U oster

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: U oster

Post »

:wit
Osterku, mam wrażenie, że Ci ziemi przybywa z dnia na dzień. Ciagle sadzisz nowe kwiaty i miejsca Ci nie ubywa:)
Pomysł na kamienie wokół host świetny, może psiur się zniechęci :)
A zmiany tak spektakularne, że oczom nie wierzę :shock:

Dzwonek skupiony to cudna i bardzo wdzięczna bylina, szybko się rozrasta i ma niesamowity kolor :)
Miłego dnia ;:196
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Witaj Joasiu, zaraz pędzę do Ciebie :wit
U Ciebie też zawsze zmiany niesamowite.
Właśnie edytuję jeszcze poprzedni post, ale nieraz zamiast na "dodaj zdjęcia" kliknę na "wyślij" i za szybko ujawnia się coś tylko częściowego :?
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: U oster

Post »

Osterku, róże najlepiej przesadzać na jesień, we wrześniu, mają wtedy czas się porządnie ukorzenić przed zimą i wiosną szybciej wchodzą w okres wegetacji.
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Joasiu, ziemi mi "przybyło" dzięki zrobieniu dodatkowej rabaty "północnej" pod bzami :D
Mam nadzieję, że te kamienie zniechęcą mojego piesa definitywnie do polegiwania w "cieniu" moich pupilków.
Dzięki za motywujące słowa ;:196 Zgadzam się z Tobą; dzwonej jest niesamowity. Sama codziennie zastanawiam się, jak to się stało, że przeżyłam tyle lat nad okazami roślinności, podziwiając bez zadumy - bez większego zachwytu:?


Dzięki, Ewuniu, za błyskawiczną podpowiedź ;:138 Co ja bym bez Was zrobiła :roll: ?
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: U oster

Post »

Osterku, w doniczkach to pelargonie :)
Peonie to to samo co piwonie :)
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: U oster

Post »

Jejku, Osterku, dopiero teraz zauwazyłam Twój wiciokrzew :!: Jaki piekny :shock:
Powiedz mi, długo go masz u siebie, pachnie?
Tak wypytuję, bo na naszym domku pnie się też wiciokrzew, potężny, ze zdrewniałymi pędami, pewnie stary bardzo, ale kwiatów miał tylko parę i nie pachną wcale, więc zastanawiam się nad wymianą :roll:
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

ewka63 pisze:Osterku, w doniczkach to pelargonie :)
Peonie to to samo co piwonie :)
Jasne, Ewuniu, nie mogłam sobie przypomnieć ich nazwy i coś mi nie pasowało, ale walnęłam :roll: ,
a co tam, nie ma jak to Alzheimer :( Zaraz poprawię, choć Twoja uwaga będzie niezrozumiała. Ale skoro jest możliwość edytowania, to może lepiej poprawić, co? :wink:
Dzięki za sprostowanie ;:196

Asieńko, mam go od kilku lat, (czterech lub pięciu) choć nie powinnam trzymać go w doniczce - jego braciszek
zmarzł mi tej zimy (miałam dwa). Dostałam je od mamy, która likwidowała u siebie "nadmiar". Nigdy nie wąchałam i nawet nie wiedziałam, że pachnie, dopiero przeczytałam niedawno "gdzieśtam", że wiciokrzew pachnie :shock: A pachnie cudownie, szczególnie wieczorem. Akurat dzisiaj upajałam się, bo wieczorem przesadzałam swoje nowe nabytki siedząc własnie obok niego. Ma bardzo intensywny zapach. Kwitł mi od początku bez problemów.

Może mu gnojówki podlać :roll: ? Dobrze byłoby jednak najpierw się upewnić, czy to nir niedźwiedzia przysługa będzie :?

Już wcześniej pisałam, że do tego roku niewiele dostawały ode mnie te moje roślinki, co oznacza, że nie są za bardzo wymagające. Nawet nie wpadłam na myśl, żeby je jakoś na zimę zabezpieczać. :oops:
Chyba nie zasłużyłam na takie cuda :?
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Pora na podsumowanie dnia:

Kiedy wyszłam pod wieczór do prac, załamka: jedyna lwia paszcza porwana, połamana, miejsce posadzenia podrapane :cry:
Obrazek
Wściekłam się, nawiozłam ziemi z wykopek, narzuciłam kamieni i nie ma legowicha, basta.
Jak jutro zobaczę ślady piesa i jego polegiwania - odgradzam go od podwórza, i nie ma,
że boli :evil: Ale nie zrobiłam zdjęcia, bo wygonił mnie deszcz. Zabrałam parasol i siedziałam
na fotelu, czekając, aż przejdzie. trochę z nudów porobiłam fotek z miejsca leniuchowania:

Obrazek Obrazek
Była taka piękna tęcza, ale komórka tego nie widzi :( Niestety, akumulatorki w aparacie padły.

Tutaj Niuniuś wie dobrze, że pod podbitką mieszka ćwierkająca kolacja.
Obrazek

A teraz pora na moje nowe nabytki:
trzy gerbery w kolorach: różowa, żółta i amarantowa (jutro sprawdzę, bo znów kolor przekłamany)
oraz hibiskus
Obrazek Obrazek

i po wsadzeniu do doniczek (zapomniałam pstryknąć hibiskusa w doniczuszce)
Obrazek Obrazek

Ze dwa tygodnie temu kupiłam resztkę sześcio-kwiatowych doniczek balkonowych i 10 szt trój-kwiatowych (nie wiem, czy mają jakąś fachową nazwę). W każdym razie żałuję, że nie było więcej bo fajnie można je wykorzystać:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Myślę, że to na przyszły rok, wysieję sporo różnych mieszanek, powinno być pięknie i kolorowo.

Naszych czereśni strzeże wierny druh. Śmiga po tych szczytowych gałązkach, jak akrobata
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pojadłam do syta czeresienek. Na to mi pozwolił :tan

Jutro akcja "zbiór wiśni" - owoce dojrzały w większości, ale szpaczki tylko czekają;
Obrazek

Zdążyłam jeszcze przed zachodem opielić dwie grządki. Na zdjęcia było już za ciemno.
Na zdjęcie zachodu słońca było w sam raz:

Obrazek

Spokojnej nocki. Pa.
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: U oster

Post »

Oster :wit
Pierwszy raz widzę takie doniczki :shock: Są niesamowite, nie dość, że fajny kształt, to te sześcio-kwiatowe świetnie sprawdzają się na płocie. Fajny pomysł i kolorowo będzie bardzo :)
Gerberki zostają na dworze czy idą do domu?
Kot na czereśni wygląda niesamowicie, takie cieniutkie gałązki, a on się trzyma!

No, a psiur przegina.... :evil:
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Nooo, psiur przegiął, oj przegiął! :evil:
O gerberkach nawet nie pomyślałam, że do domu... a powinny? Kupiłam z myślą o ogrodzie,
jakieś zafiksowanie. Odgrażałam się u Joasi, że jadę realizować swoją listę marzeń, ale nie
było już clematisa. Za to w Kauflandzie była świeża dostawa, to wzięłam, bo kolory oczy
szczuły. Przydałoby się więcej, ale pojemność portfela ma swoje granice. Doniczki powinny
być wykorzystane, mam trochę aksamitek wysianych to je wysadzę, trochę lwiej paszczy,
może jeszcze w tym roku je wykorzystam, bo szkoda, żeby stały i nawet nie pachniały :?
Dzisiaj sprawdziłam - trzecia gerbera ma kolor... nie ma takiego koloru na liście wikipedii
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_kolor%C3%B3w Moja pamięć wzrokowa mnie zawiodła,
wieczorem wydawało mi się, że to był amarant. :lol:
Mówiąc po chłopsku ma ona barwę czerwieni zmieszanej z pomarańczowym różem 8-)
Obrazek
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: U oster

Post »

Osterku, gerbery chyba mogą być na dworze :) Ja kojarzę je sobie z takim kwiatami pokojowymi, bo kupuję je czasem mojej Mamie zimą, ale teraz kiedy ciepło, pewnie mogą mieszkać na świeżym powietrzu :)
Nie mam pojęcia co one lubią, słońce,półcień :roll:
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: U oster

Post »

Osterko, doniczki są superowe. A na nalepkach nie ma nazwy producenta ?
Kiciuś jest niesamowity. Łazić po tak cienkich gałązkach :shock: Co on tam takiego ciekawego zobaczył, że mu się chciało ?
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

One mi, Asieńko, wyglądały na dworkowe, bo te bukietowe są takie dłuuuugie.
Te to jakieś karzełki, ale kwiatuszki mają niczego sobie :lol: Na razie zostawię je na dworze, we w słoneczku - nie
wiem tylko, co z hibiskusem - czy też go trzymać na słońcu czy jakiegoś półcienia mu szukać.
Obrazek Obrazek

Witaj, Olu, jak tylko wyjdę na dwór, sprawdzę producenta, na pewno jest ta informacja zamieszczona
na etykietach. Wieczorem dam znać. Niuniuś to jest moje piąte dziecko. Wychowywał się na moich kolanach,
jak to w domu zimą. Teraz na każde moje wyjście na dwór reaguje natychmiastowym przybyciem, jak by mówił: dzień dobry mamusiu! Jest zazdrosny o dzieci, a kiedy jestem w ogrodzie, cały czas mi towarzyszy. Włazi na każde drzewo, któremu sie przyglądam :lol: Ale wygląda, jakby pilnował owoców :lol:


Dzisiejsze dopołudnie zleciało pod znakiem wiśniobrania

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

i czereśniobrania
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wiśnie jeszcze zostały na drzewkach, musiałam zbierać te najdojrzalsze, bo szpaki nie dają im spokoju.
Czereśnie to już końcówka. Są ogromne, słodziuchne i pyszne. Wreszcie mogę się cieszyć ich ilością
i smakiem, bo poprzednie lata cosik skąpiła, a przecież ma już kilkanaście lat. Mój mężuś twierdzi, że
przywalił jej kilka gum (czyli zlał ją niemiłosiernie) i wbił gwoździa. Taka metoda kiedyś poskutkowała u
śliwy węgierki, która pięknie kwitła a owoców nie miała w ogóle. ktoś poradził właśnie ten sposób. Do teraz
owocuje niebywale, choć w tym roku nic nie będzie, bo zmarzła podczas majowych mrozów :( Dziwne, że to lubią.
Później dziwić się, że niektórzy "faceci" stosują tę metodę w stosunku do swoich kobiet :roll:

teraz po obiadku idę kończyć pielenie miejsca po fasolce, co wzejść nie chciała i przygotować
pod rozsady ogórków.
Cały dzień mamy piękną, słoneczną, lekko wietrzną pogodę, czego i Wam życzę :wit ;:138
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

No i udało mi się znów wyplewić rządeczek ogórków i buraczków, powsadzałam patyki dla grochu i fasolki,
Obrazek Obrazek
Obrazek

- wyplewiłam jakieś 10mkw tego miejsca, co fasola się zbuntowała i mąż nie chciał się tym już
zajmować - (ma ważniejsze sprawy) pod rozsady ogórków: było rano po wczorajszym plewieniu
Obrazek
i po dzisiejszym:
Obrazek
A jutro zakończenie roku szkolnego ;:138 i wakacje, znów będą wakacje ;:224 ;:19
Pa, spokojnej nocki :wit

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: U oster

Post »

Ostrer, trudno winic psa za to, że jest psem. Kociak to zupełnie jak mój Tolek, spina się po wszystkim i nie ma to tamto i ten tego, ze za wysoko. Nawet po kilkudziesięcioletnich dębach, hen wysoko :)
Ależ się napracowałaś, podziwiam :)
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”