przechowywania zimą, uprawiam tylko te zimujące w gruncie.Fuksje magellankę
mam już z dziesięć lat i nie mam z nią żadnych problemów nawet jej nie okrywam zimą.
Mam też inne fuksje zimujące w gruncie ,myślę ,że te są bardziej wrażliwe ,dlatego
okrywam im korzenie bo góra i tak marznie i trzeba ją przyciąć na wiosnę.

Ta fuksja przetrzymała dwie ostatnie dość srogie na działce i tak pięknie kwitnie.

ta też rośnie w tym samym miejscu już dwa lata i ma się dobrze.

to jeszcze raz ta pierwsza.
