Kawon (arbuz) - część 13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kylo
200p
200p
Posty: 287
Od: 1 sie 2016, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Coś podejrzanego na moich arbuzach się pojawia. Główny pęd jakby gnije. Pierwsze liście odpadają. Wyżej na liściach czarne plamy. Ostatnio trochę padało i jest chłodno. Szkoda ich, bo krzaki są pokaźne.
Obrazek

Obrazek
Krzysiek
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3855
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Arbuz trochę większy niż orzech włoski, dla porównania sztuczne kurze jajko M
Oby tylko dojrzał :shock: Ma być Janosik
Obrazek

Obrazek
drugi zawiązek ten to nie wiadomo zapylony, czy nie.
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni1 2
Mój sad
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

kylo pisze:Coś podejrzanego na moich arbuzach się pojawia. Główny pęd jakby gnije
To wygląda jak czarna zgnilizna (tu masz pełną nazwę i więcej informacji: https://pl.wikipedia.org/wiki/Czarna_zg ... yniowatych ). W Polsce chyba Topsin jest na to zarejestrowany.

KamilK02 - widzę, że u Ciebie też mokro. U mnie zimne noce, a za dnia w kratkę - raz słońce, raz deszcz. Na razie grzyba nie widać, ale deszczowa pogoda ma jeszcze trwać. Trzymam kciuki za Janosika!
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3855
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Ja tam się cieszę z deszczu, nie padało cały czerwiec i połowę maja :shock: w sadzie wypaliło trawę miejscami na rudo .....
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni1 2
Mój sad
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Nie no, jasne, ja też się cieszę, zielsko na pastwisku rośnie jak trzeba, studnia nie wysycha, i tak dalej, ale każdy kij ma dwa końce, a medal dwie strony, a tym brzydkim obliczem częstych lub długotrwałych opadów są choroby grzybowe roślin. To znaczy MOGĄ BYĆ, a nie "są", bo też nie każdy deszcz oznacza od razu grzybową katastrofę, wiadomo. U mnie w tym roku pada dużo i często, ale bywały lata, że na łąkach zamiast trawy kwitły gołe placki ziemi, a jak wody w domu zabrakło to dopiero miałam wesoło... Dlatego ja też nie narzekam na deszcz, a że się martwię o rośliny wrażliwsze, to inna para kaloszy ;)
Sylwester88
200p
200p
Posty: 443
Od: 14 sty 2022, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łuków

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

U mnie w końcu jeden krzak ma mały owoc, nasiona z mieszanki sklepowej ciekawe co to będzie :tan
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Gratulacje!
A u mnie powoli robi się grzybowo.pl - chłodne dnie (jak na lipiec), zimne noce, a deszcz pada nie wiem już od jak dawna, będzie ze trzysta lat, i dzisiaj to już bym mogła spokojnie ryż sadzić. Jeden owocek Złota Wolicy dostał czarnej zgnilizny - dziwnie to wygląda, bo krzak jeszcze żadnych objawów nie ma, więc łudzę się, że może to nie choroba, tylko akurat sam owoc "dostał wilka" od kontaktu z podłożem. Taaa...
Najpierw wiosenna plaga wszelkiego robactwa, a teraz "wakacje w pontonie". Widać wyraźnie, że arbuzy na wolnym wybiegu przystopowały i trwają w przyczajeniu, a przed nami jeszcze kilka dni takiej karuzeli z prysznicami.
Ahoj!
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 968
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Pewnie żadna zgnilizna tylko najnormalniej w świecie owoc został odrzucony przez krzak.
Szkoda.
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Dlatego też napisałam, że "mam nadzieję na przyszłość" ;-)
Odrzucanie zawiązków to rzecz normalna, tylko przy tej pogodzie (deszcz, deszcz, deszcz i 13 stopni) człowiek robi się bardziej wyczulony. Zwykle odrzucone/niezapylone agresty u mnie żółkną, więdną i odpadają, a ten postanowił identyfikować się jako czarna porzeczka:


Obrazek


Obrazek

A prognoza na kolejne 3 dni jest u mnie niezachwycająca (temperatura w moim grajdołku jest zawsze o około 3 stopnie niższa od prognozowanej):

Obrazek


A przy okazji mam pytanie - czy ktoś kojarzy, jaki arbuz może mieć takie liście?

Obrazek

To może być krzyżówka odmian, ale liście są charakterystyczne i wydaje mi się, że już u kogoś takie widziałam. Rośnie zdrowo, zaczął kwitnąć jako ostatni ze wszystkich, dopiero jeden żeński kwiat się pojawił, a owoc pod nim jest podłużny.
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 968
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Coś pamiętam ale nie dokładnie...
Chyba julian miał nietypowe liscie w pewnej odmianie.
Niestety nie widać Go w tym wątku czyżby wycofał się z arbuzow ;:202
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

W kwietniu jeszcze tu był, więc ja się spodziewam, że niedługo będzie "ta-daaam!" i julian wrzuci fotki arbuzów, o jakich nam się nie śniło ;)
Awatar użytkownika
Rowerzysta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 835
Od: 13 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachód

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Kabomba pisze:A prognoza na kolejne 3 dni jest u mnie niezachwycająca (temperatura w moim grajdołku jest zawsze o około 3 stopnie niższa od prognozowanej):
Kabomba Pogoda jest prognozowana na wysokości, a nie przy gruncie. Mam taka stacje pogodową na maszcie kilka metrów nad ziemią. Jak prognozują 10° to jest 9°, a na ogrodzie przy gruncie mam zawsze 3-4 stopnie mniej. Na dodatek ogród jest z górki. Więc jak mi prognozują wiosną noc ok 5° to ja już wiem, że będę miał przymrozek.. U mnie ostatnie dwie noce 9° przy arbuzach.

Współczuje tych deszczy. Mnie to chyba ratuje to, że u mnie susza. Owszem jest zimno, ale deszczu u mnie tylko tyle, żeby się "nie kurzyło". W mojej mieścinie deszcze zawsze bokiem przechodzą. Czasami idzie wielka chmura, rozdziela się na dwie części i przechodzi bokiem. Wszędzie naokoło pada tylko nie u mnie. Wczoraj była ulewa. Lało jak z cebra, całe 10 minut.

Tak sobie myślę, że podlewam te arbuzy punktowo, a naokoło ziemia sucha jak popiół. Może powinienem to wszystko trochę z węża przelać raz w tygodniu ?
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1150
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

ta-daaaaam! :;230

Czas na sesje zdjęciową. Światło ustawione, modelki podlane, wychuchane i wypolerowane... Te, do których mogłem dojść, bo gąszcz rozlazł się po alejkach. Do zbiorów będę musiał się zaopatrzyć w wysięgnik hydrauliczny ;:306

Złoto
Obrazek
Red Star
Obrazek
Rosario
Obrazek
Dumara
Obrazek
Crimson Giant
Obrazek
AliBaba
Obrazek
Jej Wysokości Asahi Miyako
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Rowerzysta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 835
Od: 13 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachód

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

wokan bajka ;:oj
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Tak właśnie podejrzewałam, Wokan - siedziałeś całą niedzielę na działce, malując arbuzy w kunsztowne wzorki i woskując im liście!
To pierwsze zdjęcie ZW jak słońce, albo jak idealne jajko sadzone, w garniturku z zieleniny. Nie dość, że uprawa powala na kolana i mowę całkiem odbiera, to jeszcze zdjęcia dobrze zrobione. A te liście... Jednym liściem Twojego Asahi można całkiem przykryć pół krzaka mojego ;:306
O tych wygłaskanych owocach nawet nie wspomnę.
Nie licząc szczepienia i podlewania, rzecz jasna, robiłeś już coś przy nich w tym roku, czy tak "samo jedzie"?


No to ja się pochwalę rekordowo... niską temperaturą, jaką dziś w samo południe pokazał termometr na północnym oknie. DWANAŚCIE STOPNI. W południe. A czujnik temperatury w tunelu poliwęglanowym aż 14! Teraz już 13 i spada.

Rowerzysta - ja u siebie mierzę na wysokości od 1,5 do 2,5 metra - dwa czujniki stacji pogodowych + kilka termometrów w różnych miejscach, taka szajba. A dlaczego u mnie jest tak zimno to wiem, ale nie będę już przynudzać ;)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”