Moje miejsce-ogródek majowej
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Mario - witam Cię serdecznie!
Aniu - no właśnie, to zdzieranie darni zawsze mnie zniechęca, no ale już zrobione. Co do nasadzeń - skorzystałam z podpowiedzi dziewczyn i postanowiłam posadzić obok cisa dużą funkię w kolorystyce derenia, dalej w najwęższym końcu tez funkia, mniej więcej w środku, bliżej derenia posadzę kiścienia Scarletta i gdzieś pomiędzy ze dwie żurawki. Między rododendronem a azalią też jest taka luka (tu gdzie lampka), więc chyba miniaturowego rododendrona tam zmieszczę. To chyba na tyle.
Powodzenia w jutrzejszej pracy!
Aniu - no właśnie, to zdzieranie darni zawsze mnie zniechęca, no ale już zrobione. Co do nasadzeń - skorzystałam z podpowiedzi dziewczyn i postanowiłam posadzić obok cisa dużą funkię w kolorystyce derenia, dalej w najwęższym końcu tez funkia, mniej więcej w środku, bliżej derenia posadzę kiścienia Scarletta i gdzieś pomiędzy ze dwie żurawki. Między rododendronem a azalią też jest taka luka (tu gdzie lampka), więc chyba miniaturowego rododendrona tam zmieszczę. To chyba na tyle.
Powodzenia w jutrzejszej pracy!
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
przepięknie aż mnie zatkało i nie wiem co powiedzieć...... 

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Ty nawet korzeń masz wyszlifowany i pomalowany!
Ja rzuciłam moje karcze na pastwę losu pomiędzy hosty! I podoba mi się powojnik z kamyczkami w nogach, ale czy oby przez kamyczki podłoże się zbytnio nie nagrzewa?

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Na szczęście korzeń już taki dostałam, i chyba Dzięki temu, że jest zabejcowany dobrze się trzyma, nie starzeje się. Miałam kilka innych tez z grabu i niestety po kilku sezonach zostało próchno.
Co do clematisa - no właśnie nie wiem czy te kamyki to dobry pomysł. W sumie wierzba która tam rośnie daje dużo rozproszonego cienia, a po prawej jest rząd wysokich tuj - widać ich cienie. Poobserwuję go....
Co do clematisa - no właśnie nie wiem czy te kamyki to dobry pomysł. W sumie wierzba która tam rośnie daje dużo rozproszonego cienia, a po prawej jest rząd wysokich tuj - widać ich cienie. Poobserwuję go....
- jacekopole71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 25 maja 2012, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Iwonko,jak ja lubię takie zakątki, w których są hosty,żurawki...różaneczniczki...Bardzo ładne zdjęcia.Byłem teraz w górach i widziałem mnustwo fajnych konarów i korzeni...niestety Ż zabroniła mi zabierać.Kamieniami nie była zachwycona,a drewna już by nie przeżyła 

- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Jacku - to zapraszam za kilka dni, jak zakątek cienisty będzie obsadzony.
Ja też jestem "zbieraczem" - szyszki, kamienie, gałązki, muszle....więc jak najbardziej rozumiem.
Witam serdecznie Agrafkę

Ja też jestem "zbieraczem" - szyszki, kamienie, gałązki, muszle....więc jak najbardziej rozumiem.
Witam serdecznie Agrafkę

- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Prośba o radę:
Posadziłam na wiosnę liliowce w donicy, kępa ładnie przybrała na objętości, kwitnienie nie było obfite, no ale to pierwszy rok. Posadziłam na próbę, bo nie wiedziałam czy mi się będą podobać na stałe....
Spodobały mi się na tyle, że chcę je mieć w ogrodzie i teraz nie wiem czy przechować je przez zimę w donicy czy wysadzić do gruntu? To samo mam z floksem
Zimowanie liliowców i floksów w donicach ma szanse? Jak z nimi postępować?
Posadziłam na wiosnę liliowce w donicy, kępa ładnie przybrała na objętości, kwitnienie nie było obfite, no ale to pierwszy rok. Posadziłam na próbę, bo nie wiedziałam czy mi się będą podobać na stałe....
Spodobały mi się na tyle, że chcę je mieć w ogrodzie i teraz nie wiem czy przechować je przez zimę w donicy czy wysadzić do gruntu? To samo mam z floksem

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Iwcia, jak chcesz je mieć docelowo w gruncie, to spokojnie możesz wsadzić, obie roślinki są dosyć odporne na mróz.Jeśli chodzi o zimowanie w donicy, to nie próbowałam. W tym roku próbuję z zimowaniem doniczkowym róż i powojników
. Na pewno trzeba solidnie opatulić donice. Ja sobie wymyśliłam, że duże skrzynie zabezpieczę (od środka) po bokach styropianem, a na dno sypnę sporo keramzytu, a z wierzchu owinę folią bąbelkową. Mniejsza natomiast będzie miała zrobioną skrzynkę ze stryropianu izolacyjnego tzn. donica stanie na jednym kawałku i na kołkach powbijam boki, luki w środku wypełnię gazetami, a dodatkowo całość opatulę wyżej wspomnianą folią. Mam nadzieję, że się uda.
P.S ostatnio nazbierałam sporo szyszek u koleżanki w ogródku, na jesieni będą służyły za dekorację

P.S ostatnio nazbierałam sporo szyszek u koleżanki w ogródku, na jesieni będą służyły za dekorację

- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Dzięki, chyba tak zrobię i wsadzę na miejsce. Ja swoje donice (trawki, tuja kulista, azalia i takie tam mniejsze) stawiam zwykle w jednym miejscu (w kupie cieplej
) na styropianie, i tez stosuję folię bąbelkową. Tak jak opisujesz zabezpieczenia to myślę, ze na 100% będą miały ciepło.
Szyszki - zbieraj, zbieraj!! jak nie do dekoracji to nawet jako ściółka się przydają.

Szyszki - zbieraj, zbieraj!! jak nie do dekoracji to nawet jako ściółka się przydają.
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Iwonko w kupie, ale na zewnątrz, czy w jakimś chłodnym pomieszczeniu?
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Madziu - część donic wędruje do garażu, w którym co prawda jest może tylko ze 3-4 stopnie cieplej, ale nie wieje, a część stawiam na zewnątrz pomiędzy dwoma ścianami budynków z zadaszeniem. Niestety nigdy nie udało mi się przezimować lawendy w pojemniku, no i ziół, ale te to traktuje jak jednoroczne. Natomiast azalię, tuję Tedy, tuję na pniu i trawę mam już kilka lat.
- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Iwonko ja lawendę ścinam i do garażu i podlewam aby nie wyschła i jakoś mi się do tej udawało choś poległam w tym roku z pelargoniami 

- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
Edi, a garaż masz ciepły? I jak często podlewasz? Może ja je po prostu zasuszam..... 

- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
W garażu mam od 5 do 10 stopni w zależności jak na dworze pogoda, podlewam raz na dwa tyg , pelargonie przelałam 

- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje miejsce-ogródek majowej
No to dość ciepło, więc podlewać musisz często. Ja mam garaż zewnętrzny, nieogrzewany, różnica temperatur niewielka. Spróbuję w tym roku jeszcze raz i opatulę ja mocno.