[quote="zielonajagoda"]Piękne są stare drzewa, ile bym dała żeby chociaż jedno takie rosło na mojej posesji.
Mirek, mój przyjaciel zawsze powtarza:
najlepszy sadek co posadził dziadek. No to nie marudź tylko sadź

Spadkobiercy będą Ci wdzięczni
Onegdaj, gdy "dopadłem" swoją działkę było na niej prawie łyso. 1 antonówka, 1 Kronselska, 1 węgierka, i 1 jakaś nieznana jabłonka. ( szczepiona, dwie odmiany na jednym pniu, owoce twarde i mało smaczne). Jak na powierzchnię "działki" to mniej niż zero.
Kronselska (pyyszna) padła zanim się za nią zabrałem, węgierkę "załatwiła" sąsiadka, pozostały 2 stare jabłonki.
Rzuciłem się więc do nasadzeń a nie znając się absolutnie na tym popełniłem jak (
gupi gupek) wszystkie możliwe błędy. Byle co, byle gdzie, byle jak, aby duuużo. W tzw. międzyczasie nieco liznąłem wiedzy (chyba), i delikatnie koryguję błędy hi,hi młodości. Niemniej okres "szalonej sadzarki" zaowocował posiadaniem kilkudziesięciu drzewek rozpoczynających owocowanie. W tym roku doczekałem się
j e d n e g o jabłuszka ukraińskiej Zorzy. Duuuże, 730 g. Na obiad starczy a ogryzkiem można szczura zabić, (jak się trafi).
[quote="myszka"]Wiesławie masz wspaniałą świdośliwę.
Nie jest moja. Zdjęcie pochodzi z 1-go z kilku znanych mi stanowisk "dzikiej, zdziczałej, leśnej, ekologicznej, skundlonej",(niepotrzebne skreślić) świdośliwy. Obserwuję te stanowiska od lat dzięki czemu służą mi do zdobywania "minimum wiedzy o świdośliwie". Jest to również miejsce pobierania gratisowych sadzonek.
Pozdrawiam
Wiesław
PS Jak będzie -z Waszej strony- zainteresowanie postaram się wrzucać więcej fotek i opisów siedlisk. Oby tylko "ekipa" nie uznała za zaśmiecanie Forum. Zaproszą na zielono
do gratisowego przewozu,
do naszego, wyjątkowego zresztą jeśli chodzi o nowoczesność i wygodę dla
przybywających doń,... komfortowego śmietnika.

???
Eee, może nie.
W.