUCH]

DANUSIU czy Blue River tez u Ciebie chorowała . Ciekawe jak zakwitnie w przyszlym roku i czy bedzie zdrowa . Przesadziłam ja w inne miejsce do niebieskich róż . Mam teraz niebieski zakątek tylko z 1 białą różą dla rozświetlenia i żółtymi bylinkami

[danutab]

Aszko nie pędź tak szybko wiele kwiatów i roślin jeszcze po drodze a rok za rokiem i tak szybko biegnie.

Elu to prawda że słodziaki są te nasze koty, Co do ogrodu to taki sobie widziałam ładniejsze ale mnie się podoba i to istotne. Ty również masz piękne ogrody i to aż dwa więc co tu dużo mówić oba są piękne i ciekawe.

Jadziu ja mam ja już drugi rok, w pierwszym myślałam że nic z niej nie będzie miała jeden patyczek i 3 kwiaty na nim i to wszystko.Myślałam ze ja wywalę dałam jej szansę. W tym roku trochę się rozrosła miała trochę więcej kwiatów ale właśnie po pierwszym kwitnieniu zrzuciła wszystkie liście ale potem wypuściła nowe i do jesieni była już ładna ale ciągle mały krzak.

Dzisiaj trochę ogrodu.