Niestety zauważyłem dwa problemy na swoich pomidorach.
Pierwsze zdjęcie, czy to mszyce?

Kolejne dwa zdjęcia to jakby takie posklejane liście. Czy to też od mszyc czy coś innego? To inny krzak już.


gienia1230 pisze:Rowerzysto, Te pomidorki- potworki są ze staśmionych kwiatów. Ja takie kwiaty usuwam. Nie sądzę by szara pleśń zaatakowała kwiaty, ani nie ma jeszcze gęstwiny, pod folią nie ma takiej okropnej wilgoci, zimno jest to fakt. Wg mnie kwiatek się nie zapylił i spadł. Może go sama roślina zrzuciła bo go nie jest w stanie wykarmić, zauważyłam taką sytuację na wegetatywnych typach jak Aussie. Jest w gronie 3 kwiatki, zapyla się tylko jeden a dwa usycha i spada. Zauważyłeś na kwiatkach takie kudełki charakterystyczne dla pleśni? Chyba nie. Pomidory są wiatropylne i potrzebują potrząsania by się zapyliły. Dobrą robotę robią też trzmiele, tak mocno wibrują, że zapylają.![]()
Badzia, dziękuję za odpowiedź. Wszystkie krzaczki na zdjęciach to odmiany karłowate, Ola Polka żółta. To fakt, codziennie ich doglądam, ale podlewać się staram tylko jak ziemia przeschnie, co 4-6 dni i dawki nawozu też albo mniejsze albo takie jak producent zaleca co któryś raz, ale może to i tak za gorliwie jak na nie... Balkon mam wystawiony na południe, a okna na południe (teraz do 8 h słońca bezpośredniego) i zachód (teraz 4-5 h słońca bezpośredniego), na zachodzie są te pierwsze krzaczki, które napisałaś, że mają zamało słońca, więc może przeniosę je na południową wystawę. Jeśli chodzi o stałe miejsce, to już jest ich miejsce docelowe, więc może postaram się je bardziej rozseparować.badzia pisze:Apachacz, patrząc na pierwsze i drugie zdjęcie to powiem, że przekarmione. Za bardzo pod ręką je masz. Nie za mało światła/słońca? O pozostałych to samo myślę (poza światłem), ale też zastanawiam się nad ich odmianą. Jeden na balkonie to dwarf? Wszystkie mają trochę ciasno więc żółkną liście.Pójdą na miejsce stałe ze świeżą ziemią i będzie dobrze. Czy może zamierzasz zachować stan jaki jest? Liście stare, żółknące systematycznie usuwaj, to wylęgarnie chorób grzybowych.