Wrzosowisko

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
emilka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 25 cze 2009, o 11:12
Lokalizacja: lubuskie

Re: Wrzosowisko

Post »

Jak już kwitną to już jesień prawda?
x_a-n
---
Posty: 434
Od: 15 mar 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wrzosowisko

Post »

Iwona , naprawdę pięknie to wygląda . Od razu widać duszę artysty .
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Wrzosowisko

Post »

Piękne macie wrzoski , ja kupiłem zeszłej jesieni tak na próbę ponieważ mamy ziemię o wysokim pH , jednak teraz juz wiem że podołają , no może z pomocą kwaśnego torfu ......

Obrazek

i jeszcze obecne zakupy...
Obrazek
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Re: Wrzosowisko

Post »

Ratunku co to ma być :shock: Ja nie dodawałam żadnej okładki tego filmu - tam były moje wrzosy. Dodaję zdjęcia przez TinyPic, do tej pory nigdy mi się to nie zdarzyło. Nawet nie mogę usunąć tego zdjęcia, okropność. Wklejam wiec moje wrzosowisko jeszcze raz fotosikiem. Miejmy nadzieję, że tu się nic nie zmieni
Obrazek

13.09.2010, godz. 11:00
Musze to koniecznie skomentować, bo naprawdę nie rozumiem co się stało. Wczoraj przeglądając mój wpis zamiast ostatniego zdjęcia wrzosowego - miksu była jakaś okropnie mroczna okładka z płyty DVD, dlatego podniosłam ten raban, a dziś patrzę :shock: patrzę :shock: oczy przecieram... kurcze znów są moje wrzosy :roll: Bardzo więc przepraszam za zamieszanie :oops:
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Wrzosowisko

Post »

ale tamto też wyglądają pięknie i zastanawiałem się ile się natrudziłaś aby to tak wyglądało ....
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Wrzosowisko

Post »

jeżeli wrzosowiska oglądać to tylko o tej porze .są zaczarowane..to moje ulubione miejsca w ogrodzie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Wrzosowisko

Post »

Patrząc na wasze zdjęcie nabieram jeszcze więcej mocy aby nasadzac takie miejsca....świetne , szkoda że głównie jesienią , ale za to długo....
Awatar użytkownika
adamza07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 10 mar 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa

Re: Wrzosowisko

Post »

Przy zakładaniu wrzosowiska warto podpatrywać naturę :wink: To dopiero zaczarowane miejsca :D
Więcej takich kompozycji można obejrzeć tutaj.

Obrazek
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Wrzosowisko

Post »

Uwielbiam wrzosy. A u mnie czują się dobrze (mają kwaśno) więc zaczynam kolekcjonowanie. W tym roku zachorowałam na pełne. Na początku września udało mi się kupić w castoramie białe (wcale nie takie małe a tylko 1,90 zł sztuka):

Obrazek
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wrzosowisko

Post »

A ja wczoraj takie kolorki wrzosów zakupiłam :D
Obrazek
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 969
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Wrzosowisko

Post »

Farbowane te wrzosy? :shock: Jednak wolę naturalne... Dla mnie ten wrzosik Bystrzanki jest piękny :D
Awatar użytkownika
fibi
100p
100p
Posty: 131
Od: 26 gru 2008, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Wrzosowisko

Post »

Moje wrzosy
Obrazek
Pozdrawiam
x_P-42

Re: Wrzosowisko

Post »

Fragmenty "małego wrzosowiska", położonego przed hostowiskiem .Nasadzenia 2-letnie.
Wiosną, kiedy wrzosy nie prezentują się zbyt ładnie, uwagę przyciąga kilkanaście sasanek posadzonych między nimi.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Wrzosowisko

Post »

Kasia1972 - miło mi, że podoba Ci się mój wrzosik. Mam ich 4 szt. i chcę jeszcze w tym roku dosadzić kolejny kolorek, niech tylko przestanie padać to ruszę na poszukiwania (jak coś upoluję to się pochwalę).

A te farbowane - obiło mi się o uszy, że istnieją takie praktyki ale pierwszy raz je widzę tutaj. Też wolę naturalne. Tym bardziej, że za rok kolorek pewnie zejdzie i zostanie zwykła roślinka (pewniej na dodatek z tych mniej ciekawych, bo po co farbować atrakcyjne odmiany).

I też mam sasanki między wrzosami i wrzoścami, jak Pola42 - potwierdzam, że to fajny pomysł.
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Wrzosowisko

Post »

widziałam te wrzosy w biedronce -uśmiałam się po uszy czego Niemcy nie wymyślą,ale dajcie się forumkowi nacieszyć każdemu ma prawo podobać się co innego .co do pełnych to posadziłam na wiosnę 4 szt,i już dwie chwycił grzyb ,prysnęłam ale czy przeżyją zimę -nie wiem .są podobno mniej odporne na szara pleśń .daje poprawkę że ten rok do miłych nie należał ,tak więc eksperyment trwa,obserwacje na wiosnę opisze .na razie mogę podpowiedzieć że szczepione dwukolorowe (w sprzedaży od ok3 lat)są bardzo słabe ,póki nie wydorośleją .małe trzeba u mnie przynajmniej okrywać (ja już po 3 latach nie okrywam )i bezwzględnie oprysk na wiosnę na szara pleśń ,największą zmorę wrzosów.no i oczywiście zasada nr 1 PRZYCINANIE ostre
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”