
Zapraszam Jadzia1 /cz.1/
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
krasnoludków nie mam ale mąż dużo mi pomaga
Dziewczęta, a może my sobie takie transparanty powiesimy nad kuchniami?
Raju, ale Ci się Skarb trafił, Kochanie
:P
Cmoknij Xięciunia od nas w kończynę
Czy On także wstaje o takich straszliwych porach ?
Mnie z łożnicy kijem nie wygonisz, no, chyba, że położe się spać o 6-tej, po całonocnym bazgroleniu.
Ale wtedy nie myślę aż do poźnego popołudnia, bo dzień stoi w poprzek
A umiejętnością pieczenia zakalców, chętnie się z Tesscą podzielę.
W tym, jestem prawdziwą Mistrzynią!
Dziewczęta, a może my sobie takie transparanty powiesimy nad kuchniami?
Raju, ale Ci się Skarb trafił, Kochanie

Cmoknij Xięciunia od nas w kończynę

Czy On także wstaje o takich straszliwych porach ?
Mnie z łożnicy kijem nie wygonisz, no, chyba, że położe się spać o 6-tej, po całonocnym bazgroleniu.
Ale wtedy nie myślę aż do poźnego popołudnia, bo dzień stoi w poprzek

A umiejętnością pieczenia zakalców, chętnie się z Tesscą podzielę.
W tym, jestem prawdziwą Mistrzynią!

- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Jadziu - faktycznie można się załamać.
O 6! rano wstajesz z własnej, nieprzymuszonej woli?! I od razu bierzesz się za ciasto?!
No niee... tego mężowi nie powiem, bo będzie chciał rozwodu i poszuka sobie takiej Jadzi.
aha! A jeśli chodzi o zakalce, to mój mąż zawsze był najszczęśliwszy, jak takie ciasto mi się
upiekło, bo wtedy całe było dla niego. Nie musiał dzielić się z gośćmi.
Tej zalewy do żeberek to też jestem ciekawa.
Wam to dobrze - jakieś party, jakieś koncerty, wódeczki - a ja od rana latałam po sklepach,
czego okropnie nie lubię.
U nas upał - 31 stopni!
O 6! rano wstajesz z własnej, nieprzymuszonej woli?! I od razu bierzesz się za ciasto?!
No niee... tego mężowi nie powiem, bo będzie chciał rozwodu i poszuka sobie takiej Jadzi.

aha! A jeśli chodzi o zakalce, to mój mąż zawsze był najszczęśliwszy, jak takie ciasto mi się
upiekło, bo wtedy całe było dla niego. Nie musiał dzielić się z gośćmi.

Tej zalewy do żeberek to też jestem ciekawa.
Wam to dobrze - jakieś party, jakieś koncerty, wódeczki - a ja od rana latałam po sklepach,
czego okropnie nie lubię.

U nas upał - 31 stopni!
Pozdrawiam serdecznie
oj kochane baby przecież ja nic szczególnego nie robię
Wisienko wstaję rano i najpierw jadę 10 lub 15 km rowerkiem st. ach i te cholerne tabletki na tarczycę one są pierwsze ,a później rowerek.A potem śniadanie ,kawusia ,forum ogrodnicze i psie i tak dalej ,jak u każdego .Tylko wiecie ,że moja praca to ogród i nic po za tym .No i jak przyjedzie szefowa to sprzątam pokoje ,pomagam w kuchni i takie tam różne .Kurde obiecałam pokazać dom mojej szefowej jest duuuuży
ja mieszkam naprzeciw
To jest fotka z wiosny

To jest nasz domek ,z boku jest jeszcze jedno oddzielne wejście i tam mieszka mama nasze szefowej więc tak na prawdę mam 3 domy do sprzątania , nie chciejcie wiedzieć ile mam okien do mycia

i to wszystko ,jak będą jakieś pytania ,to proszę pytać chętnie odpowiem
Haniu 55 pokazałam mojemu Zbyszkowi Twój post uśmiał się ,i prosił aby wszystkich pozdrowić
co też czynię z największa radością

Wisienko wstaję rano i najpierw jadę 10 lub 15 km rowerkiem st. ach i te cholerne tabletki na tarczycę one są pierwsze ,a później rowerek.A potem śniadanie ,kawusia ,forum ogrodnicze i psie i tak dalej ,jak u każdego .Tylko wiecie ,że moja praca to ogród i nic po za tym .No i jak przyjedzie szefowa to sprzątam pokoje ,pomagam w kuchni i takie tam różne .Kurde obiecałam pokazać dom mojej szefowej jest duuuuży

To jest fotka z wiosny

To jest nasz domek ,z boku jest jeszcze jedno oddzielne wejście i tam mieszka mama nasze szefowej więc tak na prawdę mam 3 domy do sprzątania , nie chciejcie wiedzieć ile mam okien do mycia

i to wszystko ,jak będą jakieś pytania ,to proszę pytać chętnie odpowiem
Haniu 55 pokazałam mojemu Zbyszkowi Twój post uśmiał się ,i prosił aby wszystkich pozdrowić
co też czynię z największa radością
Tessko ale pomyśl jak Ty pójdziesz do pracy to musisz tam być na daną godzinę i do na przykład 16 .Ja czas prace normuję sobie sama ,jednego dnia robię więcej innego mniej
Mam wspaniałych szefów Tobie też takich życzę
i to jest połowa sukcesu ,druga połowa to moja radość z tego co robię i docenienie szefostwa. Również gotówkowe 

Mam wspaniałych szefów Tobie też takich życzę


- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
No nie... Ty to jesteś tytan Jadziu!
Ja przejadę na moim rowerku 2 km (raz w miesiącu, bo więcej nie umiem się zmobilizować,
mimo najszczerszych chęci) i padam, a Ty 10-15 km?! Do tego ta batuta, rolki, mnóstwo okien do
mycia! To już wiem, skąd u Ciebie taka figura mimo tylu słodkości!
Posiadłość niesamowita! Ale szczęściara w sumie z Ciebie, że znalazłaś takie miejsce!
Tylko chyba żal będzie kiedyś opuszczać ... Ale co tam martwić się na zapas!
Ja przejadę na moim rowerku 2 km (raz w miesiącu, bo więcej nie umiem się zmobilizować,
mimo najszczerszych chęci) i padam, a Ty 10-15 km?! Do tego ta batuta, rolki, mnóstwo okien do
mycia! To już wiem, skąd u Ciebie taka figura mimo tylu słodkości!

Posiadłość niesamowita! Ale szczęściara w sumie z Ciebie, że znalazłaś takie miejsce!
Tylko chyba żal będzie kiedyś opuszczać ... Ale co tam martwić się na zapas!
Pozdrawiam serdecznie
Wisinko ja to się śmieje do mojej szefowej ,że jak mnie tu ściągnęła to teraz żadną siłą mnie
nie wyrzuci .Ja mam mieszkanie w Dobry Mieście
Co do ćwiczeń to lubię to robić i muszę bo mam problemy z kręgosłupem , bo wiesz ja nie tylko rowerkiem ,ale robię jeszcze różne ćwiczenia rozciągające ,no i brzuszki pochwalę się a co 200 dziennie .Ma specjalne urządzenie mąż kupili
nie wyrzuci .Ja mam mieszkanie w Dobry Mieście

Co do ćwiczeń to lubię to robić i muszę bo mam problemy z kręgosłupem , bo wiesz ja nie tylko rowerkiem ,ale robię jeszcze różne ćwiczenia rozciągające ,no i brzuszki pochwalę się a co 200 dziennie .Ma specjalne urządzenie mąż kupili

- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Pewnie gdzieś pisałaś, a ja nie doczytałam
- jak długo już tam jesteś?
I czy dopiero w tym miejscu zajęłaś się ogrodnictwem, czy już miałaś jakieś doświadczenie?
Pochwal się tym urządzeniem, bo mój kręgosłup też nie tego, brzuszki powinnam
robić, a takich tradycyjnych to nie mogę i nie mam zamiaru.

I czy dopiero w tym miejscu zajęłaś się ogrodnictwem, czy już miałaś jakieś doświadczenie?
Pochwal się tym urządzeniem, bo mój kręgosłup też nie tego, brzuszki powinnam
robić, a takich tradycyjnych to nie mogę i nie mam zamiaru.

Pozdrawiam serdecznie
Wisienko jesteśmy tu już 4 lata .Ja kiedyś pracowałam pod szklarniami opiekowałam się pomidorkami i ogórkami ,Tutaj zaczęłam czytać gazety ogrodnicze nie będę pisać tytułów bo nie wiem czy można i oglądam programy mój ulubiony to w sobotę o 7-30
Wisienko jutro zrobię fotkę tego urządzenia to zobaczysz ,mam jeszcze inne które dobrze działają na mięśnie ud
Wisienko jutro zrobię fotkę tego urządzenia to zobaczysz ,mam jeszcze inne które dobrze działają na mięśnie ud

Ojejku co ja tu dzis wyczytalam toz to Jadzia i ogrodniczka i sportsmenka w jednym nie wspomne juz o gotowaniu i pieczeniu to 4 in 1.Masz jeszcze jakies ukryte talenty
Jadziu miala bys raj u mnie w suterenach bo maszyn do cwiczen mam bez liku tylko ze leniwa jestem i nie cwicze za to moj M nadrabia za mnie i za siebie i polowe osiedla
dosc ze tyle zelastwa mam w domu to jeszcze na silownie chodzi a swoja droga to zaczynam sie gleboko nad tym zastanawiac dla kogo on to robi
W kazdym razie niedlugo pusci nas z torbami bo co rusz nowe koszulki musze kupowac bo jakos chlopina szybko mi sie rozrasta jak to mowiono w moich stronach(pochodze z podkarpacia) "chlop slaski w barach szeroki a w d..... waski". 

Jadziu miala bys raj u mnie w suterenach bo maszyn do cwiczen mam bez liku tylko ze leniwa jestem i nie cwicze za to moj M nadrabia za mnie i za siebie i polowe osiedla




JadziuJadzia1 pisze:Tessko ale pomyśl jak Ty pójdziesz do pracy to musisz tam być na daną godzinę i do na przykład 16 .Ja czas prace normuję sobie sama ,jednego dnia robię więcej innego mniej![]()
Mam wspaniałych szefów Tobie też takich życzęi to jest połowa sukcesu ,druga połowa to moja radość z tego co robię i docenienie szefostwa. Również gotówkowe
ja to nie wiem czy nadaję się na tzw etat


ale jak masz super szefów to oki.....no i pracujesz kiedy chcesz

