A to moja uratowana przed mączniakiem rzekomym
Plumeria.Ktora kupiłam na Allegro w ziemi ( z mączniakiem) Oczywiscie przesadziłam do hydro.Ten biały nalot pozostał po oprysku (kilka tygodni temu).Bardziej zaatakowane liście opadły,na pozostałych jak na razie nie widać postępu choroby.Mam nadzieje że za opiekę odwdzięczy sie cudnym kwiatem (najwcześniej za rok

). Warto jednak czekać.
Coś fotosik strajkuje.....nie mogę wstawic zdjęcia....dołacze jak bedzie to mozliwe