Szczepienie pomidorów
Re: Szczepienie pomidorów
Mizuba gratulacje, super wyglądają Twoje pomidory. Ciekawa jestem jak będzie z plonowaniem.
Pomidory nocują już na balkonie czy zabierasz do domu ?
Pomidory nocują już na balkonie czy zabierasz do domu ?
Aga
-
- 200p
- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Szczepienie pomidorów
Nie pozostaje nic tylko pogratulować Mizubie.
Niestety brak wolnego czasu i miejsca na sadzonki nie pozwala u mnie na szczepienie tegoroczne.
Szczepienie może wydawać się łatwe ale największym wyzwaniem jest w tym okresie zapewnienie takim szczepkom odpowiednich warunków a przede wszystkim światła by zapobiec wybiegania rozsady, co w warunkach amatorskich bez doświetlania jest wręcz niemożliwe.
Zwykłą rozsadę można posadzić głębiej, oberwać liście i posadzić po skosie, ale szczepiona rozsada nie może być posadzona w miejsce stałe poniżej punktu szczepienia i to jest w tym wszystkim najważniejsze.
Mimo wszystko moja eksperymentalna green zebra szczepiona na słonka F1 w szparę miewa się znakomicie, za tydzień pokażę zdjęcia. Fajnie będzie mieć zielono czerwone pomidorki, bo puściłem słońce wilka
o ile nie zdarzy coś nieprzewidzianego, ale to tylko zabawa niosąca dużo radości.
Jeszcze raz gratulacje.
Niestety brak wolnego czasu i miejsca na sadzonki nie pozwala u mnie na szczepienie tegoroczne.
Szczepienie może wydawać się łatwe ale największym wyzwaniem jest w tym okresie zapewnienie takim szczepkom odpowiednich warunków a przede wszystkim światła by zapobiec wybiegania rozsady, co w warunkach amatorskich bez doświetlania jest wręcz niemożliwe.
Zwykłą rozsadę można posadzić głębiej, oberwać liście i posadzić po skosie, ale szczepiona rozsada nie może być posadzona w miejsce stałe poniżej punktu szczepienia i to jest w tym wszystkim najważniejsze.
Mimo wszystko moja eksperymentalna green zebra szczepiona na słonka F1 w szparę miewa się znakomicie, za tydzień pokażę zdjęcia. Fajnie będzie mieć zielono czerwone pomidorki, bo puściłem słońce wilka

Jeszcze raz gratulacje.
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
Re: Szczepienie pomidorów
Bardzo dziękuję za uznanie, ale 14 roślin tak zaawansowanych w wegetacji jest większym problemem niż powodem do dumy. J
Jeżeli uda mi się je utrzymać w dobrej kondycji do momentu wysadzenia do gruntu, to będę miał okazję sprawdzić o ile wcześniej poszczególne odmiany zaczną owocować w porównaniu, z roślinami klasycznego terminu wysiewu 10 marca, jaki jest stosowany w okolicach Wrocławia.
Samsu zapytał:
Za kilka dni pokażę rośliny z ostatniego szczepienia. Będą one ilustracją problemu za wysokich szczepek, o którym wspomina D3flo. Cieszę się, że udało Ci się zaszczepić Green Zebrę metodą 'w szparę'.
Ponownie zachęcam czytelników tych postów do próby zaszczepienia tą metodą chociaż jednego pomidora. Potrzebna jest tylko izolacja elektryczna, lub kawałek folii aluminiowej i plastykowy spinacz do bielizny. Jak się zapewni szczepce wysoką wilgotność względną przez dwie doby w całkowitej ciemności, to jest bardzo duża szansa na sukces.
Jeżeli uda mi się je utrzymać w dobrej kondycji do momentu wysadzenia do gruntu, to będę miał okazję sprawdzić o ile wcześniej poszczególne odmiany zaczną owocować w porównaniu, z roślinami klasycznego terminu wysiewu 10 marca, jaki jest stosowany w okolicach Wrocławia.
Samsu zapytał:
Tak, pomidory 24 godz. przebywają na balkonie. Pomidor w dobrej kondycji i zahartowany wytrzymuje w nocy nawet 0 stopni. Jednak temperatura poniżej 13 stopni przez całą dobę nie może trwać za długo. Roślina (korzenie) w tej temperaturze nie pobiera wody i traci turgor.mizuba pisze:Pomidory nocują już na balkonie czy zabierasz do domu ?
Za kilka dni pokażę rośliny z ostatniego szczepienia. Będą one ilustracją problemu za wysokich szczepek, o którym wspomina D3flo. Cieszę się, że udało Ci się zaszczepić Green Zebrę metodą 'w szparę'.
Ponownie zachęcam czytelników tych postów do próby zaszczepienia tą metodą chociaż jednego pomidora. Potrzebna jest tylko izolacja elektryczna, lub kawałek folii aluminiowej i plastykowy spinacz do bielizny. Jak się zapewni szczepce wysoką wilgotność względną przez dwie doby w całkowitej ciemności, to jest bardzo duża szansa na sukces.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie pomidorów

Jurku,o co chodzi z tą izolacją elektryczną? Wytłumacz tak,żebym ja, elektryk ,to pojął.

Re: Szczepienie pomidorów
Szczepimy metodą 'w szparę'. Ucinamy podkładkę 2.5 - 4cm nad ziemią lub gdzie nam wygodnie. Przecinamy pionowo łodygę. Wkładamy w szparę przyciętego w ostry klin zraza o tej samej grubości co łodyga podkładki.
Do stabilizacji zraza względem łodygi podkładki zamiast rurki stosujemy taśmę izolacyjną. Odcinkiem elektrycznej taśmy izolacyjnej o długości około 3cm owijamy miejsce szczepienia, tak by taśma skleiła się po drugiej stronie łodygi. Po drugiej stronie łodygi strony z klejem taśmy przylegają do siebie. Dociskamy do siebie strony z klejem, tak by taśma mocno obciskała łodygę w miejscu szczepienia.
Dla pewności można jeszcze taśmę do rośliny docisnąć spinaczem do bielizny. Taśma stabilizuje zraz względem podkładki i zapobiega wysychaniu płaszczyzn cięć.
Tym sposobem co roku szczepię agresty metodą 'zielone w zielone'. Jest to też szczepienie 'w szparę'.
Do stabilizacji zraza względem łodygi podkładki zamiast rurki stosujemy taśmę izolacyjną. Odcinkiem elektrycznej taśmy izolacyjnej o długości około 3cm owijamy miejsce szczepienia, tak by taśma skleiła się po drugiej stronie łodygi. Po drugiej stronie łodygi strony z klejem taśmy przylegają do siebie. Dociskamy do siebie strony z klejem, tak by taśma mocno obciskała łodygę w miejscu szczepienia.
Dla pewności można jeszcze taśmę do rośliny docisnąć spinaczem do bielizny. Taśma stabilizuje zraz względem podkładki i zapobiega wysychaniu płaszczyzn cięć.
Tym sposobem co roku szczepię agresty metodą 'zielone w zielone'. Jest to też szczepienie 'w szparę'.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie pomidorów
A to ci nieporozumienie,to chodziło o taśmę izolacyjną
.Wybacz,ale jak czytam "izolacja elektryczna",to myślę o tym,żeby nie przepływały ładunki elektryczne .Takie zboczenie zawodowe. 


Re: Szczepienie pomidorów
I do czego może prowadzić źle zastosowany skrót myślowy. Sorry.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie pomidorów
Ja też poszybowałem
,nie ma co.Tam jeszcze było o folii aluminiowej 


Re: Szczepienie pomidorów
Czas jest przedstawić co się dzieje z moimi zaszczepionymi pomidorami.
Mam ich 41. W ostatnim szczepieniu na 11 zaszczepionych roślin przyjęło się 11. Niestety, za wcześnie zdjąłem klipsy i dwie rośliny w miejscu szczepienia się rozłamały. Udało mi się je odratować, ale są opóźnione w rozwoju. Dwie się rozłamały posadzone w niskim namiocie i odbiły wilki Koralików. Rośliny te posadziłem na miejsce stałe dla uzyskania swoich nasion.
Około 180 sztuk rozsady przygotowuję w niskim namiocie na działce.
Tak wygląda mój namiot o rozmiarach 110x500cm.

Zaszczepione pomidory (29 sztuk) zajmowały pierwszą z pięciu kwater namiotu.

Zaszczepione pomidory (41 sztuk) posadzone na miejsce docelowe.
W pierwszy i drugim rzędzie znajduje się 14 pomidorów z pierwszego szczepienia, które dotrwały na balkonie fertygowane w 1l doniczkach. Wszystkie rośliny kwitną, a jedna posiada owoc o średnicy 5cm.
Pozostała rozsada gotowa do posadzenia i rozdania znajomym. Większość roślin kwitnie.

Mam zamiar, od czasu do czasu, przedstawiać w tym wątku jak rosną i owocują szczepione pomidory w porównaniu z nie szczepionymi . Tak że każdy będzie mógł sobie wyrobić pogląd czy warto jest szczepić pomidory w uprawie amatorskiej.
Jak znajdę trochę czasu to przygotuję zbiorczy post podsumowujący szczepienie pomidorów, tak by w przyszłym sezonie nie wyważać otwartych drzwi.
Mam ich 41. W ostatnim szczepieniu na 11 zaszczepionych roślin przyjęło się 11. Niestety, za wcześnie zdjąłem klipsy i dwie rośliny w miejscu szczepienia się rozłamały. Udało mi się je odratować, ale są opóźnione w rozwoju. Dwie się rozłamały posadzone w niskim namiocie i odbiły wilki Koralików. Rośliny te posadziłem na miejsce stałe dla uzyskania swoich nasion.
Około 180 sztuk rozsady przygotowuję w niskim namiocie na działce.
Tak wygląda mój namiot o rozmiarach 110x500cm.

Zaszczepione pomidory (29 sztuk) zajmowały pierwszą z pięciu kwater namiotu.

Zaszczepione pomidory (41 sztuk) posadzone na miejsce docelowe.

W pierwszy i drugim rzędzie znajduje się 14 pomidorów z pierwszego szczepienia, które dotrwały na balkonie fertygowane w 1l doniczkach. Wszystkie rośliny kwitną, a jedna posiada owoc o średnicy 5cm.
Pozostała rozsada gotowa do posadzenia i rozdania znajomym. Większość roślin kwitnie.

Mam zamiar, od czasu do czasu, przedstawiać w tym wątku jak rosną i owocują szczepione pomidory w porównaniu z nie szczepionymi . Tak że każdy będzie mógł sobie wyrobić pogląd czy warto jest szczepić pomidory w uprawie amatorskiej.
Jak znajdę trochę czasu to przygotuję zbiorczy post podsumowujący szczepienie pomidorów, tak by w przyszłym sezonie nie wyważać otwartych drzwi.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Szczepienie pomidorów
Czekamy z niecierpliwością.
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Tom Tato czyli pomidor zieminak
Wczoraj oglądałem "Rok w ogrodzie" i zainteresował Mnie Tom Tato czyli pomidor ziemniak'
Pierwszy raz spotykam się z czymś takim i nawet w pierwszym odruchu spojrzałem na kalendarz czy to nie 1 kwietnia.
Czy spotkaliście sie z takim cudakiem, a może ktoś już uprawia?
Pierwszy raz spotykam się z czymś takim i nawet w pierwszym odruchu spojrzałem na kalendarz czy to nie 1 kwietnia.
Czy spotkaliście sie z takim cudakiem, a może ktoś już uprawia?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Szczepienie pomidorów
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie pomidorów
Czemu nie dziwi nikogo grusza szczepiona na pigwie,ogórek na dyni figolistnej,aronia na jarzębinie?
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Szczepienie pomidorów
A oto co słonko widziało na targu w zeszły piątek

Jesteśmy,drodzy państwo, żałośnie nie na czasie z tryndami

Jesteśmy,drodzy państwo, żałośnie nie na czasie z tryndami

-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 13 maja 2015, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Szczepienie pomidorów
Witam!
Mam pytanie, na pomidorze delfina przy naprowadzaniu ułamałem wierzchołek wzrostu, a nie ma wilków, czy można spróbować na nim coś zaszczepić?
Mam pytanie, na pomidorze delfina przy naprowadzaniu ułamałem wierzchołek wzrostu, a nie ma wilków, czy można spróbować na nim coś zaszczepić?