
Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
No pewnie ma pogodę i po cichu tyra w ogrodzie ,dmucha na roślinki i zastrzeli nas kwitnieniami 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- gosia79z
- 200p
- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witam wszystkich serdecznie i wbrew pogodzie, gorąco!!!
Ostatnio mam sporo pracy i dlatego nie zaglądałam.
Zimno u nas i ponuro, często pada.
Wczoraj i dziś wyszło słoneczko, ale temperatury...8-10 stopni, a rano szron na trawie.W zasadzie wszelkie prace ogrodowe wstrzymane.Doglądam tylko inspekt, okrywam, podlewam, ale zimno, więc moje małe siewki mizerne, jak ta wiosna...
Pelargonie mam tylko, wyjątkowo tego roku, piękne, już kwitną.Czerwone i białe, żywię nadzieję, że i jakaś różowa się uchowała.
Weekend.Wczoraj byliśmy trochę popływać i wygrzać się w saunie, a dziś nawet grillowaną kiełbaskę zjedliśmy
Jak widać świetnie udajemy, że wiosna w pełni.
Pozdrawiam
Ostatnio mam sporo pracy i dlatego nie zaglądałam.
Zimno u nas i ponuro, często pada.
Wczoraj i dziś wyszło słoneczko, ale temperatury...8-10 stopni, a rano szron na trawie.W zasadzie wszelkie prace ogrodowe wstrzymane.Doglądam tylko inspekt, okrywam, podlewam, ale zimno, więc moje małe siewki mizerne, jak ta wiosna...
Pelargonie mam tylko, wyjątkowo tego roku, piękne, już kwitną.Czerwone i białe, żywię nadzieję, że i jakaś różowa się uchowała.
Weekend.Wczoraj byliśmy trochę popływać i wygrzać się w saunie, a dziś nawet grillowaną kiełbaskę zjedliśmy

Jak widać świetnie udajemy, że wiosna w pełni.
Pozdrawiam

Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Gosiu piękna wiosna nas nie chce zaszczycić, to sami ją sobie tworzymy jak możemy
U mnie też nie wesoło
Pogoda smutkiem mnie nastraja i chęci do jakichkolwiek prac tracę





Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Gosiu, to tak jak my, w niedzielę po południu na godzinke pojechalismy na działke na kawę pitą na tasie. Tak zmarzłam, że nie mogłam się dogrzć po przyjeździe do mieszkania.
Pozdrawiam Krystyna
- gosia79z
- 200p
- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Witam wszystkich
Mieliśmy raptem kilka dni ciut cieplej, ale już dziś niestety znacznie się ochłodziło i pada...
Nie byłabym sobą, gdybym nie zakupiła czegoś nowego do ogrodu.Na powiększonej tej wiosny rabacie, posadziłam 2 koloru dzwonków: biały i niebieski, pysznogłówkę ( tę roślinę widziałam w zeszłorocznym wydaniu chyba "Działkowca" lub " Mojego pięknego ogrodu", spodobała mi się bardzo, a dziś zupełnie przypadkiem ją znalazłam). Zakupiłam też lawendę Anouk, chociaż mam ich sporo, to tej odmiany jeszcze nie.
Moja rabata hostowa "zdycha"...nic nie wychodzi, z wyjątkiem moich sadzonek
Nie wiedziałam co robić, ale kilka dni temu, napisał do mnie hodowca host, u którego kupiłam rośliny.Twierdzi, że taki problem mają też inni jego klienci i jeśli coś nie wyjdzie do maja, to na własny koszt wymieni rośliny.Jakież było moje zdziwienie, gdy otrzymałam tegoż maila, to sobie nawet nie wyobrażacie
Byłam pewna, że jeśli rośliny nie wyjdą, to będę musiała dzwonić i dopraszać się wymiany, a pewnie i tak nic nie wskóram.Czekam więc do maja.
Deszczowa pogoda zaowocowała kolejną kolekcją donic
Zużyła resztę farby akrylowej o pięknym, głębokim odcieniu fioletu ( resztki farby pozostały z malowania grzejników).Wybrałam stare, trochę już zniszczone plastykowe doniczki, o róznym kształcie i wielkości.Do fioletowych donic posadzę tylko fioletowe, różowe i białe kwiaty.Myślę, że całość będzie ładnie się komponować na tle kamiennego grilla i ścieżki.Do największej donicy posadziłam kupioną dziś lawendę Anouk, a w koło niej posadzę białą Smagliczę nadmorską.W innych będą pelargonie, fuksje, petunie i dwa kolory smagliczki.
Jeśli uda mi się, to jutro zrobię i dodam trochę zdjęć.
Przy wejściu do domu, mam dwie donice z jałowcami, donice były za małe kupiłam więc sporo większe i iglaki mają już nowe lokum.Nie wiem czy coś z tego będzie, ale w koło nich posiałam przypołudnik.Jeśli wzejdzie i urośnie, to będę miała piękną ozdobę tarasu.
Przed domem mam parę metrów tarasu, wymyśliłam sobie, że musi tam stac coś bardzo wygodnego, do wypicia popołudniowej kawki.Traf chciał, że w garażu stoi stara sofa z dębowym stelażem, właściwie, to ten stelaż stanowi sofę, nakładało się na niego kilka poduch i była sofa.Poduchy wyrzuciłam, ale dębowy stelaż pozostał.Mam zamiar cały zeszlifować i nałożyć impregnat, a później lakierobejcę.Na all można kupić poduchy na kanapy, czy też sofy ogrodowe, za niecałe 100 zł.Myślę, że będzie fajny mebel.
Jak na razie pogoda na wiele nie pozwala.Palny pozostają planami.
A to moi domownicy.Fiołek zakwitł po raz drugi tej wiosny.Storczyk kwitł zeszłego lata.



Mieliśmy raptem kilka dni ciut cieplej, ale już dziś niestety znacznie się ochłodziło i pada...
Nie byłabym sobą, gdybym nie zakupiła czegoś nowego do ogrodu.Na powiększonej tej wiosny rabacie, posadziłam 2 koloru dzwonków: biały i niebieski, pysznogłówkę ( tę roślinę widziałam w zeszłorocznym wydaniu chyba "Działkowca" lub " Mojego pięknego ogrodu", spodobała mi się bardzo, a dziś zupełnie przypadkiem ją znalazłam). Zakupiłam też lawendę Anouk, chociaż mam ich sporo, to tej odmiany jeszcze nie.
Moja rabata hostowa "zdycha"...nic nie wychodzi, z wyjątkiem moich sadzonek




Byłam pewna, że jeśli rośliny nie wyjdą, to będę musiała dzwonić i dopraszać się wymiany, a pewnie i tak nic nie wskóram.Czekam więc do maja.
Deszczowa pogoda zaowocowała kolejną kolekcją donic

Jeśli uda mi się, to jutro zrobię i dodam trochę zdjęć.
Przy wejściu do domu, mam dwie donice z jałowcami, donice były za małe kupiłam więc sporo większe i iglaki mają już nowe lokum.Nie wiem czy coś z tego będzie, ale w koło nich posiałam przypołudnik.Jeśli wzejdzie i urośnie, to będę miała piękną ozdobę tarasu.
Przed domem mam parę metrów tarasu, wymyśliłam sobie, że musi tam stac coś bardzo wygodnego, do wypicia popołudniowej kawki.Traf chciał, że w garażu stoi stara sofa z dębowym stelażem, właściwie, to ten stelaż stanowi sofę, nakładało się na niego kilka poduch i była sofa.Poduchy wyrzuciłam, ale dębowy stelaż pozostał.Mam zamiar cały zeszlifować i nałożyć impregnat, a później lakierobejcę.Na all można kupić poduchy na kanapy, czy też sofy ogrodowe, za niecałe 100 zł.Myślę, że będzie fajny mebel.
Jak na razie pogoda na wiele nie pozwala.Palny pozostają planami.
A to moi domownicy.Fiołek zakwitł po raz drugi tej wiosny.Storczyk kwitł zeszłego lata.


- gosia79z
- 200p
- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Gosiu,ale się u Ciebie dzieje
Pomysłów masz multum
Zainteresowały mnie donice.Będą super wyglądały.Wstaw zdjęcia 



- gosia79z
- 200p
- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Ewa, czy Lavatera Ci powschodziła
Bo u mnie bardzo słabo, zastanawiam się dlaczego?Może zbyt zimno było jak wysiałam i nasionka zmarniały, a może nasionka słabej jakości.
Mam nadzieję, ze chociaż Ty doczekasz się ładnych siewek.



Mam nadzieję, ze chociaż Ty doczekasz się ładnych siewek.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Gosiu, jak zamierzasz przechowywać przez zimę lawendę Anouk? Nie wiem, czy miałam tę odmianę, czy tylko podobną. Zostawiłam ją w gruncie, bo miała napisane na przywieszce że zimuje, ale przemarzła.
Czekam na jutrzejsze zdjęcia donic
Czekam na jutrzejsze zdjęcia donic

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Potwierdzam! Pomalowanie to super pomysł. Ja mam w planie oblkejenie donicy kawałeczkami terakoty (do kompletu do stoliczka i ławeczki), ale to tylko plany-farba szybcie i łatwiej zmienić.
pozdrawiam
Renata
P.S. Ja chcę nad morze


pozdrawiam
Renata
P.S. Ja chcę nad morze







pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Ja też już marzę o morzu i moje dzieci zresztą też 

- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Masz super pomysłya realizacja powoli i edzie wszystko zrobione 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Gosia, wiosna już w pełni, a tu brak zdjęć z ogródka.
Aż tyle pracy?
Aż tyle pracy?
Re: Ogród Gosi "moje miejsce na ziemi"
Kurczę, Gosiu bardzo Ci współczuję. Co się stało? Jeśli można spytać?