Kwiatoterapia u Asi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Niby działkę mamy podobnej wielkości, ale u mnie na ogród pozostało tylko ok. 600m2. Stanowczo zbyt mało :( Piekne wieczorne widoczki pokazałaś. Nastrojowo i romantyczne. A na te brzęczące i gryzące polecam olejek waniliowy. Bez szkodliwej chemii, dla człowieka nie śmierdząco a komar nie siada :)
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asiu, wrzuciłam u mnie te zdjęcia, o które prosiłaś.
A u Ciebie cuda oglądnęłam :D :D Gdzie udało Ci się zdobyć Knirps?
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asiu - przypominam o obiecanej fotce dębu (jakiegośtam, miał być fajny :wink: ) ;:65
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Monia, Knirps pochodzi z bezpośredniego importu od Kordesa. Zaszalałam sobie na wiosnę na poprawę humoru po zimie.
Może Ćwik włączy go wreszcie do swojej oferty.

Dominiczko, te pochwały dotyczyły dębu błotnego. Latem daje wspaniały "ażurowy" cień, jesienią cudnie się przebarwia a na zimę nie zrzuca liści, więc ze śniegiem i szronem bardzo mu do twarzy. Liście gubi hurtem, tuż przed pojawieniem się nowych na wiosnę. Fotki może trochę nie na czasie, ale cóż...

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Oooo, świetny jest - jak u niego z tempem wzrostu?
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Hmm, szkoda, że aż od Kordes'a - pewnie aż tam nie uda mi się kupić.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Dominiczko, kupiłam go jako spore już drzewko więc jakoś szczególnie mu nie kibicowałam w pięciu się w górę, ale wydaje mi się, że rośnie średnio silnie, ok 15 cm na rok. Ma też ładny, regularny kształt korony.

Monia, może ktoś z forum będzie organizował wspólne zakupy od Kordesa to można byłoby się podłączyć. Ukorzeniam też pęd dla Dominiki, więc mogę również przygiąć drugi dla Ciebie.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Piękny jest, naprawdę. Gdzie sprzedają podrośnięte drzewka? Czy on był w donicy, czy kopany? Mi pasowałby taki średnich rozmiarów, żeby dało go się landroverem przewieźć :roll:

Aha - co robisz z liśćmi na wiosnę? Do kompostowania pewnie się nie nadają :roll:
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Kupowałam w firmie Hortorus na Płochocińskej. Dąb był w donicy i z placu przewozili go HDS'em do samochodu ciężarowego Iveco. Nie powiem, było ciężko. 2 chłopa się upociło, żeby go wytaszczyć z auta i doturlać na miejsce docelowe. Ale było warto! Zwłaszcza jak się kupuje pustą łąkę pod budowę domu. A i tak, pomimo, że go mam (dęba) to i tak cierpię na niedobór cienia. Tym bardziej w takie dni jak dziś. Pewnie trochę mniejszego dałoby się Land'em przewieźć. Kluczową rolę odgrywa pojemność donicy, a moja była naprawdę ogromniasta.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

O matko, to ci dopiero operacja!!! Hortorus znam dobrze - wiem, że mają drzewa w dużych donicach, ale jakoś nigdy nie zwróciłam uwagi na ten dąb...

Czy specjalnie szukałaś tego dębu, czy po prostu w trakcie wybierania drzewa wpadł ci w oko?
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Świetny ten dąb. Masz może zdjęcie całego drzewka?
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Witaj Asiu ! Ja też poproszę o zdjęcie całego dębu.
Spacerowałam dziś po Twoim ogrodzie i tak mi przyszło na myśli,że niewiele zostało z pierwotnej koncepcji (trawnik+iglaki)...Teraz Twój ogród to bogactwo form i kolorów, ale widać dyscyplinę w nasadzeniach (kolory!).Podoba mi się to!
Pisałaś, że sama robiłaś projekt i że zrobiłaś pewne błędy - powiedz, jakie ? Dobrze jest móc się uczyć na cudzych błędach.
Pokazywałaś glediczję Sunburst - powiedz, co sądzisz o tym drzewku? Muszę kupić kilka drzew do siebie.
Chcę też zapytać o nazwę pokazywanego na którymś ze zdjęć złotego, płożącego iglaczka.
Oraz o ozdoby ogrodowe - metalowe kule (kwiaty?). Mogłabyś je pokazać z bliska ?
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Dzisiejsze zakupy:

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Dominiczko, wpadłam na pomysł tego dębu przeglądając katalog ZSP, ponieważ mam gliniastą, lekko podmokłą glebę w ogrodzie, a takie warunki wyjątkowo mu pasują. Jak go zobaczyłam na żywo, to nie miałam wątpliwości. Zapłaciłam za niego, kompletnie nie myśląc o tym, jak go przewiozę a tym bardziej - posadzę. Resztę znasz :D .

Monia, ja też cinka :D ale co szkodzi spróbować. Poza tym wierzę w tzw. szczęście początkującego :lol:

Izo, dziękuję za miłe słowa. Błędy? Hmmm... no to szykuje się niezła wyliczanka, no ale dobrze, sama chciałaś:

- głupotą było kładzenie trawy i ciągniecie nawodnienia a następnie prucie tego celem założenia rabat.
- przy zakładaniu rabat wiedziałam już, że ziemię mam ciężką i gliniastą. Pomysł miałam więc taki, żeby nawieźć torfu i piasku i kazać to wszystko razem przekopać. Niejaki Leon, który pomagał mi realizować marzenia stwierdził, że to zbędny trud, bo rośliny sobie poradzą i bez tego. Niby tak, ale wiem, że trzeba było postawić na swoim.
- znajoma namówiła mnie na położenie agrowłókniny pod korą. Efekt? Kora latała jak przysłowiowy Żyd po pustym sklepie, a jak chciałam posadzić cebulowe, to musiałam wycinać w tej agrowłókninie dziury. Trochę męczące zajęcie, bo cebul posadziłam ok. 1600 sic! W trakcie sadzenia cebul zemściła się moja wiara w słowa Leona. Rośliny owszem, radziły sobie pod agrowłókniną w ten sposób, że puszczały korzenie tuż pod nią, zamiast korzenić się w głąb. Druga rzecz to ilość wykopanych przeze mnie kamieni i śmieci, które mogłyby zostać usunięte podczas przekopywania z torfem, a nie zostały przez lenistwo Leona. No i łatwiej byłoby sadzić cebule. Teraz agrowłókniny już nie mam. W przypływie szału, zrobiłam z nią porządek :evil:
- miałam na początku kilkanaście ciekawych i cennych historycznych róż. Wybierałam je, jak to laik; o ta ładna, i ta też, o? i ta jaka śliczna. Większości z nich już nie mam. Zdobią zaprzyjaźnione ogródki. Ale tak to jest jak się patrzy na ładny kwiatek a nie na docelową wysokość krzewu (te najładniejsze sadziłam oczywiście na froncie rabaty).
- zdecydowanie za gęsto sadzę rośliny, ale o to będę się martwić później.

Jak coś sobie jeszcze przypomnę (a pewnie tak) to powrócę do tematu.
Tymczasem dąb błotny:

Obrazek

Glediczja jest ciekawym drzewem. Też, tak jak dąb błotny, daje ażurowy, świetlisty cień. Wiosną ma złocistożółte liście, które z czasem zielenieją, aby późną jesienią nabrać kawowego koloru. No i nie ma problemu z opadającymi liśćmi. Są tak małe, że w ogóle nie zauważam ich opadania na ziemię. Po prostu zabiera je wiatr.
Płożący iglak to jałowiec Juniperus horizontalis "Golden Carpet" Posadzone 3 sztuki w towarzystwie Cisa "Hiksii"

Metalowe kule kupiłam kiedyś na allegro.
Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asiu, świetny ten dąb błotny. Ciekawe, czy u nas jest w sprzedaży... Muszę odwiedziź mój zaprzyjaźniony ogrodniczy, bo właśnie poszukuję jakiegoś ciekawego drzewa.
Patrzę na Twój ogród i jestem oczarowana, taki piękny :D . Bardzo mi się podobają Twoje uporzadkowane rabatki, bez chwastów, z którymi ja tak bardzo walczę ;:14 . Mam jeszcze jedno pytanie - co to za trawa, ta duża kępa?
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”