Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Ulu ależ zaszalałaś z różami :shock: niezła ilość :shock: Mam nadzieję, że uporałaś się z sadzeniem zanim przyszła zima, bo to niezły wyczyn posadzić tyle krzaczorków :roll:
Zachwyciło mnie zdjecie z pięknymi , dużymi kępami szachownic. Jakoś one mnie wcześniej nie ruszały, ale w takich kępach wyglądają przepięknie ;:138
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Urszulko taką ogromną ilość róż zakupiłaś tuż u progu zimy.
Czy zdążyłaś się uporać z ich posadzeniem? Moje jesiennie sadzone róże przeważnie wymarzały, chyba za słabo je okrywałam. Pięknie Ci kwitną Korony Cesarskie, ja nigdy nie doczekałam się na ich kwitnienie, niestety.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Lawendo 70 róż :shock: ale będzie widok.Ciekawa jestem bardzo jakie sobie sprawiłaś.
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Witaj Lawendo u Ciebie :-) Wreszcie tu trafiłam :-) Bajecznie jest ;:63 ;:63 ;:63

Łączka misz-masz przecudnej urody. Co rośnie po prawej stronie? Kolor kwiatów jak u heliotropu, ale liści nie pamiętam :(


Obrazek

Dobrze, że zaplanowałam swoją niebieską rabatę z żółtym :-) Jak mogłam nie wpaść wcześniej na połączenie swoich ulubionych kolorów :?: :?: :?:
Za chorobę nie miałam wizji, gdzie posadzić powojniki, bo, podobnie jak Ty, nie mam pomysłu na lokalizację pergoli. Aż tu dzisiaj olśnienie :-) MUZO MOJA :-) :-)
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

jesteście kochane że chcecie jeszcze tu zaglądać, nudą wieje i nic się nie dzieje ale jutro wreszcie będę miała chwilę zeby przyjemnie spędzić czas na forum, odpowiem wszystkim i moze znajdę jaką starą fotkę albo nową zimową, pozdrawiam Was cieplutko
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Lawendo - jak możesz! Co jak co, ale nudno to tutaj nie jest!
Czy zrobiłaś zdjęcie ośnieżonego Lublina? Czy mogę liczyć na to że je tutaj zobaczymy?
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

No to będzie na co popatrzeć, jak już urządzisz różane zagony. Planujesz szkółkę otworzyć, czy ogród botaniczny? ;:224 Masz duże wyczucie koloru, więc nie ma co się bać nowych nasadzeń. A umiar u forumowiczów? Takie określenie tu nie pasuje w odniesieniu do roślin :lol:
Nie marudź, nie jest nudno.
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Na początek wkleję zimowe zdjęcia z ogrodu. Dzisiaj byłam, pięęęęęęęęęknie jest, pomachałam trochę łopatą, zrobiłam ścieżkę, no i trochę zdjęć. Śnieg zrobił już niestety pierwsze szkody, złamał mi się cyprys, drugi przywiązany do sosny jakoś się kłania podejrzanie ale może przeżyje, smutno :( mu będzie samemu bo stały tak razem już z 10 lat

Obrazek

ładny jestem? a jaki milutki
Obrazek
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Daisy - miło mi że do mnie zajrzałaś, muszę przyznać że częściowo przyczyniłaś się do zakupu róż, u Ciebie tak pięknie kwitną, często je podziwiam. W sumie to wszystkie kwiaty tak szybko przekwitają a róże pod tym względem są nie do pokonania. Co do kompozycji to ciągle czekam na natchnienie, z rabatowymi nie ma problemu ale krzaczaste nie wiem gdzie posadzić

Patkaza - nie posadziłam wszystkich, część zadołowałam. Śnieg przysypał i jestem spokojna. Lubię śnieg niech pada.

Tamaryszku - miło mi że moje maliny wkupiły się do Cibie, polecam jesienne bo są bezobsługowe, smaczne, bez robaków i bardzo długo owocują, powojniki będę przychodziła podziwiać a piasek to ja czasem zazdroszczę innym, wiesz jak u mnie chwasty rosną?

hal1959 - zakwitną jeszcze ładniejsze, korony lubią przesadzanie. Ciekawe czy wybrałaś wszystkie cebule, u mnie była kępa którą przesadziłam w inne miejsce i każdego roku na starym miejscu kwitną , ja je wykopuję i znowu kwitną, chyba zagłębiają się cebulki i nie można wszystkich znaleźć

Fragola - pomarańczowe są odporniejsze od żółtych, no nie wiem dlaczego jeszcze ich nie masz. Ale jak się ładnie uśmiechniesz to możesz mieć.

Agness - oj zaszalałam masz rację, nie zasadziłam wszystkich bo tyle kupiłam ze nie bardzo wiem gdzie je wsadzić, wykopałam dołek i przysypałam ziemią, okryłam, myślisz że przetrwają? na szczęście jest dużo śniegu.

Tajka - nie kupiłam wszystkich róż teraz, ale ogólnie tej jesieni a teraz dostałam jeszcze 12 sztuk zamówionych duuuużo wcześniej. Właśnie bałam się teraz sadzić, żeby nie wymarzły, zadołowałam, posadzę wiosną. Niby mówią ze można sadzić w listopadzie ale angielskie odmiany są wrażliwe a Lublin to nie Wrocław niestety. Tak to jest że my sadzimy a rośliny same decydują czy nam urosną czy nie, ja bardzo lubię łubiny a one mnie nie. U Ciebie chyba jest za mokro na korony, one łatwo gniją, musiałabyś zrobić podniesioną rabatę, posadziłam je bo miały odstraszać nornice

gosia07 - kupiłam nostalgiczne, Nostalgia - 5sz, Heidi Klum - 5szt, Leonardo da Vinci - 5szt, Augusta Luise - 5szt, potem starsze na bukiety Chopin - 6szt, Trojka - 6szt, Casanova - 6szt, a potem to już w mniejszych ilościach po 1-3 szt angielki np Gertrude Jekyl, Boogi Voogi, Clair Renesanse, L.D. Bradhwaite, Piruette, Bonica i jeszcze i jeszcze ... też jestem ciekawa, zeby tylko nie wymarzły, nie mam doświadczenia z rózami i troche się boję, no ale kiedys trzeba spróbować
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Siberio to dla Ciebie werbena, w takim kolorze zawsze kupuję. Jedyna wada to to, że jest jednoroczna ale pasuje mi wszędzie i do wszystkiego, taki wypełniacz. Obok różyczka okrywowa Charmante, urzekła mnie swoim kolorem, taki cukiereczek, nie da się przejść koło niej obojętnie nawet jak się nie przepada za takimi kolorami

Amba - Marysiu nie mam jeszcze zdjęć z Lublina ale zrobię je specjalnie dla Ciebie

Zielona Aniu - boję się zgubić umiar, z rózami to przesadziłam :;230 truno nie kupować jak tyle cudeniek u każdego się widzi. I to by się chciało i to..

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

lawenda pisze: boję się zgubić umiar, z rózami to przesadziłam :;230 truno nie kupować jak tyle cudeniek u każdego się widzi. I to by się chciało i to...
Oj, prawda, prawda... mam ten sam problem. A niestety "co za dużo , to niezdrowo".I nie zawsze ilość przechodzi w jakość. Staram się zachowywać umiar( i w ilości odmian kwiatów, krzewów, w ilości i różnorodności ogrodowych "dodatków") , ale to baaaardzo trudne...

Twój zimowy ogród - urzekający ! Obawiam się tylko,żeby na Boże Narodzenie wszystko to nie przemieniło się w błotną breję :( Teraz tak uroczo wyglądają drzewa i krzewy pod bieluchną ,śniegową pierzynką.
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Chyba każdy przez to przechodzi - takie zachłyśnięcie się nowymi nasadzeniami,
ale potem - szczęśliwie - przychodzi opamiętanie :;230 .
Nie gniewaj się Ula, ja to piszę o sobie. Jestem bardzo ciekawa Twoich róż.
Ja też posadziłam ich trochę tej jesieni, poprzedniej jesieni, latem coś też było :roll:
Teraz już bym inaczej to rozplanowała........
Wracając do korony cesarskiej, powiadasz, że trzeba przesadzać? jakoś mi się nie darzy,
kwitła tylko raz, potem albo pies złamał, albo inna plaga.
Kupiłam - tak jak Ty - zachęcona informacją, że ich "skarpetkowy" - brrrrr - zapach odstrasza krety i nornice,
jakoś tego działania nie zaobserwowałam, a TY?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Dzięki za werbenę :-) Fajna jest :-) A nadmiarem róż się nie stresuj :-) część powinna wypaść po zimie... chociaż w czarnoziemie mogą mieć idealne warunki... to kto wie... Niektóre z nich to wielkie krzaczory (Chopin) nie posadź za blisko siebie, bo będzie przesadzanko. Chociaż i tak będzie :-) Ale w tej całej zabawie to i o to też chodzi, żeby mieć co robić: tworzyć, przetwarzać, udoskonalać :;230
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Ewelino - :wit staram się zachować umiar, naprawdę Tylko różom nie mogłam się oprzeć, ale lubię kwiaty w wazonie i część kupiłam właśnie z myślą żeby ciąć na bukiety. Prawda że zima jest piękna? ma swój urok, nawet jeśli nie wszyscy ją lubią, ja cieszę jak dziecko kiedy pada śnieg, niech pada i pada .. A święta? św. Barbara nie wróży nam śniegu

elsi - a wiesz że ja o Twoim ogrodzie dzisiaj myślałam i byłam nawet ale coś mi przeszkodziło (chyba praca :;230 ) Masz zdjęcia zimowe? Nie wiem jak może nie rosnąć korona, u mnie jest bezproblemowa, to chyba były pierwsze moje kwiaty jakie kupiłam, ładnie się rozrastają i długo kwitną ale nornic to niestety odstraszają. A nie posadziłaś w mokrym miejscu? tego nie lubią
Siberia pisze: nadmiarem róż się nie stresuj :-) część powinna wypaść po zimie... :;230
Siberia - ale mnie pocieszyłaś ;:14 Mówisz że Chopin to wielkie krzaczory? a ja myślałam że to wielkokwiatowe, za blisko posadziłam? to będzie jak mówisz, będę miała co robić
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Post »

Ula, Chopina w tym roku przesadziłam właśnie z tego powodu, że to duży krzaczor :wink: .
Jeśli chodzi o korony - na moich piaskach za mokro raczej nie bywa, ale mam ciężkiego psa :;230
Mam zimowe zdjęcia, czasem zimę lubię, wiem - na tym forum brzmi to jak herezja :roll:
Jak zaraz nie pójdę spać, to jutro praca też mi będzie przeszkadzać :lol:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”