Kompost cz.1

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost

Post »

Bixxx pisze:Niestety, w podanym równiu jest błąd:
Twój wywód,Bixxx jest bardziej filozoficzny niż matematyczny i praktyczny. Z postu Kasencji wcale nie wynika, że kompost jest świeży, nie siadnięty- to po pierwsze. Po drugie, jeżeli pryzmę usiadlego kompostu przerzucisz na inną pryzmę to już nie będzie 2,2 m3 lecz znacznie więcej. Może kiedyś obserwowałeś robienie wykopu pod np instalację wody. Ziemia wykopana z rowu po jego ponownym zaasypaniu nie mieści się w wykopie. Spulchnienie gleby przy przerzucaniu ziemi dochodzi do 25 %.

Pozdrawiam
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kompost

Post »

Wywód matematyczny - nie pretenduję. Praktyczny - na pewno!

Bo wg mnie jest to jednak istotna informacja dla POCZĄTKUJACYCH ogrodników: człowiek się cieszy "mam tyyyyyyle kompostu" po czym przychodzi się wiosną a tu z fajnej pryzmy zrobiła się połowa bo wszytko elegancko osiadło... I jakoś w tę stronę zasada "rzeczy wyjęte z pojemnika za Chiny Ludowe nie zmieszczą się do takiego samego pojemnika" się po prostu nie sprawdza. ZAWSZE tego kompostu jest mniej, niż sobie to obliczaliśmy. A jak jeszcze ten kompost wyłożyć na grządkę... matematyka przegrywa na całej linii.
Prawo Murphy'ego w praktyce.

I tu dochodzimy do filozoficznej wartosci tego wywodu - życie jest nie fair.


Poza tym:
Kasencja pisze: "Pod koniec września również założyłam kompostownik. Rozmiar 130x130x130. Na dzień dzisiejszy (22 listopada) jest pełny". Pisze też co było tam wrzucane.

Ergo: siądzie i to jak!
Nie piszę tego przecież zeby zniechęcić czy udowodnić matematyczny błąd (matematyka i ja nie rozmawiamy ze sobą, jeśli możemy tego uniknąć).
Po prostu uwaga która może oszczędzi rozczarowania początkującemu.
Zielonym do góry!!!
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Kompost

Post »

Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kompost

Post »

Nawiasem mówiac, dodaję do kompostownika drożdże (które parę stron wcześniej kojarzyły się komuś raczej z samogonem) jeśli mam akurat zbędne, po rozrobieniu z odrobiną cukrua potem w dużej ilości wody i na przykładzie dwóch kompostowników (jeden z dodatkiem drożdzy i drugi bez) i doświadczenia z wielu lat widzę, że jakiś efekt przyspieszenia jednak jest. A podobno korzystniejsze niż "przyśpieszacze" kupowane w sklepie.

Kompostownik w ogóle darzę wielkim uczuciem ;:4 bo na mojej gliniastej glebie bez tego ani rusz.
Zielonym do góry!!!
x_r-t

Re: Kompost

Post »

Mam zastrzeżenia co do zastosowania drożdży w kompoście. Drożdże giną w temperaturze w okolicach 40 stopni, a w kompoście bywa cieplej, co na pewno przyczyni się do wyginięcia drożdży.
O kompoście bardziej naukowo: http://www.pigo.org.pl/sites/kronika/zi ... l_gora.doc
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kompost

Post »

I dlatego najwidoczniej sprawdza się metoda dodawania do kompostu drożdży co jakiś czas: ja to robię wtedy kiedy mam jakieś resztki, pół paczki ktore nie zostanie wykorzystane w kochni; dodane od czasu do czasu żyją sobie w wierzchniej warstwie o niższej temperaturze, w miarę przykrywania nowymi warstwami kompostowanymi - dodaje się nowe drożdże...
Zielonym do góry!!!
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost

Post »

Możesz napisać dokładnie jak przyżadzasz te drożdze?
x_r-t

Re: Kompost

Post »

Drożdże? Na pizzę? Ja rozpuszczam w letniej wodzie, dodaje łyżeczkę miodu i łyżkę do dwóch mąki. Przykrywam naczynie i odstawiam na 15 minut do wyrośnięcia.
W dokumencie, który podlinkowałem wyżej, opisano dokładnie jakie bakterie i grzyby mają udział w kompostowaniu. Trzymajmy się naukowych opracowań, a nie upowszechniajmy na publicznie dostępnym forum guseł i zabobonów, chyba, że autor pomysłu na drożdże w kompoście wyjaśni jaki udział mają drożdże w kompostowaniu odpadów.
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kompost

Post »

No cóż, nie jestem autorem pomysłu - został wzięty z jakiegoś programu telewizyjnego, zakładam (chociaż bez wielkiego przekonania) że ma jakieś podstawy naukowe.

Jeśli nie, to u mnie działa na zasadzie placebo: zaszkodzić nie zaszkodzi a może nawet i pomoże!
Nie polecam też jako jedynego i słusznego sposbu na przerabianie kompostu, mówię tylko, że na podstawie obserwacji z kilku lat widzę dostrzegalną różnicę (mimo dokładania do kompostu sporej ilośći twardych i nierozdrobnionych gałazek, łodyg słoneczników itp).

Do drożdży (50 g) dodaję ćwierć łyżeczki cukru, mieszam i jak są płynne dodaję szklankę ciepłe wody. Jak podrosną mieszam to w 5 l wody i polewam kompost.


Na pizzę natomiast:
4 dkg drożdzy, szczypta cukru (nie więcej)
3 łyżki oleju lub oliwy
szczypta soli
40 dkg mąki
Drożdze mieszam z cukrem aż są płynne, dodaję szklankę ciepłej wody, po 15 minutach (niekoniecznie widać, ze rosną) wyrabiam ciasto. Po wyrośnięciu starcza na "półgrube" na całą blaszkę.
Zielonym do góry!!!
x_r-t

Re: Kompost

Post »

Zabrałem głos w sprawie drożdży, bo w nagłówku forum ogrodniczego widnieje napis:

Ogrodniczo Działkowe Forum.
Najlepsi polscy Fachowcy. Bazy wiedzy praktycznej. Porady

Takie coś zobowiązuje. Musimy mieć świadomość, że forum przegląda znacznie więcej osób niż jest zarejestrowanych użytkowników. Ktoś niedoświadczony przeczyta o dokarmianiu kompostu drożdżami, uwierzy i powtórzy w innym miejscu. Informacja zacznie żyć własnym życiem i w końcu powtórzona wiele razy zostanie uznana za pewnik. - to tylko jedna strona tego medalu. Druga jest dla nas mniej ciekawa - ktoś doświadczony przeczyta i będzie miał niezły ubaw.

Co do pizzy - mąki równa szklanka, zamiast cukru miód, zamiast oleju smalec (zasłyszane od mistrza kuchni włoskiej). Smalec powoduje, że ciasto jest bardziej kruche. Drożdży 2 dkg. Rozpuszczone drożdże rosną 15 minut, a potem zarobione ciasto również zostawiam do wyrośnięcia na minimum 15 minut. Ciasto jest cienkie, kruche, a odkrojony kawałek pizzy nie łamie się i nie wygina pod ciężarem dodatków.
Kasencja

Re: Kompost

Post »

Zaczęło się na kompoście, a skończyło na przepisach na ciasto do pizzy :lol: .
x_r-t

Re: Kompost

Post »

To logiczne. Źle zrobiona pizza nadaje się wyłącznie na kompost. Zaczęło się na kompoście i skończyło na kompoście, a pomiędzy była pizza.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost

Post »

Dobrze zrobiona ostatecznie też może tam się znaleźć... nie zaszkodzi....
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost

Post »

na ostatku ... nawet będzie lepszy przyspieszacz niż drożdże... :wit
JanuszKR
100p
100p
Posty: 163
Od: 3 gru 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kompost

Post »

Może teraz z "innej beczki".
W okolicach mojej działki plagą jest Barszcz Sosnowskiego. Za
http://pl.wikipedia.org/wiki/Barszcz_Sosnowskiego :
Gatunek okazał się bardzo kłopotliwym przybyszem, ponieważ sok ze świeżych roślin wywołuje zmiany skórne, jest niezwykle trudny do zwalczenia, powoduje degradację środowiska przyrodniczego i ogranicza dostępność terenu. Barszcz Sosnowskiego objęty jest prawnym zakazem hodowli, rozmnażania i sprzedaży na terenie Polski.

Barszcz Sosnowskiego ze względu na swe rozmiary i co za tym idzie ? ogromną produkcję biomasy ? stał się w Związku Radzieckim w końcu lat 40. XX wieku przedmiotem badań nad jego wykorzystaniem w roli rośliny pastewnej. Jako surowiec do wytwarzania pasz dla bydła domowego zaczął być promowany od 1956 roku w krajach byłego Związku Radzieckiego, z czasem także w innych krajach bloku wschodniego[3]. Odkryto, że pasza z barszczu ma wysokie walory odżywcze (cechuje się wysoką zawartością białek i węglowodanów[16][23]), doskonale nadaje się na kiszonki[24], a uprawy są wysokoplenne[23]. Po okresie promowania upraw (w Polsce na początku lat 70. XX wieku[7]) stopniowo zaprzestano jednak wykorzystania pastewnego rośliny ze względu na zagrożenie dla zdrowia ludzkiego. Poza tym zwierzęta skarmiane tą paszą dawały mleko i mięso o anyżowym posmaku[3]. Głównym problemem okazał się sam zbiór roślin ? ze względu na rozmiary roślin trudno było go zmechanizować, a zbiór ręczny powodował oparzenia skóry[7]. Barszcz Sosnowskiego jako roślina pastewna uprawiany był w Polsce do lat 80. XX wieku[7]


Czy zwalczając tę roślinę można umieścić jej łodygi z liśćmi i młodymi kwiatostanami w kompostowniku?
Pozdrawiam

Janusz
Zablokowany

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”