Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy cz. 1
Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.
Bo ma wszystkiego za mało: ciepła, światła, ziemi...
W ciemnym kącie może tylko wegetować.
Według mnie trzymanie daktylowca w mieszkaniu zawsze prowadzi do jego skarłowacenia.
Jeżeli możesz to przesadź go, a na okres od wiosny do jesieni wystawiaj na słońce (duża doniczka i dużo wody).
W ciemnym kącie może tylko wegetować.
Według mnie trzymanie daktylowca w mieszkaniu zawsze prowadzi do jego skarłowacenia.
Jeżeli możesz to przesadź go, a na okres od wiosny do jesieni wystawiaj na słońce (duża doniczka i dużo wody).
Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.
ok
dzięki za odpowiedź... znajdę wiekszą doniczkę przesadzę go ... i zmienie jego miejsce zamieszkania na wygodniejsze
a na lato pojdzie na pole na Dużą dawke słońca, dzięki 



Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.
O kurcze pięknie 

- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.
Andreas ale tm masz palmy
(zatyka mnie)

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.
Mnie też
moja ma dwa te pędy które się łamią O.o

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.
Andres74 znasz jakis dobry nawoz do tej mojej palmy
?
nie moge na nią patrzec
brrrr

nie moge na nią patrzec

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.
Nawóz to dopiero ostatni z warunków do spełnienia.
Mojego daktylowca kanaryjskiego (ten na pierwszym planie w dużej donicy) kupiłem w 2008 r.
Wyglądał wtedy tak:

Najważniejsze jest ciepło, światło i woda.
Niby każda roślina tego potrzebuje, ale daktylowce bardziej niż inne.
W pokoju, nawet przy oknie, zawsze będą marnie wyglądać.
Korzenie silnie rosną, więc doniczka musi być duża.
Jesienią trzymam daktylowca na zimnej werandzie, a zimą czasami daję do piwnicy.
Poza tym cały czas jest na dworze.
Jest to ważne szczególnie latem.
To, że wlejesz teraz nawozu nic nie pomoże.
Nawóz jest potrzebny, gdy roślina jest w fazie wzrostu.
Teraz ma ciepło (ogrzewane mieszkanie), ale nie ma światła.
Lepiej ją przechować do wiosny i dopiero wtedy zasilać (zacznij od przesadzenia).
Związywanie liści nie jest najlepszym pomysłem.
Początkowo rosną pionowo, ale potem odchodzą na boki.
Chcąc mieć dorodnego daktylowca trzeba mieć sporo miejsca.
Najczęściej zasilam je biohumusem.
Przy przesadzaniu do ziemi dodałem suszonego obornika.
Ta Twoja ma dwa ładne liście, więc ma od czego zacząć wzrost.
Nie jest z nią bardzo źle.
Jeżeli chcesz pomóc to przesadź ją do większej doniczki już teraz.
Stojąc w pokoju będzie mogła rozwinąć korzenie (rosną, gdy jest ciepłe podłoże).
W każdym razie nie dawaj jej teraz nawozu.
Mojego daktylowca kanaryjskiego (ten na pierwszym planie w dużej donicy) kupiłem w 2008 r.
Wyglądał wtedy tak:

Najważniejsze jest ciepło, światło i woda.
Niby każda roślina tego potrzebuje, ale daktylowce bardziej niż inne.
W pokoju, nawet przy oknie, zawsze będą marnie wyglądać.
Korzenie silnie rosną, więc doniczka musi być duża.
Jesienią trzymam daktylowca na zimnej werandzie, a zimą czasami daję do piwnicy.
Poza tym cały czas jest na dworze.
Jest to ważne szczególnie latem.
To, że wlejesz teraz nawozu nic nie pomoże.
Nawóz jest potrzebny, gdy roślina jest w fazie wzrostu.
Teraz ma ciepło (ogrzewane mieszkanie), ale nie ma światła.
Lepiej ją przechować do wiosny i dopiero wtedy zasilać (zacznij od przesadzenia).
Związywanie liści nie jest najlepszym pomysłem.
Początkowo rosną pionowo, ale potem odchodzą na boki.
Chcąc mieć dorodnego daktylowca trzeba mieć sporo miejsca.
Najczęściej zasilam je biohumusem.
Przy przesadzaniu do ziemi dodałem suszonego obornika.
Ta Twoja ma dwa ładne liście, więc ma od czego zacząć wzrost.
Nie jest z nią bardzo źle.
Jeżeli chcesz pomóc to przesadź ją do większej doniczki już teraz.
Stojąc w pokoju będzie mogła rozwinąć korzenie (rosną, gdy jest ciepłe podłoże).
W każdym razie nie dawaj jej teraz nawozu.
Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.
Jeszcze wczoraj odwiedziłem Leroy Merlin kupiłem większe doniczki (porcelanowe)
i od razu zrobiłem porządek przesadziłem ją...
Strasznie powoli rośnie, u ciebie to samo ?
Od jakiegoś tygodnia puściła trzeciego tego kiścia jest bardzo mały ale idzie w górę
Ok czyli ciepło i jak najwięcej ciepła zero podlewania nawozem!
i od razu zrobiłem porządek przesadziłem ją...
Strasznie powoli rośnie, u ciebie to samo ?
Od jakiegoś tygodnia puściła trzeciego tego kiścia jest bardzo mały ale idzie w górę

Ok czyli ciepło i jak najwięcej ciepła zero podlewania nawozem!
Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.
I jak wyglądały korzenie ? Dużo ich było?
Rośnie powoli. To mała roślina, a warunki u nas dalekie od idealnych.
Rośnie powoli. To mała roślina, a warunki u nas dalekie od idealnych.
Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.
Zero korzenia
ja sie dziwie że ona tak wygląda jest zielona i ma dwa kiście a Tu zero korzenia 
Często podlewasz je ??
Moja odmiana to anariensis ??


Często podlewasz je ??
Moja odmiana to anariensis ??
Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.
Wygląda na kanaryjskiego (canariensis) lub właściwego (dactylifera).
Dziwne, że nie ma korzeni. Widocznie słaba jest.
Na razie zostaw jak jest. Ziemia wilgotna, ale nie mokra. Czasami może podsychać.
Lepiej lać rzadko, a dużo, niż po pół szklanki co 2 dni (bo to tylko powierzchnię nawodni)
Dziwne, że nie ma korzeni. Widocznie słaba jest.
Na razie zostaw jak jest. Ziemia wilgotna, ale nie mokra. Czasami może podsychać.
Lepiej lać rzadko, a dużo, niż po pół szklanki co 2 dni (bo to tylko powierzchnię nawodni)
Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.
Właśnie:Lepiej lać rzadko, a dużo, niż po pół szklanki co 2 dni (bo to tylko powierzchnię nawodni)
W doniczce jest ziemia bardzo wilgotna muszę kilka dni teraz ja nie podlewać ... żeby ziemia obeschła
Co myślisz o podwiązaniu na patyku tych kiści.. bo już to zrobiłem :d
Odkąd zacząłem zabawę z moją palmą liście zrobiły się jak by były z papieru O.o
W doniczce jest ziemia bardzo wilgotna muszę kilka dni teraz ja nie podlewać ... żeby ziemia obeschła
Co myślisz o podwiązaniu na patyku tych kiści.. bo już to zrobiłem :d
Odkąd zacząłem zabawę z moją palmą liście zrobiły się jak by były z papieru O.o
Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.
Liście rozwiąż albo przynajmniej mocno poluzuj.
Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.
I nic, od tygodnia po rozwiązaniu liści nawet więcej już jest niż tydzień... Liście zwiędły, uschły...
Co teraz zrobić ? Złamać je przy samym dole i czekać na nowe ?
Co teraz zrobić ? Złamać je przy samym dole i czekać na nowe ?