Borówka amerykańska - 12 cz.

[trzyary]

Pierwszą borówkę wysoką posadziłem ze 30 lat temu. Sadzonka była duża w dużej doniczce..
Tak jak wszyscy naokoło wykopałem dołek.
Wsypałem do niego przyniesiony ze sklepu ogrodniczego duży worek kwaśnego torfu zmieszany pół na pół z ziemią wybraną z dołka.
Podlałem wodą zakwaszona elektrolitem.
Odczynnik Helliga pokazał, że kwaśna.
Sprawdzanie kwasowości podłoża też pokazało, że jest kwaśne.
Nawoziłem i podlewałem tak jak robili to sąsiedzi.
Krzak prawie nie rósł. Stał w miejscu,
Po którejś z zim grabiąc ziemię po jesiennym przekopywaniu musiałem go wyciągnąć grabiami bo zniknął.

Na kilkanaście lat straciłem zainteresowanie borówką wysoką.

Zainteresowanie powróciło w 2008 - zacząłem gromadzić i kompostować igliwie i gałęzie szpilkowe.
Do tematu na poważnie wróciłem na jesieni 2010.
Postanowiłem siarkować zagon pod borówki wysokie.
Dla pH 7,6 i próchnicy 5,04 % ekstrapolowałem dawkę z książki Borówką wysoka Rejmana i Pliszki.
Na 10 m2 wysypałem 3 kg siarki i dałem 6 worków 80 litrowych kwaśnego torfu.

Do zbadania dałem próbki w lutym 2011.
pH 7,5
Na 10 m2 miałem wysypać zgodnie z zaleceniem 6 kg siarki w skali roku w trzech terminach.

29.04.2011 pH 7,0 i pH 7,2
02.06.2011 pH 6,9 i pH 7,2
18.08.2011 pH 7,6 i pH 7,5
30.11.2011 pH 7,2 i pH 7,2

Do zbadania dałem próbki w kwietniu 2012
pH 7,0 i pH 6,9
Na 10 m2 miałem wysypać zgodnie z zaleceniem 3,5 kg siarki do końca lata po 0,2 kg jednorazowo.
15.05.2012 pH 7,2 i pH 7,0
01.08.2012 pH 7,3 i pH 7,5
17.12.2012 pH 7,2 i pH 7,1

22.01.2013 Ca 3357 mg/dcm3, siarka organiczna 0,410 %
wg opinii kolegi z pracy doktora nauk chemicznych ta ilość siarki powinna zobojętnić zmierzoną ilość wapnia.
wg opinii SCh-R mam za dużo wapnia w glebie aby obniżyć kwasowość do wielkości wymaganej przez BW.

16.05.2013 pH 7,2
02.09.2013 pH 7,1
16.12.2013 pH 7,1

01.07.2014 pH 6,7
30.10.2014 pH 6,8
11.12.2014 pH 6,8

Zaprzestałem siarkowannia kwatery pod borówkę wysoką.
Postanowiłem wykopać dół izolowany pionowo od gleby w ogrodzie.

[Yogibeer701]

chris18404
Nie dawałem foli ale takie odizolowanie na pewno nie zaszkodzi. Ja bym przygotował teren 4m na 80 cm na 4 krzewy. Ja ziemię mam odpowiednią ale jak mamy za ciężką to trzeba wybrać. Nie ma co oszczędzać i najprościej kupić 3 worki ziemi do borówki, 3 worki torfu kwaśnego i podobną ilość przekompostowanych trocin lub kory. Wymieszać to wszystko z ziemią własną lub nawiezioną lekką na tych ponad 3 m/kw.do głębokości ok.40 cm Na jeden krzew przypada ok.0.8 m/kw. to wychodzi, że jeden krzew ma do dyspozycji 320 l podłoża. Jak kupimy zdrowe sadzonki, zasilimy jakimś nawozem choćby własnej roboty, będziemy nawadniać i nie będziemy się bać używać sekatora to muszą ładnie rosnąć i owocować. Akurat mam 2 krzewy tak posadzone to je nagram i wrzucę link w kolejnym poście. Te krzewy są młode 3.5 letnie a mają ze 170-180 cm i w tym roku powinny dać kilka kilo owoców.

[Wroniarz]

Trzyary

Szalunek z desek ma sens jeśli jego koszt nie przekroczy kosztów zakupu 90-litrowej kastry budowlanej. Wykorzystywałem darmowe deski z rozbiórek do tworzenia zapór dla korzeni drzew i do odgradzania trawnika od warzyw. Średnio wytrzymywały 5 lat. Po tym okresie mamy wartościowe próchno.

Za papierek lakmusowy do badania kwasowości gleby pod borówkami mogą robić ich liście. Sprawdza się dosypywanie pod borówki co kilka lat po 20 litrów kwaśnego torfu na krzew (delikatnie rozgrabiany w promieniu 30cm).
Przysypując (wystawały tylko czubki) workiem torfu młode sadzonki żurawiny uzyskiwałem po roku kobierzec, coś jak dywan z żurawiny i zero chwastów. Dobrze sprawdza się między rzędami borówek do których jest dostęp ze ścieżki.

Na początku uprawy można się wkurzyć gdy zamiast obiecanych przez producentów sadzonek 4 do 8 kg z krzewu uzyskujemy po kilku latach marne 2 kilogramy. Wysokie plony na plantacjach wynikają głównie z silnego nawożenia i stosowania automatycznego nawadniania.
Kilka lat temu, za czasów rządów na działce mojej małżonki na starych blucropach było na oko po 5kg. Ale była wtedy jeszcze bieżąca woda i żona dawała dużo dedykowanych mieszanek. Dla mnie przy minimalnych kosztach wystarczy po 2-3 kg.

[trzyary]

Najczęstsze błędy w uprawie borówki wysokiej (dalej BW) to:
- przystąpienie do uprawy BW bez teoretycznego przygotowania,
- uprawa BW w glebie nie nadającej się do tego,
- przystąpienie do uprawy BW bez zbadania gleby,
- sadzenie BW do latami wapnowanej gleby bez jej wymiany i odizolowania pionowego,
- postępowanie jak inni uprawiający BW od 3 lat,
- zrobienie dołka, nasypania kwaśnego torfu, posadzenie BW,
- zakwaszanie siarką niekwaśnej latami wapnowanej gleby.
Tak posadzone BW w ciągu kilku lat zamierają lub są usuwane z pola jak złe sadzonki.

[Yogibeer701]

https://youtu.be/Crb96_Nl6OU Tu pokazuje te moje prawie 4 letnie krzewy takie pod 2 m już. Z 5 kg tu będzie na tych 2 krzewach a może nawet więcej. W tym miejscu mam dość dobrą lekko kwaśną, luźną ziemię przywiezioną wywrotką bo tu ziemi nie było tylko żwir. Tu jest tylko 30-40 cm tej mieszanki ziemi z korą i torfem a dalej jest żwir a głębiej jest glina nawet. Czyli borówce wystarczy 30 cm ziemi i jakiś drenaż by ta woda wsiąkała i nie zalewała korzeni.

[Andrzejsson]

Warto też przypomnieć, że borówka ma w przeciwieństwie do jagody kamczackiej bardzo płytki system korzeniowy i nie ma potrzeby drzeć zbyt głębokiego dołu, lepiej aby był szerszy. Zauważyłem rowniez, że lepiej rosną ści?łkowane zrębkami drzew iglastych niż trocinami.

[Wroniarz]

Yogibeer 701

Ładne borówki, gratuluję. Co to za odmiana?

Ja testuje odmiany pod względem niezawodności plonowania w mojej lokalizacji .

Na dwóch działkach po 2 ary mam kilkanaście odmian po 2-3 sztuki każdej. Przeważają 3 i 4 letnie i 7 sztuk starych , trzy lata temu radykalnie odmładzanych przez wycięcie przy ziemi.
Żadna nie osiągnęła wysokości 1,5m, a przeważają niespełna metrowe, dlatego zastanawiam się co może być przyczyną słabego wzrostu borówek. Czy jest to brak azotu po dużym ściółkowaniu igliwiem sosny przy małych dawkach siarczanu amonu, czy też zbyt skąpe nawadnianie ? Podłoże mam dobre, bo przed 5-10 laty blucropy i blujeye więcej nawożone i podlewane miały do 2 metrów.

W tym roku dam chyba Plantę do borówek bo cena 3kg jest porównywalna do ceny siarczanu amonu (13zł).

[Yogibeer701]

Wroniarz
Bluecrop a ta na końcu z mniej pootwieranymi pąkami to Nelson. Wszystkie pędy na tym Bluecropie wyrosły w poprzednim sezonie ale nie był wycięty tylko mocno przycięty, tak jak ja to mówię na 2 oczka czyli tak by wyrosły po cięciu dwa silne pędy. W 2020 r. na tym krzewie było 7 owoców i nie miał nawet metra a teraz ma prawie 2 m i dobrze ponad 200-250 pąków najwięcej 14 na jednej gałązce.

Borówka nie rośnie jak brakuje jej wody, składników odżywczych w tym azotu lub nie pasuje jej miejsce np. zbyt wietrzne, zimne. A także jak jest źle cięta i za mocno owocuje albo jest chora lub coś ją podgryza a także często przez drzewa, które kradną wodę i składniki. Ta moja została przycięta, nie owocowała, ma ciepłe stanowisko, była podlewana deszczówką i nawożona 3 razy od pękania pąków i raz we wrześniu nawozem jesiennym a w zimie dostała kilka gramów siarki granulowanej. I urosła o metr a niektóre pędy i przyrosty mają do 1.5 m. Ale mam Blucropy na innej działce i tam rosną słabo w północnej części i średnio na cieplejszym mniej wietrznym stanowisku. Bluecrop dobrze reaguje na cięcie ale moim zdaniem nie za bardzo nadaje się do ogrodu, raczej słabo sobie radzi bez oprysków i silnego cięcia i tych plantacyjnych zabiegów. Są lepsze odmiany dla amatorów i to jest moje zdanie po 4 latach zabawy z tymi krzewami ale nadal prowadzę obserwację na różnych odmianach.

[bietka1964]

A jakie odmiany polecisz dla totalnego laika jak ja.Uwielbiamy borówki i stąd pomysł by posadzic sobie w ogrodzie.W ogrodniczym trudno liczyć na doradztwo

[Yogibeer701]

North blue łatwa w uprawie, nie przemarza i ma duże owoce do 20 mm, smak średni. Bonus dość łatwa do cięcia i ma smaczniejsze duże owoce przeważnie 21-25 mm ale zdarzają się większe. Spartan odporny krzew o smacznych owocach. Sierra twarda sztuka i wielka zajmuje podobno 2 m na 2 owoce duże ponad 20 mm w smaku znakomite. Denise blue dobra zdrowotność owoce smaczne ale z lekko kwaśnym akcentem ale na plus. Nelson odmiana późniejsza owoce do 18 mm smak średni, łatwa do cięcia. Patriot o dużych smacznych owocach ale nie jest łatwa do prowadzenia. Elizabeth o wybitnym smaku ale nie za bardzo radzi sobie z tymi ciepłymi zimami i może słabo owocować w porównaniu z innymi. Duke wczesna o dość dużych owocach smacznych ale o delikatnym smaku(Bluetta i Sunrise) mają większą petardę smakową. Meader dobra odmiana do ogrodu podobnie jak Toro. Eliot dobra późniejsza odmiana podobnie jak Bluegold ale ta odmiana ma bardzo długo dojrzewające owoce i nie można jej zrywać za wcześnie bo są kwaśne dość długo. Te polskie też są niezłe szczególnie w smaku KazPliszka o mniejszych owocach i Bonifacy o sporych ponad 20 mm o bardzo mocnym smaku. Chandlera można też posadzić ale jest to trudna odmiana i trzeba się postarać by te wielkie jagody nabrały smaku. Z tym mniejszych borówek dobry jest Polaris ale trzeba koniecznie posadzić go z odmianą North Blue jako zapylacz. Mam jeszcze inne ale też nie poznałem ich na tyle by polecać ale dobrze zapowiada się Calypso, Liberty, Huron,Draper,Reka,Legacy

[freak]

Po jakim czasie dodany do dołka torf kwaśny ulega rozkładowi? Czy po jakimś czasie trzeba dodać go ponownie?
Czy da się wymienić ziemię pod borówką bez wykopywania jej?
Czy ściółkowanie poprawia glebę w głąb czy jedynie powierzchniowo?

[Yogibeer701]

freak
https://youtu.be/GB6JsJDaD1k tu na tym filmie jest borówka posadzona w piaszczystą, słabą ale kwaśną ziemię. Rozsypanie wokół torfu i kory, zrębek i lekkie wymieszanie wystarczy by użyźnić glebę w sposób wystarczający by zaczęła rosnąć. Co rok lub 2 razy w roku dosypywać torfu i kory i zrębki i to będzie się rozkładać i wnikać w głąb gleby. Tą borówką na filmie chciałem wykopać i użyźnić ziemię głębiej ale dałem sobie spokój tak się ukorzeniła w tym piachu.
Czyli można pod borówki porozsypywać materię, która sprawi, że borówki będą rosły.

[trzyary]

W poście z dnia 7 kwi 2021, 23:39 opisałem:
- nieudaną próbę uprawy borówki wysokiej w dołku z kwaśnym torfem wykopanym w solidnie wapnowanej glebie działki w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym,
- nieudaną próbę obniżenia kwasowości gleby w solidnie wapnowanej glebie działki w ROD.
W pierwszym wypadku błąd polegał na tym, że nie odizolowałem pionowych ścian dołka od gleby działki.
W drugim wypadku błąd polegał na tym, że nie przewidziałem, że w rozsądnym czasie nie da się obniżyć kwasowości gleby do wielkości wymaganej przez BW.
Straciłem kupę czasu (4 lata) i kupę pieniędzy na bezproduktywne obniżanie kwasowości gleby uprzednio solidnie wapnowanej do wielkości wymaganej przez BW.
Wniosek z tego jest taki, że:
- bez odizolowania pionowych ścian dołka od gleby działki uprzednio solidnie wapnowanej nie da się uprawiać BW na terenie ROD gdzie wcześniej był warzywnik,
- chcąc uprawiać w ROD na terenie po warzywniku należy wymienić glebę na kwaśną, taką jaką potrzebuje BW.

[trzyary]

Po jakim czasie dodany do dołka torf kwaśny ulega rozkładowi? Czy po jakimś czasie trzeba dodać go ponownie?
Czy da się wymienić ziemię pod borówką bez wykopywania jej?
Czy ściółkowanie poprawia glebę w głąb czy jedynie powierzchniowo?

Torf praktycznie nie ulega rozkładowi..
Torf który dałeś w takiej postaci w jakiej jest przeżyje borówki.
Torfu nie dodaje się na wierzch.
Nie da się wymienić ziemi pod borówką bez wykopywania jej.
Ściółka chroni podłoże przed wysychaniem, a borówki przed mrozem.
Ściółka powinna być co roku uzupełniana.

Czy masz wynik badania ziemi z dołu, zalecenia?

[Wroniarz]

Trzyary
Lubisz chyba powkurzać artystów.

Bietka
Dla przedłużenia zbiorów warto posadzić odmiany o różnym okresie dojrzewania.

Moje typy z Mazowszu, rosnące na stanowiskach dobrze nasłonecznionych:

Najwcześniejsza - Chanticleer w ciepłe wiosny dojrzewa nawet w pierwszej połowie czerwca.
Wczesna - Spartan - dochodzi w lipcu.
Średnia - Chandler - przełom lipca i sierpnia.
Późna - Darrow - od początku sierpnia.