Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Witaj niedzielnie Ewciu :wit
Po pierwsze sierściuch cudny!
Uroczy i powabny , no nic tylko tulić i kiciać!
Uwielbiam sierściuchy , a takie maluchy to dopiero są słodkie , śmieszne i kochane!

Dziurawiec wygląda coraz fajniej i ma bardzo fajny pokrój.
Hortensje w tym szpalerze są świetne!
Hmm a kąciku na zdjęciu , z pieseczkiem, czyżby ogrodniczka? ;:224
A hortensja krzewiasta , to chyba ogromna jest!
Cudo , i jak kwitnie! :shock:
Moje jukki też zaczynają kwitnąć i też mają jakieś wyjątkowo duże kwiaty , może te deszcze im dały takiego kwiatowego kopa?
Choć ich liście u mnie nie są za ładne , na ich wskutek. :roll:
Gailardia ślicznotka!
Ach jak ja lubię klimat Twojego ogrodu! :heja

:wit
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Witaj Dorotko, my cały dzień dziś jesteśmy w ogrodzie, nawet komputer mam w ogrodzie i tak łażę i sprawdzam różne rzeczy bo sadzimy rośliny.
Ta hortensja jest największa z krzewiastych, które mamy, widocznie pasuje jej miejsce w jakim rośnie. Nasze jukki też mają brzydkie liście, ale to po zimie, chyba zmarzły trochę. Fajnie, że zakwitła. Sierściuch jest maleńki i oczywiście przemiły. Bardzo rozrabia tak od 5 nad ranem, a potem jak idę do pracy to śpi.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Posadziliśmy i przesadziliśmy dziś dość dużo roślin.
Swoje stałe miejsce znalazły w końcu: róże pomarszczone Foxi, morwa pogięta - zygzakowata, duży kolcosił, miłorząb, perukowiec Young Lady, trytoma, migdałek szczepiony na pniu, jabłoń ozdobna.
Dziurawiec z innej strony
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Zakwitła piękna, ogromna i cudnie pachnąca lilia - prawdopodobnie Shocking
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewa prześliczne hortensje, pięknie będą wyglądały na zieleni żywopłotu.
Biała róża okrywowa cudo, ja właśnie zamówiłam sobie kilkanaście tych różyczek w 3 kolorkach, ale niestety białej nie było w ofercie, mam nadzieję, że może jesienią uda mi się trafić taką pięknotkę :D
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Witaj Agnieszko. Biała róża okrywowa nawet nie ma nazwy niestety, ale jest przepiękna, a właściwie była rok temu zanim wymarzła. Mam nadzieję, że za rok znowu będzie ładna i duża.

Oprócz pięknej lilii zadziwiła mnie dziś jukka, ma mnóstwo kwiatów, w dodatku bardzo dużych, szkoda, że na zdjęciu tego tak dobrze nie widać.
Obrazek

Nachyłek też jest piękny.
Obrazek

A te piękności same tworzą sobie kompozycje i nawet mi się one podobają.
Obrazek

Wiciokrzew Browna, cudny i pachnący, będzie tak kwitł do pierwszych mrozów.
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Oglądam te wszystkie cudeńka i mam wrażenie że Ty masz ogród z gumy lub bez granic. Tak wiele wszystkiego u Ciebie. Bardzo mi przypadły do gustu róże okrywowe. A Brown trafia na liste chciejstw, mimo, że mam już kilka odmian wiciokrzewów.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Soczewko, mamy zwyczajnie dość duży ogród i wiele miejsca do zagospodarowania, a za mało czasu. Wiciokrzewy Browna mamy dwa - dwie odmiany i obie są super długo kwitnące.

Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewo jakie masz odmiany? Możesz wstawić ich fotki?
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewciu , lilia zachwycająca ,a gdyby jeszcze można było przez kompa , przesłać troszkę jej zapachu! :uszy
Jukka szaleje kwiatowo , po przekwitnięciu powinno się je obcinać , robisz to?
Ja jakoś nigdy nie mogę się na ten krok zdecydować , a mama grzmi , że niepotrzebnie osłabiam kłącza , bo ona kwitnie tylko raz !
Wiciokrzew masz cudny, ja niestety nie mam miejsca na pnącza , no jedynie na siatce mogłabym pozwolić im się piąć , ale czy to było by dla nich obopólnie dobre , to już inna sprawa. :roll:
Dostałaś urlop? :roll:
:wit
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Dorotko, lilia naprawdę jest zachwycająca. Nigdy nie miałam tak wielkiej i cudnie pachnącej. W dodatku wygląda ja sztuczna w realu. Wiciokrzewy uwielbiam, szczególnie za ten cudny zapach, a te Browna dodatkowo kwitną cały sezon.
Co do urlopu to mogę zapomnieć, ale już podjęłam pewne decyzje co do pracy w tym miejscu. Tak nie może być.
Soczewko, jeden z wiciokrzewów Browna to Dropmore Scarlet, a drugi to muszę zerknąć i napiszę.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewciu , mój tata , Wiciu nomen omen :lol: ,
też ma wiciokrzew , nie wiem jaki , ale też cudnie mu się rozrósł , i kwitnie , i pachnie że hej!
Decyzja , na pewno nie łatwa ! :roll:
Na zesłanie zołzę! :twisted:
Już nie mogę się doczekać , kiedy moje lilie zakwitną i jakie będą! :lol:
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewa, czy twój indygowiec nie zmarzł tej zimy? Mój padł, ale szczęśliwie odbił od ziemi. Ale czy zakwitnie?
Ja rok temu tak się zachwycałam orienpetami. W drugim roku mają wszystkie dużo powyżej metra i czekam niecierpliwie na ich oszałamiające zapachy.
:wit
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

No Dorotko, oby Twoje lilie były takie jak chciałaś mieć bo to różnie bywa - np. mój eukomis, który jest nie wiem czym.
Basiu witaj, co do indygowca to ja go nie mam w gruncie tylko w donicy i chowam na zimę. Trochę bym się obawiała, że nie wytrzyma u nas. Czytałam, że można go mocno okryć, ale może kupię inny egzemplarz na eksperymenty.

Róże
Obrazek

Cudna, pachnąca lilia
Obrazek

Pink Diamond
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewka - u mnie Indygowiec zimuje bez problemów .Ma chyba z osiem lat
i nigdy nie zmarzła mu nawet jedna gałązka :roll:
Tak kwitł w tym roku
Obrazek
Widzę ,że u Ciebie roślinki szybciej kwitną niż u mnie ,chyba masz cieplej :lol:
Dziurawiec też mam taki jak u Was ,dopiero zaczyna kwitnąć :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”