Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Albicja, jedwabne drzewo odm. rosea
Też bym się cieszyła gdyby mi tylko umiała przeżyć zimę.
Re: Albicja, jedwabne drzewo odm. rosea
Ja wysiałem 12 nasion i już po 3 dniach 2 wykiełkowały. To moje 2 podejście z albicją wcześniej jak miałem 5 sadzonek po pierwszym przesadzeniu wszystkie zmarniały i uschły.
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Szybko nie dłużej jak 7 do 14 dni
Maniak roślin egzotycznych 

- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
U mnie siedzi już ponad 2 tygodnie. Wysiane nasiona przykryłam przeżroczystym kloszem, żeby było ciepło,i nic 

Pozdrawiam Ewa
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
To albo nasionka nie teges albo mają za zimno do kiełkowania .
Maniak roślin egzotycznych 

- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
A nadpiłowałaś im łupinę? Ze swoich obserwacji zapamiętałem że po nadpiłowaniu łupiny i namoczeniu w wodzie kiełkowały na 2-3 dzień.ewa2019 pisze:U mnie siedzi już ponad 2 tygodnie. Wysiane nasiona przykryłam przeżroczystym kloszem, żeby było ciepło,i nic
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Pierwsze "słyszę"
Gdybym wjęła nasionka i chciała nadpiłować, to w którym miejscu? Moczłam nasiona 12 godz.

Pozdrawiam Ewa
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Jeżeli po namoczeniu nasiona nie napęczniały, to wyjmij je z ziemi i natnij im delikatnie łupinę po bokach, najlepiej pilnikiem.
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
w którym roku zazwyczaj zaczynaja kwitnienie?
Moja ma 4 lata,zimuje w piwnicy

Moja ma 4 lata,zimuje w piwnicy

Al 56 - Ogród Alicji
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
al56 pikna! Możliwe że w tym roku ci zakwitnie 
Moja przed zimą

Nie długo dostanie większa doniczkę i już ja budzę wstawiając ją do szklarni

Moja przed zimą

Nie długo dostanie większa doniczkę i już ja budzę wstawiając ją do szklarni

Maniak roślin egzotycznych 

- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Szłyszałam że można ją wysadzić do gruntu. A tu czytam , 4lata, 5 lat i w doniczkach?
Pozdrawiam Ewa
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
W doniczce tak jakby pewniej
o ile się ma gdzie trzymać w zimie.

- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Czyli, gdybym wysadziła do gruntu, jesienią należy zabrać do pomieszczenia?
Pozdrawiam Ewa
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Możesz w ogóle nie wysadzać do gruntu, ale skoro mieszkasz na zachodzie Polski to tam jest łagodniejszy klimat - można zaryzykować i posadzić na stałe.