Izuniu, tak wyglada na to, że od środy, anawet od czwartku, bo na jutro też zapowiadają deszcze. Grunt, że zaczął. Może bedzie bardziej zdopingowany bo materiał leży na działce. Chyba bedzie chicał zapłaty za materiał przynajmniej.
Witaj
Ulu
U mnie winobluszcz zimuje juz kilka lat. Jedyna wadą jest to, że trzeba go podlewać jak każdą rośline w doniczce, a donica duża to i dużo wody potrzeba. A nie zawsze pamiętam o nim. Nawet jak deszcz pada muszę go podlać bo skrzynia pod okapem.
Małgosiu, nie mam pojęcia co z tymi barwionymi wrzosami. Wydaje mi się, że z czasem mogą barwe zmieniać, bo zabraknie im w końcu środka, który powoduje przebarwienie.
Aniu, przecież jesień to chyba najbardziej kolorowa pora roku.
Jacku, nie przyszło mi do głowy takie porównanie, ale masz racje.
jak mi sie schodkio znudzą zrobię sobie strumyk
