Gosiu u Ciebie są już w ziemi a mi jeszcze nie doszły...Jutro powinny w 100% dojść...
Ogród Gośki
Dawidku nie wyobrażam sobie innego scenariusza!
Witaj Moniko, miło mi Ciebie gościć.
Moja gunnera dopiero od tego roku jest w gruncie, wcześniej zimowała w doniczce. Poczytałam na forum jak inni sobie radzą z zimowaniem tej rośliny - i im się udaje
. Mam nadzieję, że moja pod okryciem z jej własnych liści, słomy i otuliny, też przetrwa :P

Witaj Moniko, miło mi Ciebie gościć.

Moja gunnera dopiero od tego roku jest w gruncie, wcześniej zimowała w doniczce. Poczytałam na forum jak inni sobie radzą z zimowaniem tej rośliny - i im się udaje

Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
Cześć Aniu
Mówisz, że po ok. 4 dniach?
U mnie jeszcze nic nie widać, na bank włożyłam je do góry nogami
Teraz dopiero nakryłam je folią, może to przyśpieszy kiełkowanie :P
Odebrałaś wiadomość na PW?
Tobie również miłego dnia życzę

Mówisz, że po ok. 4 dniach?




Teraz dopiero nakryłam je folią, może to przyśpieszy kiełkowanie :P
Odebrałaś wiadomość na PW?
Tobie również miłego dnia życzę

Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Witaj Gosiu - imienniczko moja
piękny ogródek i piękna rodzinka - gratuluję zarówno jednego jak i drugiego
Fajnie wyglądają te Twoje rabaty z przodu domu, te wysypane kamieniami. ja jestem zwolenniczką kamieni różnych, różniastych
Podoba mi się jak formujesz swoje rośliny, nie mam zdolności tego typu więc tym bardziej doceniam, kiedy ktoś samodzielnie wyczarowuje takie cuda
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie




Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie

Witam Cię Gosieńko i dziękuję zarówno za pierwsze jak i za drugie
Cieszę się, że podobają Ci się moje aranżacje. Widzę, że mamy podobne zamiłowania co do komponowania kamieni w ogrodzie. Czasami mam wrażenie, że trochę przesadzam z tymi kamulcami, ale nie mogę się powstrzymać ...

Z zaproszenia na pewno skorzystam :P

Cieszę się, że podobają Ci się moje aranżacje. Widzę, że mamy podobne zamiłowania co do komponowania kamieni w ogrodzie. Czasami mam wrażenie, że trochę przesadzam z tymi kamulcami, ale nie mogę się powstrzymać ...



Z zaproszenia na pewno skorzystam :P
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Cześć Dawid
Jakoś nic specjalnie ciekawego pod aparat mi si się nie nasunęło
Dziś pod wielką presją czasu,
udało mi się ściąć przekwitnięte margaretki od razu przesadzając je w inne miejsce, bardziej nasłonecznione. Na dotychczasowym stanowisku miały więcej cienia niż słońca i chyba dlatego rosły bardzo wysokie i przewalały się pod byle wiaterkiem.
Posadziłam również parę kęp traw pampasowych i spróbuję je zimować w gruncie. Trochę się obawiam o ich zimowanie bo są jeszcze młode. Wysiewałam je dopiero w tym roku.
Posadziłam też kostrzewę siną (własne samosiejki
) i przesadziłam coś, co kojarzy mi się, że jest trzmieliną. Kupowałam ją jako jedną z pierwszych roślin do mojego ogródka i nie przejmowałam się wtedy za bardzo nazewnictwem. Spodobała mi się, bo jesienią zmienia kolor liści z zielonych na czerwone. Jest teraz w opłakanym stanie, prawie łysa tylko gałązki długaśne
Wszystko co powyższe - udało mi się uczynić w 45 minut z przerwami na podawanie cumelka ;:12

Jakoś nic specjalnie ciekawego pod aparat mi si się nie nasunęło

Dziś pod wielką presją czasu,

Posadziłam również parę kęp traw pampasowych i spróbuję je zimować w gruncie. Trochę się obawiam o ich zimowanie bo są jeszcze młode. Wysiewałam je dopiero w tym roku.
Posadziłam też kostrzewę siną (własne samosiejki


Wszystko co powyższe - udało mi się uczynić w 45 minut z przerwami na podawanie cumelka ;:12
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
- Katarynka
- 500p
- Posty: 643
- Od: 1 kwie 2009, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Borucin k/Raciborza
Gosiu! Gdzie masz jakieś zdjęcia?? Wróciłam się u Ciebie specjalnie... bo zachwyciły mnie lilijki, śliczne kolory i takie zdrowiutkie...
- no i podziwiam zapał do siania, siewek i w ogóle hodowli w doniczkach... ja nie mam tyle cierpliwości...




Katarzyna, zapraszam