Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy cz. 1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

Bo ma wszystkiego za mało: ciepła, światła, ziemi...
W ciemnym kącie może tylko wegetować.

Według mnie trzymanie daktylowca w mieszkaniu zawsze prowadzi do jego skarłowacenia.
Jeżeli możesz to przesadź go, a na okres od wiosny do jesieni wystawiaj na słońce (duża doniczka i dużo wody).
Awatar użytkownika
icedfan
50p
50p
Posty: 54
Od: 11 lis 2010, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

ok :) dzięki za odpowiedź... znajdę wiekszą doniczkę przesadzę go ... i zmienie jego miejsce zamieszkania na wygodniejsze :) a na lato pojdzie na pole na Dużą dawke słońca, dzięki :)
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

Powodzenia.
Moje daktylowce: robellini i canariensis.
Ten pierwszy już jest w domu, drugi nadal na dworze:
Obrazek
Awatar użytkownika
icedfan
50p
50p
Posty: 54
Od: 11 lis 2010, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

O kurcze pięknie :)
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5057
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

Andreas ale tm masz palmy :shock: (zatyka mnie)
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Awatar użytkownika
icedfan
50p
50p
Posty: 54
Od: 11 lis 2010, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

Mnie też :) moja ma dwa te pędy które się łamią O.o
Awatar użytkownika
icedfan
50p
50p
Posty: 54
Od: 11 lis 2010, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

Andres74 znasz jakis dobry nawoz do tej mojej palmy :) ?
nie moge na nią patrzec :D brrrr
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

Nawóz to dopiero ostatni z warunków do spełnienia.
Mojego daktylowca kanaryjskiego (ten na pierwszym planie w dużej donicy) kupiłem w 2008 r.
Wyglądał wtedy tak:
Obrazek

Najważniejsze jest ciepło, światło i woda.
Niby każda roślina tego potrzebuje, ale daktylowce bardziej niż inne.
W pokoju, nawet przy oknie, zawsze będą marnie wyglądać.
Korzenie silnie rosną, więc doniczka musi być duża.
Jesienią trzymam daktylowca na zimnej werandzie, a zimą czasami daję do piwnicy.
Poza tym cały czas jest na dworze.
Jest to ważne szczególnie latem.

To, że wlejesz teraz nawozu nic nie pomoże.
Nawóz jest potrzebny, gdy roślina jest w fazie wzrostu.
Teraz ma ciepło (ogrzewane mieszkanie), ale nie ma światła.
Lepiej ją przechować do wiosny i dopiero wtedy zasilać (zacznij od przesadzenia).

Związywanie liści nie jest najlepszym pomysłem.
Początkowo rosną pionowo, ale potem odchodzą na boki.
Chcąc mieć dorodnego daktylowca trzeba mieć sporo miejsca.

Najczęściej zasilam je biohumusem.
Przy przesadzaniu do ziemi dodałem suszonego obornika.

Ta Twoja ma dwa ładne liście, więc ma od czego zacząć wzrost.
Nie jest z nią bardzo źle.

Jeżeli chcesz pomóc to przesadź ją do większej doniczki już teraz.
Stojąc w pokoju będzie mogła rozwinąć korzenie (rosną, gdy jest ciepłe podłoże).

W każdym razie nie dawaj jej teraz nawozu.
Awatar użytkownika
icedfan
50p
50p
Posty: 54
Od: 11 lis 2010, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

Jeszcze wczoraj odwiedziłem Leroy Merlin kupiłem większe doniczki (porcelanowe)
i od razu zrobiłem porządek przesadziłem ją...
Strasznie powoli rośnie, u ciebie to samo ?
Od jakiegoś tygodnia puściła trzeciego tego kiścia jest bardzo mały ale idzie w górę :)

Ok czyli ciepło i jak najwięcej ciepła zero podlewania nawozem!
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

I jak wyglądały korzenie ? Dużo ich było?
Rośnie powoli. To mała roślina, a warunki u nas dalekie od idealnych.
Awatar użytkownika
icedfan
50p
50p
Posty: 54
Od: 11 lis 2010, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

Zero korzenia :D ja sie dziwie że ona tak wygląda jest zielona i ma dwa kiście a Tu zero korzenia :)
Często podlewasz je ??
Moja odmiana to anariensis ??
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

Wygląda na kanaryjskiego (canariensis) lub właściwego (dactylifera).
Dziwne, że nie ma korzeni. Widocznie słaba jest.
Na razie zostaw jak jest. Ziemia wilgotna, ale nie mokra. Czasami może podsychać.
Lepiej lać rzadko, a dużo, niż po pół szklanki co 2 dni (bo to tylko powierzchnię nawodni)
Awatar użytkownika
icedfan
50p
50p
Posty: 54
Od: 11 lis 2010, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

Właśnie:Lepiej lać rzadko, a dużo, niż po pół szklanki co 2 dni (bo to tylko powierzchnię nawodni)

W doniczce jest ziemia bardzo wilgotna muszę kilka dni teraz ja nie podlewać ... żeby ziemia obeschła
Co myślisz o podwiązaniu na patyku tych kiści.. bo już to zrobiłem :d
Odkąd zacząłem zabawę z moją palmą liście zrobiły się jak by były z papieru O.o
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

Liście rozwiąż albo przynajmniej mocno poluzuj.
Awatar użytkownika
icedfan
50p
50p
Posty: 54
Od: 11 lis 2010, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Areca (Chrysalidocarpus lutescens) - WSPARCIE.

Post »

I nic, od tygodnia po rozwiązaniu liści nawet więcej już jest niż tydzień... Liście zwiędły, uschły...
Co teraz zrobić ? Złamać je przy samym dole i czekać na nowe ?
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”